Oplaca sie?

[Gość Sestorme]

http://cgi.ebay.co.uk/ROYAL-ENFIELD-WDCO-350-1942-/250836923307?pt=UK_Motorcycles&hash=item3a670bb3ab#ht_500wt_1287

[qurim]

Kto wie.... Trzeba by porównać ceny takich moto. Ale moim zdaniem jest OK. Zdrowe moto z kwitami, ciekawy rocznik i kawał historii ma w "kościach". Jakbym miał taką kwotę to bym kupił.

 

Kiedyś pisałem artykuł o tych właśnie sprzętach. W sumie to tłumaczyłem z ang. na polski i edytowałem po swojemu za zgodą autora. Taka tam historyjka o wojennych kurierach. Nie mogę znaleźć tego w sieci, było na stronce Rockersów kolegi Alterego ale nie ma jej teraz. Może znajdę oryginał gdzieś.

[Teliber]

W starych motocyklach nie ma reguły czy się opłaca czy nie. Ceny są bardzo zróżnicowane. A co do motoru to bardzo ładny tylko zastanów się czy warto kupować taki unikat, bo później będzie problem z serwisowaniem... Nawet jak jakaś prosta część się rozwali to naprawa (pomijając kase) będzie bardzo długo trwała bo części na zamówienie będą sprowadzane albo dorabiane.

[MOC]

Jezeli sie podoba i masz chec takie moto posiadac to dlaczego nie, z tym ze to jest cena startowa, mysle ze wlasciciel wycenil go na troche wiecej ;)

[granat]

Ble ble ble, a ja mysle ze sie nie opłaca. Model WD/CO był produkowany tylko dla wojska, a ma cywilne malowanie co obniza jego wartość, poza tym mozna te motory sposunkowo czesto(STOSUNKOWO)spodkac własciwie wszedzie, jako pierwsze poszły do demobilu i masowo przekazano je do UNRRY więc i do Polski. Jako ze miały mała pojemnosc nie ciesza sie specjalnym powodzeniem na zachodzie w przeciwieństwie do 500-tek.A za ile ktos go kupi to juz zupełnie inna historia.Na podstawie cen Mathlesów, Nortonów 16H czy Bsa M20 które są bardzo poszukiwane mysle 2k funciaków to byłby max.

[Adam M.]

Nie kupuj popularnej masowki w dodatku kopiowanej przez hindusow, znajdz cos ciekawego i to nie w Anglii a raczej w Stanach.

[Gość Sestorme]

Hmm... poslucham sie, poszukam czegos ciekawszego :)

[Adam M.]

Masz troche czasu, poszukaj bez napalania sie i pamietaj ze takie sprzety jak ten Enfield czy inne dolno i gorno zaworowe single maja wlasciwa szybkosc przemieszczania sie okolo 50 - 70 km/h.

Jest kilka motocykli ktore potrafia jechac po lekkich przerobkach - Norton ES2, BSA B33 ( z walkami i tlokiem Goldstara ) i kilka zadkich ktore jada same z siebie jak wlasnie Goldstar.

Ostatnio bardzo zachwalano mi Velo Viper - 350, ktora osiagami niewiele odbiega od 500 a kosztuje kilka tys mniej.

Ale to trudne do znalezienia moto.

O wiele latwiej z twinami, ale ty zdaje sie nie jestes nimi zainteresowany ?

[granat]

No własnie czego ty własciwie szukasz? Weterana?Szybkiego klasyka? MIlitarnego woła z wojenna przeszłoscia, czy fajnego motocykla na wekkendowe przejażdżczki(ale słowo mi sie trafiło)

[Gość Sestorme]

Chcialbym jakiegos klasyka, ktory wyglada jak zdjety z pola walki WS2 :) Widzialem jednego takiego, to jak idiota za malo wlepilem na aukcji :/ Nie chodzi o predkosc, poleci 100 bedzie ok.

[granat]

Ooo to juz masz duże wymagania, jak ma leciec 100, wybór masz sredni: Ameryka; HD WLA, ciekawy to model U Navy, o boxerze nie wspone bo cie nie stac, Anglia najciekawsze, BSA M20, Northon 16H, R.E WD/CO tez fajny (ale nie za te pieniądze)Francja, rozejrzałbym sie za jakims fajnym Gnome&Rome AX2 piekne maszyny, tylko ciezkie. A w ogóle to szukałbym czegos do remontu, w miare kompletne odpalające ale zeby spokojnie zrobic tak jak ksiazka pisze a nie kupować cudaka ładnie odpicowanego. Za miesiąc bedzie W Beltring W&P Show, zobacz tam, a jak nie to europejskie giełdy, i jak mówi Adam, powoli bez napalania sie, poczytac,pomacac temat pomyslec i zacząc poszukiwania.

[Gość Sestorme]

Ile stoi taki HD WLA?

[MOC]

Wszystko zalezy od stanu i kompletnosci, mozesz dac 3K ojro a mozesz i 10...

[granat]

W PL za dobrze odrestaurowanego na orginalnych blachach(nie hinduskich) musisz połozyc min. 25-30 tyśków, za w miare kompleta do roboty min. 10.Sa i tańsze ale to są zruby.Z tym ze na HD nie stracisz nigdy.

[Adam M.]

U mnnie chodza po 15 - 20 tys $.( zrobione )

I to tez nie jest motocykl ktorym mozna jezdzic stowa.

Mysle ze rozsadna szybkosc na drodze to 80 km/h.

Ze sprzetow wymienionych przez Granata zaden nie bedzie jezdzil stowa, po prostu w tamtych czasach sprzety wojskowe byly duzo wolniejsze od motocykli cywilnych, a cywilne tez za szybkie nie byly. Wiazalo sie to bardzo scisle z kiepska jakoscia drog, a wojskowe motocykle musialy przeciez jezdzic po bezdrozach.