Gość Zbycho Opublikowano 15 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 Chopaki :icon_razz: Może kupicie ode mnie eMWiaka 750 ??? Co prawda teraz lekko spier*** ale w tygodniu idzie do majstra i za kilka dni znowu będzie latał. Jak nie zechcecie kupić :icon_mrgreen: to proszę o radę, jak sprzedać parcha ? Nie jestem manualny, znaczy mam dwie lewe rączki :rolleyes: i znudziły mnie wyprawy do "serwisu" w celu regulacji gaźnik czy zaworów, czy jakieś podobne duperele. Zabawa nieziemska, czy podczas jazdy w terenie, czy, robieniu lewych zakrętów na kostce powodujące opadnięcie majtek u panien ... ale już z tym koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 15 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 Oglos na forum, na alledrogo, otomoto weteranie szos, i powinien pojsc. Jak szybko pojdzie zalezy od ceny :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Uujjjj mam zajady od smiechu kolejny marzyciel-z-głową-w-chmurach :biggrin: Wez no chłopie przeczytaj temat wyżej o ruskach , tam nic nie jest naciagane, naprawde przy tych pojazdach(nie motorach bo motory jezdza) mozna osiwiec. Kup jeżyne bedziesz mega zadowolony, nie bierz sie za boxery, bo tylko nerwy i problemy, w niedziele sobie zaplanujesz wyjazd jak np.Hius a motong nie odpali, bo nie chce mu sie akurat wyjezdzac(uwagi pod adresem Hiusa i jego maszyny beda wysoce niestosowne) albo po poskładaniu zacznie ci ciec olej z najmniej spodziewanej strony eech, szkoda gadac....Kup Iża 49 a ceny motocykli nie sa takie wysokie, chyba ze na alledrogo, bo nie musisz sie specjalnie upierac zeby kupic naprawde tanio, tylko potem zaczyna sie jazda, jak chcesz sprzet do fajansiarskiego lansu to nie bedzie zle, a jak uprzesz sie zrobic weterana-orginała to zdrówka zycze:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bosun Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 Witam.Tak troszkę "ni z gruszki,ni z pietruszki"...-jeżdżę japonią i oczywiście Kaśką..Mam ją od 4 lat,w tym czasie wymieniłem tylko dwie linki,olej i uszczelkę miski olejowej.Moją Kaśką jeżdżę bardzo delikatnie,ale silnik już słychać-i tu moja prośba-szukam ODPOWIEDZIALNEGO motocyklisty(mechanika) z okolic Chorzów-Gliwice-Katowice,który podejmie się remontu...Adminów proszę o wrzucenie w odpowiedni dział/temat,bo"szukajka" mi nie pomogła...Forum już długo odwiedzałem jako gość i muszę powiedzieć,że opinie o umieralności/awaryjności są mocno przesadzone.Ludzie po prostu starymi,rosyjskimi boxerami zasuwają jak japonią;ewentualnie myślą,że one powinny chodzić jak japonia...Więcej wyczucia i delikatności+=mniej awarii...Pozdrawiam serdecznie I cisza w temacie jak cholera....Żyje tu ktoś w ogóle,że o okolicach Śląska nie wspomnę??? :icon_idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intruzvs Opublikowano 31 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2011 hehhehhehehe kup lepiej r80 albo k100 i będziesz wiedział że jeżdzisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 1 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2011 I cisza w temacie jak cholera....Żyje tu ktoś w ogóle,że o okolicach Śląska nie wspomnę??? :icon_idea:Chcesz generalki czy ratowania? Jak generalkę to w styczniu będę miał trochę wolnego i mniej więcej wtedy będę składał dwa kolejne dolniaki starej produkcji. Koszty nie małe, ale w tym masz do wglądu na bieżąco dokumentacje zdjęciowa co i jak i za ile było montowane w silniku. Masz też wpływ oczywiście czy wałek od świątka czy chiński czy regenerowany na Ukrainie. Z zasady wstawiam najlepsze- wszystko co chcesz gorsze musisz sam zadeklarować. Jeśli jednak wolisz sam odkrywać meandry radzieckich technologii to zapraszam na forum https://kolyaska.fora.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intruzvs Opublikowano 3 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 i chodzbyśniewiem ile wpakował w ruska to dalej będzie rusek . :icon_biggrin: Lepiej uzbierać z 13 koła i enesiaka albo Bemkę ze szwabi przytarbać . Ostatnio miałem okacjie kupię Indiana modelu nie pamiętam z kwitem w częściach 3000 $ tylko jeden mankament trzeba było jechać prawie pod branicę kazachstańską :icon_biggrin: . A M72 z kwitem 2500 koła pln musisz dać na ukrainie . i władować masę w remont . Sport dla bogatych albo upartych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 4 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 to forum weteranów już dawno temu umarło - podział na kategorie go rozwaliło jak i fakt, że ludzie chcą jeździć a nie naprawiać. za głosem Księcia z bajki - na kolyasce masz kopalnię wiedzy i ludzi. Więcej wyczucia i delikatności+=mniej awarii...Pozdrawiam serdecznieja też pozdrawiam.. i gówno prawda ;) delikatnie.... to do kobiety :) :) Gośka Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bosun Opublikowano 5 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 Dlaczego zaraz gówno?? :icon_eek: Ja tą swoją kasieńkę już trochę ujeżdżam,a że pojęcie o zabytkach mam kiepskie,to naprawdę obchodzę się jak z jajkiem...i ona jeździ :biggrin: Pomału,bez kosza(bo odpięty,żeby jej ulżyć) i szaleństw,ale do przodu... :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intruzvs Opublikowano 6 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 na polskie realia to ciężki temat nawet jak jest dostęp do specjalistycznych maszyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Dlaczego zaraz gówno?? :icon_eek: Ja tą swoją kasieńkę już trochę ujeżdżam,a że pojęcie o zabytkach mam kiepskie, odpowiedziałeś sam sobie właśnie na moją zaczepkę ;-) bosunie sądzisz, że te motocykle miały mieć "delikutaśnego" odbiorcę? przeciwnie :) :) powiem jeszcze więcej - bo miał być koń roboczy a nie słodki kucyk. Gośka Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 odpowiedziałeś sam sobie właśnie na moją zaczepkę ;-) bosunie sądzisz, że te motocykle miały mieć "delikutaśnego" odbiorcę? przeciwnie :) :) powiem jeszcze więcej - bo miał być koń roboczy a nie słodki kucyk. GośkaTia... i generalki co 10tys km ;] Dodatkowo weź pod uwagę ze np remontowany wielokrotnie wał nie ma już takiej wytrzymałości jak nowy te 50 lat temu. To nie są motocykle do orania. To sa pieszczoszki i nie ma co udawać ze to dziś maszyny czysto użytkowe. Trzeba umieć sie nimi obchodzić rozsądnie co oznacza ze i delikatnie tam gdzie trzeba i czasem też ostro. Dobrze pamiętam okoliczności gdy były-ex * rozpracował Ci silnik ścigając się z jakimś drag starem? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bosun Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 odpowiedziałeś sam sobie właśnie na moją zaczepkę ;-) bosunie sądzisz, że te motocykle miały mieć "delikutaśnego" odbiorcę? przeciwnie :) :) powiem jeszcze więcej - bo miał być koń roboczy a nie słodki kucyk. Gośka Masz 100% racji,tylko że tak było 60 lat temu...teraz to już są zabytki/weterany,którym się należy emerytura :biggrin: . I pyrkanie dla przyjemności,nie dla pracy/służby.... Rozumiem tych,którzy ganiają nimi po 120 km/h,ale mnie by po prostu serce bolało....Ja przy swoim pyrkoleniu 40-60 km/h mam kupę radochy i ...komary w zębach :icon_mrgreen: Czego i Tobie życzę :notworthy: I obyśmy się kiedyś spotkali na trasie,choć duży dystans nas dzieli,chętnie bym poszerzył swoje horyzonty techniczne,bo widzę,że Twoje są niemałe i mógłbym się sporo nauczyć :rolleyes: (I nie ma tu żadnego przytyku z mojej strony) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid1981 Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 (edytowane) Witam.Tak troszkę "ni z gruszki,ni z pietruszki"...-jeżdżę japonią i oczywiście Kaśką..Mam ją od 4 lat,w tym czasie wymieniłem tylko dwie linki,olej i uszczelkę miski olejowej.Moją Kaśką jeżdżę bardzo delikatnie,ale silnik już słychać-i tu moja prośba-szukam ODPOWIEDZIALNEGO motocyklisty(mechanika) z okolic Chorzów-Gliwice-Katowice,który podejmie się remontu...Adminów proszę o wrzucenie w odpowiedni dział/temat,bo"szukajka" mi nie pomogła...Forum już długo odwiedzałem jako gość i muszę powiedzieć,że opinie o umieralności/awaryjności są mocno przesadzone.Ludzie po prostu starymi,rosyjskimi boxerami zasuwają jak japonią;ewentualnie myślą,że one powinny chodzić jak japonia...Więcej wyczucia i delikatności+=mniej awarii...Pozdrawiam serdecznie I cisza w temacie jak cholera....Żyje tu ktoś w ogóle,że o okolicach Śląska nie wspomnę??? :icon_idea:witam:)))) ja jestem z okolicy i naprawiam weterany... Edytowane 12 Listopada 2011 przez Dawid1981 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bosun Opublikowano 13 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2011 Trzeba się będzie spotkać i pogadać.Co prawda jeden z szanownych Forumowiczów się odezwał w temacie remontu,ale niestety jest z Wa-wy...Trochę daleko żeby targać silnik i jeździć sprawdzać i obgadywać ewentualne problemy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.