Skocz do zawartości

Kask do 500 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś napisał, ze kask za 3000 niczym się nie różni od kasku za 500 zł. Pewnie jak walnie się przy 200 na godzinę głową o drzewo to nie ma znaczenia wartość kasku,

 

Tia, na pewno nie ma znaczenia. W takim razie po co zawodnicy śmigający na torze używają drogich, głośnych kasków, skoro te same "parametry" spełnia garnek Naxa za 150 zł (też jest lekki, bo pewnie ma trwałość moherowej czapki).

 

Kolejny raz powtarzam, że chodzi o zwiększa sobie szans. Nie mówiąc o tym, że dziwnym trafem im droższy kask, tym mnie głowa "lata" powyżej 200, co jest mega ważne z punktu widzenia nie tyle zmęczenia, co bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodnicy to kiepski przykład bo oni rzadko w cokolwiek tym kaskiem uderzają. (oprócz asfaltu a to przetrzyma każdy kask). Największa różnica w kasku tanim i drogim to właśnie areodynamika i wentylacja, bo przy uderzeniu to wątpię aby była jakaś większa różnica co potwierdzają testy.

Edytowane przez heniek128
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia, na pewno nie ma znaczenia. W takim razie po co zawodnicy śmigający na torze używają drogich, głośnych kasków, skoro te same "parametry" spełnia garnek Naxa za 150 zł (też jest lekki, bo pewnie ma trwałość moherowej czapki).

 

Kolejny raz powtarzam, że chodzi o zwiększa sobie szans. Nie mówiąc o tym, że dziwnym trafem im droższy kask, tym mnie głowa "lata" powyżej 200, co jest mega ważne z punktu widzenia nie tyle zmęczenia, co bezpieczeństwa.

 

przecież dokładnie to samo napisałem i dodałem tylko tyle, że przy jeździe po drodze i uderzeniu bezpośrednim w drzewo, krawężnik, znak, samochód przy 200 km/h nie ma znaczenia czy masz na sobie kask za 300 czy 3000 zł!

Zawodnicy spadając na torze po prostu uderzają szlifując po asfalcie i trawie i tyle - nie wpadają na słup, krawężnik itp.

 

ZAwodnicy też mają kaski głośne, bo mają dobrą wentylację. Aerodynamika ich kasków jest 100% lepsza niż kasków turystycznych , ale i też są mniej wygodne. Wiem, bo mam suomy excel i jest głośniejszy niż np xr1000, ale za to powyżej 200km/h mogę odwrócić głowę i nie urywa mi jej.

 

Kaski tanie są wykonane z tańszych materiałów (przez to mniej bezpieczne), nie przechodzą tylu badań co do aerodynamiki (przez to przy np 200 wpadają w dgrania) i tyle.

www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

przeglądając aukcje na allegro, natrafiłem na dość ciekawą ofertę kasku http://allegro.pl/kask-hjc-is16-is-16-is-16-w-najlepszej-cenie-i1992380603.html, zastanawiam się tylko czy to naprawdę dobra oferta czy jakaś podpucha. Kask mi się spodobał i ma blendę przeciwsłoneczną co ma bardzo duże znaczenie dla mnie.

 

proszę o opinie

Edytowane przez radko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież dokładnie to samo napisałem i dodałem tylko tyle, że przy jeździe po drodze i uderzeniu bezpośrednim w drzewo, krawężnik, znak, samochód przy 200 km/h nie ma znaczenia czy masz na sobie kask za 300 czy 3000 zł!

 

No tak, racja, ale ja bardziej miałem na myśli sytuację, w której przeżyjesz pierwsze uderzenie i dalej lecisz bezwładnie bez żadnej kontroli, np. nieprzytomny. I uderzasz o różne rzeczy, więc wtedy ma znaczenie, czy masz na sobie coś, co dobrze chroni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja też polecam HJC cs r1 Samurai ... mam 2 kaski HJC jeden fg-15 drugi właśnie Samurai i powiem Ci żę jestem naprawde zadowolony i moge Ci go z czystym sercem polecić.

Pozdrawiam

 

Szkoda tylko ze ma 1/5 w testach bezpieczenstwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem ciekawe dlaczego polecacie sobie takie kaski jak hjc samurai :) co w nim jest godnego polecenia ? z ciekawosci. ROwnie dobrze mozna polecic AGV k-3 ktory w rekach sie gnie a co dopiero przy upadku, zwazywszy ze w testach ma 4/5 gwiazdek. Dacjie spokoj z tymi testami. Lepiej zwrocic uwage na material z czego jest wykonany kask niz patrzec na te smieszne sharpy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem ciekawe dlaczego polecacie sobie takie kaski jak hjc samurai :) co w nim jest godnego polecenia ? z ciekawosci. ROwnie dobrze mozna polecic AGV k-3 ktory w rekach sie gnie a co dopiero przy upadku, zwazywszy ze w testach ma 4/5 gwiazdek. Dacjie spokoj z tymi testami. Lepiej zwrocic uwage na material z czego jest wykonany kask niz patrzec na te smieszne sharpy

 

Porządne wykonanie, dobry antyfog , wygoda, od dawna jeżdze w hjc fg-15 i powiem żę sympatia do tej marki przeważyła szale na zakup drugiego kasku HJC. Wypadku jak narazie nie miałem wiec co do tego się nie wypowiem... wyrażam tylko swoją obiektywną opinię a ona jest pozytywna. Jeśli chodzi o materiał z którego wykonany jest kask to w tej cenie chyba wielkiego wyboru nie ma.

Edytowane przez Vivaldi_V1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukając kasku dla siebie porównywałem HJC IS16 do Sharka S900 i powiem szczerze, że jakość wykonania Sharka o niebo lepsza. Dla mnie był też wygoniejszy. No , ale to już przedział cenowy około 750zł, chociaż na allegro koleś z Łodzi ma je za 650zł (5 lat gwarancji producenta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tyle tu głupot napisaliście, że nie wiadomo które posty cytować.

Zaręczam że ze 500 zł nie kupicie dobrego nowego kasku.

Jeśli mówimy o kasku na motocykle szosowe to dobre kaski to:

- na tor/ulice -SHOEI X-SPIRIT II, Arai RX-7GP - ceny 3-4 tyś (mam ten pierwszy i polecam),

- na ulice (ewentualnie tor) SHOEI XR-1100, Arai QUANTUM 2-2,8 tyś

- na ulice (troche turystyk) SHOEI QWEST ok 2 tyś,

- teraz na tor/ulicę wszedł Schuberth SR1 - jak na razie krótko na rynku, ale testy bardzo dobre.

W przypadku tych kasków nie płacimy za wygląd, lecz bezpieczeństwo, aerodynamikę, jakość, trwałość.

Śmiesza mnie posty typu kask za 700 zł jest rewelacyjny.

Panowie i Panie wydajecie na motocykl ciężkie pieniądze a na kask jak trzeba wydać to dziadujecie.

Motocykl was naraża a kask chroni, wyważcie więc Wasze wydatki i nie piszcie tych bzdur.

 

Jak poczytałem wasze wypowiedzi nt kasków używanych to też śmiech na sali.

Obecnie za małe pieniądze można wyrwac dobry używany kask, który nie smierdzi, ale nie pachnie nowością.

Jeśli nie ma żadnych pęknięć to wszystko powinno być ok. Jeśli są to nie bierzemy kasku.

A co ich przydatności, zakładając, że chcecie na używkę wydac ok 1000 zł. nie kupicie kasku przeterminowanego.

Panowie ogarnijcie się.

Edytowane przez marcinrednose
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...