Skocz do zawartości

Do sadu za zejscie na kolano!


Gość Sestorme
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawia mnie tylko jedno: Po co w mieście schodzić na kolanko?

Bo ktoś chciałby sobie poćwiczyć, podnieść umiejętności, a nie każdy ma czas/ochotę jechać na najbliższy tor, oddalony czasem o kilkaset km?

No ale argument. :banghead: Pomijam, że na wyspach torów jest troszkę więcej niż u nas.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym jeszcze zrobil cos strasznego. Dla mnie zejscie na kolano nie powinno byc jakims strasznym wykroczeniem drogowym, niech sie lepiej balwany zajma wylapywaniem tych co gadaja przez komorke albo nie patrza przez ramie.

Wszystko zależy od punktu widzenia. Pewnie "bałwany" co gadają przez komórkę powiedzą: " się do mnie prz...ą a nie łapią tych co to na drodze publicznej na "kolano schodzą"

jazda motocyklem to najprzyjemniejsze co można robić w ubraniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi Polański? :icon_mrgreen:

 

Roznica miedzy Polanskim a mna jestr taka, ze ja mam wolny wjazd a co wazniejsze wyjazd ze Stanow :icon_mrgreen: Po 7 - miu latach - przedawnienie.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowicie tutaj o robieniu toru wyscigowego z ulicy. Na torze ludzie sie scigaja, zapie**alaja, dorzucic inne pojazdy to byloby kiepsko, tutaj nie dosc ze bylo pusto, calkowicie puste rondo, to ani nie przekroczylem predkosci, jedynie przejechalem 3-4 metry kolanem po asfalcie. Jakie tutaj niby zagrozenie. Ludzie twierdza, ze da sie z tego wybronic, mam zamiar probowac.

 

Pewnie, ze warto próbować, życzę Ci z resztą powodzenia.

Jedyne, co uważam, to tyle, że od pewnych rzeczy jest tor - równiez dla Twojego bezpieczeństwa.

 

No ale argument

No popatrz ja i wielu moich znajomych jeździmy np. na mało uczęszczane ronda i ćwiczymy kolano...

jesteśmy jacyś dziwni!

Za to Horb i Sihaja są wyznacznikiem normalności

 

A, więc jeśli Ty coś chcesz robić i robisz to jest to sytuacja idealna, a wszystkie zarzuty są bezpodstawne. Z takim argumentem faktycznie kłócić się nie sposób.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dla mnie 280 na budziku na CBR 1000 to żadna rewelacja ...i nic ciekawego...

 

Dla mnie rowniez, tylko moze opiszesz jeszcze w jakim miejscu,

 

:crossy:

 

No jak to w jakim miejscu? Przy końcu skali prędkościomierza!

 

 

Nieznajomość prawa to kiepska sprawa. Moje pierwsze moto w UK testowałem na M20, sprawdzałem ile pójdzie. Jaki ja byłem głupi robiąc to, sporo później dowiedziałem się co grozi za taką jazdą. Miałem sporo szczęścia, tym bardziej że to M20 i tam często patrole latają. :banghead:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, więc jeśli Ty coś chcesz robić i robisz to jest to sytuacja idealna, a wszystkie zarzuty są bezpodstawne. Z takim argumentem faktycznie kłócić się nie sposób.

 

No... wiesz, merytoryczność twojej wypowiedzi

Po co w mieście schodzić na kolanko? Czy to - jak z posiadaniem litra - powoduje wydłużenie członka?
jest na tyle silna że też faktycznie kłócić się nie będę :flesje:

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz polskie prawko to zabrac Ci nie moga,

 

Wymienisz moze podstawe prawna ?

 

W Niemczech jakos Polakom i innym obcokrajowcom zabieraja, malo tego, wysylaja notatke o ojczyzny danej osoby, mozesz byc pewny, ze kraj macierzysty ( w tym wypoadku PL ) nowego dokumentu PJ nie wyda.

 

Z tego co piszesz to w niemcowni musi byc cos powalone. Jak Ci moze niemiecki policmajster zabrac prawko, skoro nie bylo wydane w ich kraju? :banghead:

 

Na wyspach kolesia zlapali za jazde po pijaku, to prawko mu oddali, bo nie bylo wydane na wyspach. Podobnie jest z pkt karnymi, nie dopisuja bo nie maja do czego.

Problem jest jak wymienisz prawko, bo wtedy zabieraja z miejsca jak cos jest nie halo.

 

Co do adwokata na sprawie, to lepiej jak jest. Czasem jakies paragrafy potrafi nieco naciagnac i przy okazaniu skruchy przez oskarzonego wyrok moze byc nienajgorszy.

Duza role odgrywa tez jaka wersje poda policjant w sadzie, bo zejscie na kolano, a zejscie na kolano moga okazac sie dwoma roznymi rzeczami.

 

Pzdr

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z tego co piszesz to w niemcowni musi byc cos powalone. Jak Ci moze niemiecki policmajster zabrac prawko, skoro nie bylo wydane w ich kraju? :banghead:

 

Nie tylko w Niemczech zaierają prawko. Podobnie jest w Norwegii. Sprawa trafia do sądu, dostaje się mandat i cierpliwie czeka aż będzie można ode.brać prawo jazdy. A żeby było ciekawiej na kilka miesięcy prawo jazdy może zabrać policja na drodze. Jako cześć kary, oprócz mandatu oczywiście.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to w niemcowni musi byc cos powalone. Jak Ci moze niemiecki policmajster zabrac prawko, skoro nie bylo wydane w ich kraju? :banghead:

 

Nie jest powalone tylko jest porzadek - to taka mala roznica. Moj blad, ze nie rozgraniczylem uwzgladniajac z katalogiem wykroczen.

 

O ile Sa wykroczenia za ktore PJ nie bedzie zabrane - to sa rowniez wykroczenia za ktore PJ zostaje zabrane na miejscu.

 

Inna bajka jest czy jest sie przejazdem czy jest sie zamedlowanym. Punkty dostaje kazdy bez wzgledu czy jest zameldowany czy tez nie - w celu wydania zakazu prowadzenia pojazdow na terenie BRD.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O krajach skandynawskich to wiem, ze tam hard core jest. Nie wiedzialem jak z prawkiem, bo nikogo tam nie mam, ale ponoc mandaty sa dosc wysokie, podobnie jest w Szwajcarii z tego co slyszalem.

Czyli lepiej mowic, ze sie prawka nie ma :icon_biggrin:

 

Prawda jest taka, ze jak sie przegina, jezdzi po pijaku, to kara musi byc. Niestety niektore rzeczy na obczyznie zbyt czesto sa podciagniete pod niebezpieczna jazde. Niestety, kazdy kraj ma swoje prawo i trzeba sie dostosowac lub zostac w PL.

 

Pzdr

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety niektore rzeczy na obczyznie zbyt czesto sa podciagniete pod niebezpieczna jazde.

 

 

Odwrotnie. U Nas w PL wariactwa i stwarzanie dużego zagrożenia jest traktowane jako drobne wykroczenie i mały mandacik. Ile w PL trzeba narobić żeby stracić prawko za jednym razem? A ile w UK? Tam jest max.12pkt, w tym minimum 3pkt za najdrobniejsze wykroczenie. Ja zgarnąłem 9pkt w ciągu miesiąca, potem 2 lata latałem z tą 9-tką i miałem pełne gacie bo wystarczy śmignąć na czerwonym i już fotka będzie z kamery i 3pkt i koniec prawka. A być kurierem i jeździć przepisowo nie idzie w parze.

 

Punkty za drobne wykroczenia wiszą na prawku 3 lata. Mnie niedawno zniknęły, chociaż jak wymieniłem UK prawko na polskie to nic nie miałem wpisanego. Miałem PL prawko, wymieniłem na UK żeby dostać robotę na kurierce, w pierwszym miesiącu skleiłem 9pkt i będąc w PL wymieniłem na polskie znowu i z takim latałem przez długi czas. Stres był bo mogli się spruć o to, 6 miesięcy było tylko ważne w UK a kurier nie może mieć zagranicznego prawka, musi być UK. Wpaść w kontrolę nie jest trudno, często policja robiła tzw. blitz, czyli wybierali sobie system ulic jednokierunkowych bez bocznych wyjazdów i dróg ucieczki, stawiali fury, kamery i kilkunastu policjantów no i łapali każdego kto wjechał w okolicy, a zawrócić ani inną drogą nie da rady wyjechać. Jednego dnia trzepali dostawcze fury, innego osobówki a jeszcze innego dnia tylko jednoślady. Loteria.

 

Kilka razy mnie zatrzymali przy róznych okazjach i zawsze było spoko. Pod koniec pobytu, już po kurierce depnęli mnie na GSX600F i wtedy pies się spruł dlaczego posiadam 2 szt, prawka, polskie u UK. Jak to?! No mamy w bazie że posiadasz UK prawko a pokazujesz Nam polskie. WTF?! Wyjaśniłem im że wymieniałem prawka a ang. nie wróciło do DVLA bo w polskich urzędach jest taki burdel że głowa boli. Łyknęli to i puścili mnie. :icon_mrgreen:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wyspach kolesia zlapali za jazde po pijaku, to prawko mu oddali, bo nie bylo wydane na wyspach. Podobnie jest z pkt karnymi, nie dopisuja bo nie maja do czego.

Nie jest tak. Kolege zlapal fotoradar a mial polskie prawko to w liscie ktory przyszedl z mandatem bylo napisane ze musi albo wymienic prawko na brytyjskie albo wyrobic sobie "counterpart" gdzie beda wpisywane punkty.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwrotnie. U Nas w PL wariactwa i stwarzanie dużego zagrożenia jest traktowane jako drobne wykroczenie i mały mandacik. Ile w PL trzeba narobić żeby stracić prawko za jednym razem?

 

 

Dokładnie. Zgadzam się z Tobą w 100%. Później naszym się wydaje, że wszystko wolno, generalnie żaden problem i nie wiadomo o co się ich czepiają. I mamy skutki. Ten zapieprzał, tamten na procentach, w zimie auto typu iglo... I zawsze "ale o co chodzi?" I zawsze krzywda się dzieje.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...