Mam prace!!

[Katsumoto]

Coz, takimi rzeczami tez trzeba się pochwalić bo przecież dzięki nim można po jakimś czasie napisać tutaj ze kupiło się nowy motocykl :biggrin: Jeżdżę dla lokalnego zakładu mięsnego po półtusze, generalnie w dwa miejsca: Do Debrzna (pomorskie) i Mościszek (wielkopolskie). Coz więcej powiedzieć, forma pracy wygląda mniej więcej tak, środa-czwartek Mościszki, sobota-niedziela Debrzno na razie jeżdżę w podwójnej obsadzie, pewnie niedługo zmieni się to na solo.

 

Głownie tym jeżdżę

http://www1.picturepush.com/photo/a/451010...MF/IMG-0336.jpg

 

jeszcze będzie drugi samochód ale to za 2-3 tyg

 

pozdro :crossy:

 

[andrev66]

No to powodzenia kolego po fachu. Już opanowałeś skrzynię biegów?

[Katsumoto]

Bajerka ten automat, czasami tylko z ładunkiem lepiej przełączyć na manual bo lubi ta skrzynia cwaniakować a tak to na trasie elegancko no i mułowaty jest przy ruszaniu (nie ma powera, choć niby można wył eco)

[qurim]

Grunt że robota jest. :clap:

 

Mi właśnie kolega nagrał robotę w DHL, niestety na magazynie. Może rozkręcę tam dział moto-kurierów w przyszłości. :icon_mrgreen: :buttrock:

 

Ino nie psuj mi dróg tym TIRem jak będzie jechał koło Bydgoszczy, często latam na Debrzno.

[michal.051]

mój ojciec mówi że Ci szybko przejdzie ta radość z jazdy :icon_razz:

 

jak z zarobkami jeśli można zapytać??

 

pozdro. :lalag:

[ernestZL]

jak z zarobkami jeśli można zapytać??

milion kolumbijskich pesos...

 

gratulacje :lalag:

[Katsumoto]

Grunt że robota jest. :clap:

 

Mi właśnie kolega nagrał robotę w DHL, niestety na magazynie. Może rozkręcę tam dział moto-kurierów w przyszłości. :icon_mrgreen: :buttrock:

 

Ino nie psuj mi dróg tym TIRem jak będzie jechał koło Bydgoszczy, często latam na Debrzno.

 

Ja akurat wyjeżdżając z Bydgoszczy kieruje się DK10 na Nakło i następnie 70 km tłukę się tymi pipidówami - niech szlak trafi ta drogę, wąska jak u prawiczki i w dodatku drzewa przy drodze... masakra tam jest

 

mój ojciec mówi że Ci szybko przejdzie ta radość z jazdy :icon_razz:

jak z zarobkami jeśli można zapytać??

pozdro. :lalag:

Jak by Ci to powiedzieć... wychowałem się miedzy tym i jakoś nie widzę się w innej branży

pozdrów tate

 

p.s tez jezdzi?

 

milion kolumbijskich pesos...

 

gratulacje :lalag:

 

+ 600000 COP :bigrazz: i masz moja pensje :biggrin:

 

[wojtek-rr]

Coz, takimi rzeczami tez trzeba się pochwalić bo przecież dzięki nim można po jakimś czasie napisać tutaj ze kupiło się nowy motocykl :biggrin: Jeżdżę dla lokalnego zakładu mięsnego po półtusze, generalnie w dwa miejsca: Do Debrzna (pomorskie) i Mościszek (wielkopolskie). Coz więcej powiedzieć, forma pracy wygląda mniej więcej tak, środa-czwartek Mościszki, sobota-niedziela Debrzno na razie jeżdżę w podwójnej obsadzie, pewnie niedługo zmieni się to na solo.

 

Głownie tym jeżdżę

http://www1.picturepush.com/photo/a/451010...MF/IMG-0336.jpg

 

jeszcze będzie drugi samochód ale to za 2-3 tyg

 

pozdro :crossy:

 

 

Fajny Actrosik.zrobiłem na takim ponad 400k :smile:

[bonhart88]

Fajna fura, tylko nie zasypiaj za kierownica, oki ?

Jak to jest w tym TIRowym biznesie? bo slyszalem rozne wersje, od tego ze jeżdżac taka locha to sie zarabia od 5tys w gore, a jak sie ma swoja fure to juz sie wogole spi na pieniadzach, do takich że juz lepiej byc ochraniarzem w Tesco bo wieksza kasa. Da sie ja jakos wyzyc w tym fachu, nie jeżdzac 8dni w tygodniu przez 13 miesiecy w roku ?

[wojtek-rr]

Fajna fura, tylko nie zasypiaj za kierownica, oki ?

Jak to jest w tym TIRowym biznesie? bo slyszalem rozne wersje, od tego ze jeżdżac taka locha to sie zarabia od 5tys w gore, a jak sie ma swoja fure to juz sie wogole spi na pieniadzach, do takich że juz lepiej byc ochraniarzem w Tesco bo wieksza kasa. Da sie ja jakos wyzyc w tym fachu, nie jeżdzac 8dni w tygodniu przez 13 miesiecy w roku ?

 

 

Da się :wink: Wypłata to jedno,a boki (sztangi i disel ) to drugie :icon_razz:

[michal.051]

 

 

 

Jak by Ci to powiedzieć... wychowałem się miedzy tym i jakoś nie widzę się w innej branży

pozdrów tate

 

p.s tez jezdzi?

 

 

jeździ już 25 lat, też się w niczym innym nie widział

 

C+E też planuję, ale jako tzw. plan awaryjny

ta praca była by fajna gdyby wszystko było zgodne z przepisami, bez kombinowania z czasem pracy i tarczkami, i gdyby zarobki były zbliżone do tych zachodnich, w polskich realiach odpowiedzialność mamy zajebist* a $ na tyle żeby przeżyć i coś tam od czasu do czasu sobie kupić :banghead:

 

mimo wszystko gratuluję nowej pracy, ważne to robić to co się lubi

 

[Vector]

Mi właśnie kolega nagrał robotę w DHL, niestety na magazynie.

 

No to bardzo Ci współczuję :bigrazz:

 

Może rozkręcę tam dział moto-kurierów w przyszłości. :icon_mrgreen: :buttrock:

 

Marzyciel :biggrin:

 

Popracuj... No i opowiedz... :bigrazz:

 

Co do tematu. Pogratulować fuchy :)

[qurim]

No to bardzo Ci współczuję :bigrazz:

 

 

Ja sobie też. Jak się cieszę że lekarz nie podpisał mi zgody na pracę. :biggrin: :clap:

 

 

Marzyciel :biggrin:

 

To taki żarcik był.

 

Pzdr.

 

[Januszm]

Witam w gronie truckerów :clap:

Życzę Ci by praca ta spełniła Twoje oczekiwania.

 

[Katsumoto]

Minął rok i to był ost rok w tej firmie, umowa się skończyła, szef nie przedłużył i trzeba szukać nowego zajęcia, urlop do końca miesiąca a potem dołączę do grona "wesołych" bezrobotnych :)