Suzuki Burgman 400 99r. Grzeje się kostka od regulatora napięcia

[Moto Racing]

Witam

Chętnie poznam opinie odnośnie tematu. Motocykl to skuter Suzuki Burgman 400 99r. brak ładowania akumulatora. Zagrzał się a zarazem stopił się regulator napięcia. Obudowa miała zewnętrzne ślady nadtopienia pod wpływem ciepła. Po wymianie na nowy regulator wróciło w motocyklu ładowanie na 14,3 V . Regulator jest w miarę chłodny natomiast grzeje się kostka łącząca a za rezem wpinająca go w obwód ( wiązkę elektryczną ). Kostka jest tak ciepła , że nie można jej utrzymać w ręku.

Kto się z tym spotkał ? i jakie dokonał kroki zaradcze ? Z góry dziękuję

[toowdie]

rozebrać kostkę i wyczyścić styki bo zaraz kolejny regiel poleci

[_Monter_]

Masz też drugą opcję czyli usunąć źródło spadków napięcia i polutować przewody na stałe co wyeliminuje problem korozji styków. A że regulatora nie wymienia się codziennie to nic nie stoi na przeszkodzie aby to zrobić.

[Moto Racing]

Kostka czysta. Zero brudów, nalotów. Wchodzi na mocny ścisk.

[Adam M.]

Sprawdz masowanie reglera i ew poprowadz drugi niezalezny przewod od masy reglera do minusa aku.

[Moto Racing]

To już ćwiczyłem. Masa do silninika (-), nowa masa (-) do regulatora i nic. Kostka parzy w łapy :icon_question:

[_Monter_]

Więc pozostaje jeszcze jedno miejsce czyli połączenie przewodów z konektorami. Ogólnie naprawdę polecam metodę lutowania.

Poza tym czy kiedyś sprawdzałeś jak się grzeje ta kostka? czy po prostu pewnego razu jej dotknąłeś i była gorąca?

Takie miejsca zawsze się grzeją. Należy mieć świadomość jak jest powierzchnia styku w konektorach...a jest bardzo mała i z tego powodu powstaje spadek a co za tym idzie ciepło.

Wybór należy do Ciebie co zrobisz.

[Adam M.]

Eeee lutowanie w tym miejscu by mi nie pasowalo, bo reglery dosc czesto padaja.

Mialem taki przypadek w Sabre lata temu, kostka siedziala idealnie ale nie tylko sie przegrzewala a jeszcze korodowala na potege ( bialy pyl ).

Okazalo sie ze poszczegolne konektory siedza luzno w swoich odpowiednikach w drugiej czesci kostki, a plastik trzymal mocno.

Po wymianie konektorow na nowe w tej samej kostce problem zostal rozwiazany.

 

Jeszcze jedno mi przyszlo do glowy, jak wygladaja przewody wchodzace do kostki laczacej ?

Jezeli sa twarde i przegrzane ( zmieniony kolor izolacji przy samych konektorach ) to one moga byc przyczyna grzania sie kostki.

[Moto Racing]

Skuter jeździ dalej. Kostka gorąca aż nie można jej w ręku utrzymać. Obawiam się o regulator aby nie kucnął. W sumie to już tak to zostawię jak jest. Bo już próbowałem wszystkiego ( no może poza lutowaniem i łączeniem kabli na krótko ) Klient nie chce takiego rozwiązania.

[JanuszK30]

Zrob jak pisze Monter jesli nie dajesz rady opanowac polaczen przewodow w kostce bo tylko ich nedokladne przewodzenie poprzez slaby kontak powoduje wyzwalanie sie ciepla na kostce, nie ma innego powodu dla ktorego grzeje sie kostka, jest to terz przyczyna tego, ze regulator masz do wymiany, Adamie wlasnie przez kiepskie polaczenia w obwodzie regulatory najczesciej padaja o czym doskonale wiesz, zatem lutowanie pomoze jak najbardziej.

pozdrawiam

[Adam M.]

Jasne Janusz, ale jak regler padnie z innej przyczyny to wowczas trzeba znowu ciac i lutowac.

A reglery padaja regularnie bo same sie przegrzewaja

Tego za bardzo nie lubie, nie mowie ze to zle rozwiazanie - na pewno usunie problem nadmiernego grzania.

Dla mnie najlepsza droga jest po prostu wymiana konektorow w kostce, albo wywalenie kostki i zastosowanie pojedynczych lacznikow ( zabezpieczonych przed warunkami atmosferycznymi )

[_Monter_]

Owszem, można zastosować konektory rurkowe, które możliwe, ze mają większą powierzchnię styku a co za tym idzie mniejsze spadki a wtedy mniej ciepła.

Z kolei koszulki termokurczliwe można rozciąć ale przewodów nie trzeba bo można je rozlutować Adamie.

Fakt, ze sprawia to odrobinę więcej roboty ale za to jest mniej problemów.

[robik64]

Miałem podobny problem. Poradziłem sobie bez lutowania, chociaż również twierdzę, że to najlepsza opcja. Wyrzuciłem kostkę, pomimo że ,,dobrze'' siedziała w regulatorze, jednak nie było to jednoznaczne z dobrym osadzeniem konektorów. One były po prostu luźne, to powodowało grzanie. Przyciąłem przegrzane przewody, założyłem nowe konektory oblutowując przy okazji na nich przewody jeszcze przed zaciśnięciem. Założyłem na konektory koszulki termokurczliwe do wysokości ok.1cm na przewodach i konektorki wpinam obecnie po kolei do gniazda w reglerze. Jedyne o czym trzeba pamiętać to nie pomylić wejsć w gnieździe. Teraz gdy każdy styk jest osobno, w każdej chwili jestem w stanie wyczuć który konektor powoduje grzanie i sprawę od ręki naprawić. Jest też możliwe założenie zamienników-tańszych niż oryginały bez jakiś wielkich kombinacji. Po spaleniu się oryginalnego regulatora jaki aplikuje Honda(cena bagatela ok. 400zł za nowy oryginał), kupiłem nowy tajwański regulator za 60zł na alledrogo dedykowany do Kymco 250. Schematy elektryczne niczym się nie różnią, a zadanie jest spełnione, nic się nie dzieje. Zresztą nie wierzę w to aby japończycy nie chcięli zaoszczędzić i wg mnie montują takie rzeczy w Chinach. Cena to po prostu narzut. Skonstruowanie samodzielne regulatora z elementów zakupionych w sklepie elektronicznym nie przekracza kwoty 20zł, komu nie chce sie w to bawić lub boi się elektroniki, polecam zakup tanich zamienników w których wnętrze układy elektroniczne nie odbiegają od oryginałów. Różnią się obudowami, sposobem mocowania i innymi wtyczkami. Na fotce zastosowany regler Kymco 250 w mojej CeBuli.