zakrety

[piórko]

 

Jeszcze jedna rzecz ktora robie w luku to przyspieszam i jednoczesnie hamuje tylnym "ciagnac flaka" jak to ladnie napisalas, daje mi to wrazenie stabilizacji w luku, chociaz moze nie jest zgodne z teoria :)

 

No to ja w łuku tylko przyspieszam, a tylnego hamulca w ogóle nie używam, bo...nie umiem :icon_mrgreen:.

 

Rozdział siódmy.

 

No, kurde...jestem pod wrażeniem :notworthy:

[przemek96]

Jeszcze jedna rzecz ktora robie w luku to przyspieszam i jednoczesnie hamuje tylnym "ciagnac flaka" jak to ladnie napisalas, daje mi to wrazenie stabilizacji w luku, chociaz moze nie jest zgodne z teoria :)

W obecnym ŚM Dziawer testując Hadeka pisze coś o użyciu tylnego hamulca by ustabilizować moto w winklu. Nie wiem co się to ma do sportów, ale myślę, że Dziawer trochę umie jeździć i wie co mówi :buttrock: .

[fantom]

nie wszystkie teorie lansowane w PM są słuszne i jak wszystkie, należy je sprawdzać i filtrować.

 

W tym sezonie przejechałem na placu pińcet zakrętów i ani razu nie słyszałem niczego o hamowaniu silnikiem - a tam się wchodzi szybko na dwójce, więc silnik ma jakiś tam moment hamujący - więc nie wiem skąd te legendy. Za to nauczyłem się używać hamulca nie tylko do hamowania i odkręcać na zakładkę.

 

PM to Pro-Motor, dla niewtajemniczonych.

[piórko]

W obecnym ŚM Dziawer testując Hadeka pisze coś o użyciu tylnego hamulca by ustabilizować moto w winklu. Nie wiem co się to ma do sportów, ale myślę, że Dziawer trochę umie jeździć i wie co mówi :buttrock: .

 

Coś jest na rzeczy z tym tylnym hamulcem, ale Dziawer to raczej nie jest wyrocznią. W Motormanii napisali, że został w dwóch ostatnich wyścigach MP zdublowany...

[modek]

W obecnym ŚM Dziawer testując Hadeka pisze coś o użyciu tylnego hamulca by ustabilizować moto w winklu. Nie wiem co się to ma do sportów, ale myślę, że Dziawer trochę umie jeździć i wie co mówi :buttrock: .

ale nie dodaje w tym samym czasie gazu bo to się trochę wyklucza

[modek]

podczas dodawania gazu przyhamowując przód bardzo łatwo przerzuca się moto w zakrętach

[piórko]

W tym sezonie przejechałem na placu pińcet zakrętów i ani razu nie słyszałem niczego o hamowaniu silnikiem - a tam się wchodzi szybko na dwójce, więc silnik ma jakiś tam moment hamujący - więc nie wiem skąd te legendy. Za to nauczyłem się używać hamulca nie tylko do hamowania i odkręcać na zakładkę.

 

PM to Pro-Motor, dla niewtajemniczonych.

 

Tak hamulec nie tylko do hamowania, o tym już pisaliśmy, zakładka - jak najbardziej.

Ale już w tym sezonie na ostatnim Lublinie usłyszałam od U., że także bez hamowania heblem, a jedynie odpuszczając gaz da się dynamicznie wejść w zakręt. Dostałam od niego na tę okoliczność klka ćwiczeń - i powiem Ci, że coś jest na rzeczy :biggrin:

 

podczas dodawania gazu przyhamowując przód bardzo łatwo przerzuca się moto w zakrętach

 

Ale o so chodzi?

Rozumiem, że miałeś na myśli sekwencję: hebel, złożenie, stopniowe odpuszczanie hebla+dodawanie gazu. Czy tak?

 

Ale puchar R1 wygrał.

Brzydko siedzi, ale jeździć potrafi.

 

To widać Pejser go nie lubi :icon_razz:

[modek]

techniki jazdy są bardzo indywidualne, niektórzy zawodnicy mają tak ustawione sprzęgło, że nie ma mowy o hamowaniu silnikiem

 

no nie, mając sekwencję prawo, lewo,wychodząc z łuku na gazie przyhamowując przód pomagasz sobie przerzucić moto w drugi łuk

Edytowane 13 Listopada 2011 przez mod-ek

[Tomek Kulik]

Skoro niektórzy nie hamują silnikiem, to znaczy że wciskają sprzęgło w momencie odjęcia gazu?

Bo czegoś tu nie rozumiem...

 

Co do martwego ciągu, to chodzi o użycie tylnego hamulca z jednoczesnym dodawaniem gazu.

Pomaga w wielu sytuacjach.

 

Kto to jest U?

[Blood]

Myślę, że przez hamowanie silnikiem można rozumieć celowe zbicie biegu lub kilku biegów, żeby zwiększyć siłę oporu.

 

użycie tylnego hamulca z jednoczesnym dodawaniem gazu.

 

Jest to może już gdzieś na forum opisane? Bo chętnie bym o tym poczytał.

[piórko]

Skoro niektórzy nie hamują silnikiem, to znaczy że wciskają sprzęgło w momencie odjęcia gazu?

 

 

Kto to jest U?

 

Nie no, to raczej skrót myślowy.

 

U to Jacek z PM.

[Tomek Kulik]

Ufi? Proszę pozdrowić ode mnie :-)

 

Na naukę martwego ciągu zapraszam do siebie na Bemowo - wiadomość na PW.

[Blood]

Okej, dzięki. Spróbuję przy najbliższej okazji.

[modek]

Skoro niektórzy nie hamują silnikiem, to znaczy że wciskają sprzęgło w momencie odjęcia gazu?

Bo czegoś tu nie rozumiem...

 

 

chodziło mi o ustawienie antychoppingu

[modek]

a ' martwego ' to będę musiał spróbować