Skocz do zawartości

Jak jeździć szybko w korkach?


zyleta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To minus i tak się należy, bo mu zazdroszczę. :icon_evil:

 

Chce ktoś się depnąć starą Electrą? Chętnie się depnę Hayką lub podobnym pociskiem na próbę.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Ojtam. Są wariaci i są zdolni motocykliści którzy jeżdżą jak wariaty. Ten kolo z Moskwy to ekstremum. Szybka jazda w korku jest znacznie wolniejsza ale bezpieczna.

 

Jakiś czas temu spotkałem się z kolegą Bułce XB9, kiedyś był dla mnie guru w kwestiach opanowania motocykla. Po przejażdżce powiedział mi żebym tak nie zap......lał bo nie nadąża za mną. Był z Nami jeszcze kumpel na Yamasze FJ11. Na każdych światłach czekałem za nimi aż dojadą. A ja jechałem największym gabarytowo, najcięższym i nasłabszym motongiem czyli Electrą. Była wyjazdówka z miasta, po jednym pasie + wysepki i kratownice malowane. Korek długi, limit 50km/h. Ja w moto licznik mam odłączony ale kumpel z Buella mówił że 110km/h slalomem między furami i wysepkami to za dużo. Na co ja powiedziałem "Ojtam..." i jechałem dalej swoim tempem. Często jechałem po niewłaściwej stronie podwójnej ciągłej linii. Przy okazji pocisnąłem gości kilku na plastikach. R6 + Fazer, potem Gixxer 750 K-ileś tam + R1, jakiś Bandit itp. Jechała grupka i się kaleczyli. :banghead:

 

 

 

Obejrzyjcie sobie lajtową jazdę kurierską z Londynu. Na YT należy wpisać:

"Motor Bike Courier Ride in London"

 

Takie coś to się jeździło na pół śpiąc, z jednym okiem otwartym tylko. Taki chill-out.

 

co do filmiku moto bike courier london, czym on jedzie? brzmi jak cb500, ale cos zegary do wersji S nie pasują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest to u kierowców(jak ten w Omedze), co doprowadza mnie czasem do lekkiego poddenerwowania. Prawym kołem prawie najeżdza na pasy, a z jego lewej strony MIG-19* mógłby kołować.

 

*Sorry..teraz F16.

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wkurwiają "Motocykliści" co między Autami nie umieją śmigać, prawie się obijają i Samochody, składają lusterka, a jednego głąba bym prawie przejechał bo mnie minął i nagle zajechał drogę tak że jakbym nie zahamował to by dostał w tył i poleciał ....... no załamka normalnie .......... z a ł a m k a .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem czy film był, czy nie, ale podziwiam gościa za anielską cierpliwość, mi by testosteron jajami strzelał... Co robicie/byście zrobili w takiej sytuacji? Powiem szczerze, że nie zdarzyło mi się to w sposób aż tak ewidentny. Zawsze jak podjeżdżałem pod szybę obczaić takiego chója z puszki, to albo udawał, że mnie nie widzi, albo faktycznie nie potrafił korzystać z lusterek.

 

Ostatnio mój dobry kumpel stwierdził, że "go wkurwiają motocykliści jadący środkiem w korku" i zawsze zajeżdża im drogę. Jak go zapytałem, co mu to przeszkadza, czy zabierają mu miejsce, a może motocyklista spowalnia korek, to nie potrafił odpowiedzieć. Zwykła polaczkowatość, jak ja nie jadę, to inni też nie.

 

Na koniec żarcik wyczytany z komentarzy, idealnie opisujący sytuację...

 

 

Hitler poszedł do piekła.

Tam czeka już na niego sam diabeł i mówi:

-za zasługi tam na górze możesz sobie wybrać kocioł przy którym będziesz pracował.

Hitler patrzy wokół pełno kociołków więc wybiera jeden.

Diabeł:

-nie radziłbym tego

Hitler:

-dlaczego?

-w tym kotle są niemcy,jeśli któremuś uda się wyjść z tego kotła natychmiast pomaga następnym.Dużo roboty..

No to Hitler:

-niech będzie tamten

Diabeł:

-tego też nie radzę,W tym są Chińczycy,są szybcy i wyłażą z kotła jak robactwo.Roboty ogrom.

Hitler już zdegustowany patrzy dookoła i nie wie co wybrać.Diabeł się zlitował i mówi:

-ja wybrał bym ten

Hitler patrzy nieufnie i pyta:

-dlaczego?

Diabeł:

-W tym kotle są Polacy.Nawet jak jednemu uda się uciec to reszta i tak Go wciąga z powrotem

Edytowane przez Domestos_WC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oczy rzuciły mi się dwie rzeczy.

 

1 Już od dawien dawna nie widziałem ciężarówki z warszawskimi numerami w warszawie jak ta na początku :D

2 Koleś zajeżdżający drogę nie był z Warszawy, blachy LU.

 

Pewnie stał cały dzień w korku i chciał sobie odegrać na bogu ducha winnym motocykliście :icon_rolleyes: Okazji do ominięcia widziałem aż dwie. Nie wiem czym jechał kierownik to nie będę się czepiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze mu powiedział :D

 

Niema co się gotować, bo człowiek by zwariował. Na 100 którzy ustąpią, zawsze trafi się jeden debil który zrobi odwrotnie.

I tak uważam że jest całkiem dobrze.

 

Ponadto w takich sytuacjach salwa z pustego komina prosto w otwarte okno pomaga odzyskać równowagę psychiczną :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...