Pali do tyłu - lewe obroty.

[marcin.j007]

Witam!

Posiadam Husqvarne Wre 125 z '98r.

Ostatnio ścięło mi klin pod magnetem, przy okazji wymiany zmieniłem uszczelniacz wału na nowy.

Po poskładaniu silnik pali do tyłu, tylko po wstrzyknięciu paliwa na tłok, inaczej w ogóle nie zagada.

Regulacja zapłonu nie pomaga, maksymalne opóźnianie czy przyspieszanie zawsze powoduje to samo - nic nie zagada, a po wstrzyknięciu lewe obroty.

Czy może być to spowodowane lewym powietrzem? Zakupiłem uszczelniacz taki jaki był 25x40x7, gdzie w manualu motocykla z 2004r. czytam że powinien być 20x40x7 (w nowszych modelach silniki były praktycznie takie same, do starszych nie ma serwisówki). Na starym uszczelniaczu silnik palił normalnie, i pewnie nie wymieniał bym go gdyby nie klin.

Co o tym myślicie? Zapłon, uszczelniacz?

Z góry dzięki za pomoc!

 

Edit:

 

Zmierzyłem wał, 25mm. Więc uszczelniacz odpada.

Edytowane 24 Marca 2011 przez marcin.j007

[nurider]

po mojemu zapłon źle ustawiony. za wcześnie iskra, odpala i cofa tłok.

Miałem tak w iżu - wszystkie biegi wsteczne, ale on sobie to zmieniał sam, kiedy chciał. :)

[marcin.j007]

No tak, kiedyś w ws'ce też miałem takie przeżycia. Martwi mnie tylko to że nie reaguje on na zmiany zapłonu. Przy skrajnie opóźnionym czy też przyspieszonym ciągle to samo. Silnik jest po remoncie, może bardzo wysoka kompresja powoduje odbicie tłoka czego wynikiem są lewe obroty? Jutro spróbuje jeszcze przy różnie ustawionym zapłonie odpalić go "na popych", zobaczymy co z tego wyjdzie...

[agent 303]

Kiepski przypadek. Kumpel miał cos takiego ale to przez to że tłok zamienił kierunkami. przez żadne lewe powietrze to też nie jest. Czy zapłon bardziej powiedział bym żeby sprawdzić ten klin i koło zamachowe czy magnesowe.

Pisz o przebiegu sytuacji ponieważ jestem ciekaw przyczyny

Edytowane 25 Marca 2011 przez agent 303

[marcin.j007]

Spróbowałem palić moto "na popych", przy skrajnie lewym, prawym i środkowym położeniu stojana za każdym razem to samo: strzały, plucie w wydech. Przy okazji wymieniłem kabel wysokiego napięcia, przeczyściłem mase cewki (punkt z którym styka się z ramą). Rozkręciłem cały stojan i przeczyściłem (był trochę przypocony olejem - wina starego uszczelniacza). Moja pula pomysłów się wyczerpała. Dziwi mnie, że przed zmianą klina i uszczelniacza moto pracowało normalnie... :icon_rolleyes:

[Dawid1981]

DZiwne troszke ze zapla na lewych w niektórych starszych motorach tak sie dzialo.A nie obrócileś czegoś o 180 stopni albo moze podpioleś jakieś kable odwrotnie???? SZkoda ze nie ma fotki jaki jest rodzaj zaplonu ....

[Piotr Dudek]

Witam!

Posiadam Husqvarne Wre 125 z '98r.

Ostatnio ścięło mi klin pod magnetem, przy okazji wymiany zmieniłem uszczelniacz wału na nowy.

Po poskładaniu silnik pali do tyłu, tylko po wstrzyknięciu paliwa na tłok, inaczej w ogóle nie zagada.

Regulacja zapłonu nie pomaga, maksymalne opóźnianie czy przyspieszanie zawsze powoduje to samo - nic nie zagada, a po wstrzyknięciu lewe obroty.

Czy może być to spowodowane lewym powietrzem? Zakupiłem uszczelniacz taki jaki był 25x40x7, gdzie w manualu motocykla z 2004r. czytam że powinien być 20x40x7 (w nowszych modelach silniki były praktycznie takie same, do starszych nie ma serwisówki). Na starym uszczelniaczu silnik palił normalnie, i pewnie nie wymieniał bym go gdyby nie klin.

Co o tym myślicie? Zapłon, uszczelniacz?

Z góry dzięki za pomoc!

 

Edit:

 

A wiesz co to jest lampa stroboskopowa?

Nic nie rozbieraj tylko podłącz lampę i sprawdź punkt zapłonu.

[marcin.j007]

Zdjęcie zapłonu:

http://www.bikepics.com/pictures/2175028/

Stojan nie ma innej możliwości przykręcenia - kable go nie puszczają.

Przy kablach nic nie robiłem prócz dzisiejszego czyszczenia masy cewki, wszystko jest tak jak wtedy gdy silnik chodził poprawnie. :icon_rolleyes:

 

Szczerze to z lampą stroboskopową zapłonu nigdy nie sprawdzałem, no ale poczytam co nieco i spróbuje i tak.

Dzięki za pomoc!

[motodynamo]

Witam

 

 

 

 

Istnieje jeszcze opcja zmiany fazy na czujniku położenia wału korbowego -w prosty sposób mogłeś zamienić miejscami przewody od czujnika ( o ile są to oddzielne konektorki lub przelutowywałeś te przewody ) -działa to tak ,że czujnik taki podaje zawsze 2 impulsy ujemny a potem dodatni jeśli zamienisz miejscami te przewody zapłon dostanie najpierw dodatni i przedwcześnie wywoła iskrę sprawdzenie nic nie będzie kosztowało i niczym nie ryzykujesz (uprzedzę wywody typu ,ze najczęściej pierwszym jest dodatni zgadza się ale to nie jest reguła :) )

 

 

 

 

pozdrawiam

 

 

[marcin.j007]

Tylko, że ten typ zapłonów nie posiada chyba czujnika położenia wału. A jeśli tak, to jesteś w stanie zlokalizować go na zdjęciu wyżej?

[Gość josha]

Magneta przypadkiem nie założyłeś o 180*

[Kamsel]

Magneta przypadkiem nie założyłeś o 180*

Jeśli ma klin to raczej nie możliwe.

[pypek9]

W jakim stanie są łożyska na wale? Złap za koło magnesowe i poruszaj nim góra-dół. U mnie działo się podobnie, jak hallatron dawał 3 impulsy na 1 OWK, ale jakoś jego tutaj nie widzę, tutaj za impuls odpowiada żółta cewka?

[marcin.j007]

Nie ma innej możliwości założenia magneta, łożyska nie mają luzu.

Dziś rozebrałem stojan, puściłem inaczej kable i przykręciłem go o 45^o "w prawo". O dziwo moto odpaliło we właściwą stronę. Na dniach postaram się załatwić lampe stroboskopową i ustawić zapłon z zaleceniami z serwisówki.

[marcin.j007]

Witam Ponownie!

Sorry za mały dokop, ale nie ma sensu robić nowy temat.

 

Otóż, załatwiłem w końcu działającą lampę stroboskopową, podłączyłem i szok! :icon_eek:

Gdy stojan jest ustawiony max. w lewo, zapłon jest za wczesny na oko o ok. 3cm.

Po przekręceniu go o 45^o w lewo, i ustawieniu go max. w prawo zapłon jest opóźniony o ok. 4cm (dla tego palił do tyłu).

 

Czym to może być spowodowane? Obrócony czop wału, uszkodzone magneto?

Jakieś pomysły?

Dzięki z góry za pomoc!