Pontiac Transsport 3,8 v6 czy ktoś tym jeździ?

[MOC]

Marian, ty na takich kapciach rodzine wozisz, tobie ku*wa ich zycie nie mile :icon_question:

Ciekawe co bys pisal gdyby ta opona wystrzelila przy 100 albo i wiecej km/h :icon_question:

Nawet gdyby sie zagapil to ta opona nie miala prawa strzelic, a ten wybuch wyglada na bardzo spekularny...

[_Monter_]

Domestos..nie czytasz wątku.

 

Marian...masz przesrane ;-)

Już przerabialiśmy temat Twoich synów.

Owszem, błędy się zdarzają ale jeszcze do tego jak się myśli i zna trochę fizykę to jest ich mniej.

 

Edytowane 19 Lutego 2011 przez _Monter_

[Gość MarCrazHa]

Marian, ty na takich kapciach rodzine wozisz, tobie ku*wa ich zycie nie mile :icon_question:

Ciekawe co bys pisal gdyby ta opona wystrzelila przy 100 albo i wiecej km/h :icon_question:

Nawet gdyby sie zagapil to ta opona nie miala prawa strzelic, a ten wybuch wyglada na bardzo spekularny...

Nie mówiąc już o tym że te plastiki przy wystrzale mogły go mocno poharatać.Nie ma co lamentować ,trzeba sie cieszyć że się mu nic nie stało.

[jurbassteck]

Starszy lubi ze mną szybko jeździć (jako plecak) i chce motocykl ( jak to jaki-niebieski ! :banghead: )

 

Skoro Twój syn dobiera motocykl ze względu na kolor, to może porozmawiaj z nim na temat identyfikacji płciowej i zmiany płci.. Może jakby stał się kobietą, to by się lepiej poczuł :icon_evil: :)

Edytowane 19 Lutego 2011 przez jurbassteck

[MOC]

Wogole nie wiem czy moto dla syna to dobry pomysl, jak on opony ni epotrafi napompowac.

:icon_mrgreen:

[ural_zgora]

Marian, ty na takich kapciach rodzine wozisz, tobie ku*wa ich zycie nie mile (IMG:style_emoticons/default/icon_question.gif)

Ciekawe co bys pisal gdyby ta opona wystrzelila przy 100 albo i wiecej km/h (IMG:style_emoticons/default/icon_question.gif)

Nawet gdyby sie zagapil to ta opona nie miala prawa strzelic, a ten wybuch wyglada na bardzo spekularny...

 

 

 

Jezeli w tych oponach bylo caly czas powietrze tzn samochod nie stal iles tam na kapciach to przy dopompowaniu powietrza nie powinno byc zadnego wystrzalu. Kiedys w moim starszym samochodzie mialem Micheliny okolo 30 -letnie :icon_rolleyes: Rozmiar byl nieco nietypowy 165x15 i ciezko bylo cos takiego dostac. Samochod jezdzil na tych oponach nawet ponad 100km/h :wink: i nigdy nic nie wystrzelilo. Tylko ze te kola zawsze byly napompowane.

[marian65]

Mocu - mam uczulenie na auta więc to jak mi się spieprzyło w zeszłym roku stoi już 7 m-cy,nie chce mi się grzebać jak mi coś nie wychodzi :bigrazz: .Opony kupiłem ale nie miałem czasu wymienić skoro auto stoi.Naprawię to wymienię.

 

YUBY-mam jeszcze córkę ale dla Ciebie za młoda :biggrin: (7 lat).Nie odstępuje mnie na krok i umie więcej rzeczy zrobić niż chłopcy,aż się obawiam czy jej kiedyś cycki wyrosną :biggrin: Niestety chłopcy są mało męscy a dziewczyna mało kobieca... :evil:

[jurbassteck]

YUBY-mam jeszcze córkę ale dla Ciebie za młoda :biggrin: (7 lat).Nie odstępuje mnie na krok i umie więcej rzeczy zrobić niż chłopcy,aż się obawiam czy jej kiedyś cycki wyrosną :biggrin: Niestety chłopcy są mało męscy a dziewczyna mało kobieca... :evil:

 

Co Ty brałeś za młodu, że Ci tak w genach namieszało?? Ostrzeż nas :)

 

A swoją drogą, jak młoda zacznie dojrzewać, to hormony zrobią swoje. Dla synów raczej już nie ma nadziei.. obym się mylił..

Edytowane 19 Lutego 2011 przez jurbassteck

[Gość josha]

Marian może córkę sobie zaadoptuj. :wink:

 

Mariusz, a ty masz córkę?

Edytowane 19 Lutego 2011 przez josha

[marian65]

 

 

Co Ty brałeś za młodu, że Ci tak w genach namieszało?? Ostrzeż nas :)

 

A swoją drogą, jak młoda zacznie dojrzewać, to hormony zrobią swoje. Dla synów raczej już nie ma nadziei.. obym się myli

 

jurbassteck-geny są przedniej jakości ale czasy kijowe do wychowywania dzieci.

Co do córki to już zapowiedziałem w domu,że jeśli znajdzie kiedyś narzeczonego i ten podjedzie pod bramę czymś innym jak moto czy mercedes to odstrzelę...

Nie martwcie się.Do tego czasu będziecie już staruchami :buttrock:

 

[jurbassteck]

jurbassteck-geny są przedniej jakości ale czasy kijowe do wychowywania dzieci.

 

Nie mam dzieci, więc nie wiem.. Ale uczę takie małe nieroby i niestety muszę się z Tobą zgodzić - nic ich nie interesuje prócz Fejsbuka, De-motywerów, NK i kiepskiej muzyki.

No i oczywiście zawody, kto pierwszy dostanie pałę podczas lekcji, lub wk@$wi nauczyciela..

Ale nie jest aż tak źle, są jeszcze młode mózgi chętne rozwoju, tylko, że boją się wyjść poza ramy, bo zostaną nazwane kujonami.

Edytowane 19 Lutego 2011 przez jurbassteck

[Gość MarCrazHa]

Raczej martw się żeby nie podwiozła jej jakaś dziewczyna.Bo wnuków sie nie doczekasz.

[jurbassteck]

Są takie zawody?

 

Ano zdarzają się :)

Albo - kto pierwszy dostanie uwagę, kto dostanie więcej uwag.

Rozrabianie na zasadzie - żeby nauczyciel się nie nudził..

Dzieciaki są pomysłowe, tylko, że potem nic nie umieją i rośnie nam klasa robotnicza (choć może i dobrze).

[Gość MarCrazHa]

A zawody kto pierwszy bedzie miał kosz na głowie też sa?.

[marian65]

 

 

No i oczywiście zawody, kto pierwszy dostanie pałę podczas lekcji..

Są takie zawody?

 

YUBY-niestety zawody są bo nauczyciele skarżą się że smarkacze po zdobyciu pały wstają od stolika unosząc kciuk do góry i kłaniają się klasie... :buttrock:

W szkole młodszego syna robią jeszcze zawody kto większą pichę tabaki przez rurkę od długopisu wciągnie.O szkole starszego wolę się nie wypowiadać :icon_twisted:

Acha co do moto czy merca to ma mieć jedno albo drugie tzn albo ma być normalny albo bogaty... :biggrin: