Klapek Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 wszystko zalezy od tego do czego taki rusek ma sluzyc ? Pojezdzic po lesie, jakims poligonie, zima po sniegu, traski wokol komina - OK. Ale prawdziwych kilometrow to tym sie nie da zrobic. Za wolne, zbyt paliwozerne w stosunku do mocy oddawanej i na dodatek zbyt czesto sie pierd%li. Ponad to ceny np nowych Urali to jakas porazka. Tak naprawdę jest bardzo mało ortodoksów, traktujących weterana jako jedyny środek komunikacji także zarówno paliwo jak i moc są nie istotne. A co do usterek, jak chcesz nudne jak flaki z olejem i nieawaryjne dwa kółka to kupujesz japonię ;) Pozdro all :flesje: Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 przede wszystkim - przemyśleć dwa razy wykonywaną pracę. sprawdzić 5 razy czy wszystko jest i leży na swoim miejscu. już niejednokrotnie było napisane, że rusek to wyzwanie... zwłaszcza wieprz po 83.. po to są fora tematyczne, strony żeby nie było rozczarowania Gośka Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 Szczerze podziwiam Cie ATAMAN1975 ja juz dawno wzialbym sie rozebral to do ostatniej srubki, wszystko przejzal, zweryfikowal, co zuzyte badz zle wymienil. Bo to mozna ku***cy dostac ciagle remontujac ten sprzet :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATAMAN1975 Opublikowano 14 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2010 Szczerze podziwiam Cie ATAMAN1975 ja juz dawno wzialbym sie rozebral to do ostatniej srubki, wszystko przejzal, zweryfikowal, co zuzyte badz zle wymienil. Bo to mozna ku***cy dostac ciagle remontujac ten sprzet :icon_rolleyes: No i w tym problem,że motocykl rozebrałem do ostatniej śrubki i wymieniałem wszystko od szpilek w silniku, po łożyska w kołach 3 lata temu, no i pojeździłem 2 lata, aż zaczęło się pierd..... Teraz zaczynam robić draga na bazie pieca z buella, więc puki dniepr się toczy, to nie tykam, ale jak poskładam draga, to wypier....dolę ten napęd i wrzucę od bmw, ale cały napęd, a nie tylko silnik. W sumie to już szukam w uk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 15 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 To chyba jest najlepsze rozwiazanie, z tym ze jezeli wkroczysz w petle zbrojen, to za chwile okaze sie ze dyfer nie wytrzyma, etc... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lpt Opublikowano 15 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 "... i znowu sćiągam koło, dyfer, kardan i tak dalej..." Masz tam wesoło :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATAMAN1975 Opublikowano 15 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 NIE PRZEŁOŻĘ SAMEGO SILNIKA I SKRZYNI, ALE CAŁY NAPĘD WRAZ Z TYLNYM WAHACZEM, KOŁEM, DYFREM, TYLKO TAK POJEŻDŻĘ SPOKOJNIE. DZIŚ ZNALAZŁEM BMW K100 ZA 3 TYS. I TROCHĘ SIĘ WAHAM, BO ZAJ... MASZYNA , TYLKO BRZYDKA JAK NOC I NIE PRZEŁOŻĘ TEGO SILNIKA DO RUSKA, CIEKAWE, CZY KTOŚ JUŻ PRÓBOWAŁ, BO JEDNAK MILITARNA JEDNOSTKA Z WOZEM BARDZIEJ MI ODPOWIADA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 15 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2010 sporo ludzi dorabia wozki do BMW ... tutaj przyklad: http://picasaweb.google.com/Pastor100GS/Ko...416350427224338 tylko zakup takiego GS to niemaly wydatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATAMAN1975 Opublikowano 16 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 sporo ludzi dorabia wozki do BMW ... tutaj przyklad: http://picasaweb.google.com/Pastor100GS/Ko...416350427224338 tylko zakup takiego GS to niemaly wydatek. Jeszcze dwa lata temu koledzy ściągali w różnych cenach od 90 do 300 funtów za sztukę, teraz różnie widzę, 4500-5500 zł już znajdę w Polsce. Na tych zdjęciach, to trochę masakra. Nie podoba mi się, nie to żebym był jakimś super specem od doróbek i spawania, ale prościej chyba będzie wbić tylny wahacz w ramę dniepra, a reszta wchodzi na szpilki, no i linia motocykla inna, no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 Z tego co sie orientuje to K100 ma piec typu CDS (Compact Drive System), chlodzony ciecza, takim serduchem zniszczysz calu urok teg motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 W Dniepra wsadza sie raczej R100 i nie musi byc 100, moze np 80. Z tym K100 wyjdzie karakan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ATAMAN1975 Opublikowano 16 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2010 W Dniepra wsadza sie raczej R100 i nie musi byc 100, moze np 80. Z tym K100 wyjdzie karakan. prawda, prawda. Chciałem kupić i normalnie pojeździć. Ale moja ośmioletnia córcia, jak usłyszała, że chcę sprzedać dniepra, to mało się nie popłakała . I jak tu się spierać z kobietą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 21 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2010 Kup boxera najlepiej R75 i bedzie wilk syty i owca cala :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Łoooj, ale sie usmiałem, ale....oprzytomiałem, jak sobie przypomniałem jak ja sie meczyłem z moim uralem, naprawde sie starałem, wiec, po rozbórce okazało sie ze odrzutniki oleju sa do doopy wiec zaczeły sie nieowocne poszukiwania, zdobyłem doktorat na temat"odrzutniki które nie pasuja modele i rodzaje" w koncu znalazłem ...jeden uzywany, ok, potem wałek rozrzadu stary typ, masakra kolejny doktorat, udalo sie, potem wał i składanie, ale ale , silnik złorzony a wal sie przestał obracac, wiec rozbiórka okazuje sie wał w warsztacie w piasecznie pod warszwa rozbierano młotkiem i przeciwciezar sie speczniał i tarł o sciane, trzeba było przeszlifowac i złożyc od nowa, oczywiscie pominąłem jaja z gaznikami, głowicami skrzynia sprzegłem itd kiedy fabryczne czesci po prostu niepasowały i trzeba było dorabiac przerabiac itd. ok-silnik odpalony i....cieknie, ok, ale skad? ano z tuneli gdzie sa oski mocujace do ramy. W sumie przez 2 lata powolnego remontu wybiłem w scianie niezla dziure od rzucania kluczami...Teraz wniosek: równoczesnie (jakos od marca) remontowałem od zera honde cx 500 nuda , totalna nuda, biore czesc obojetnie czy ze sklepu lub z odzysku i co? Pasuje bez przeróbek, składanie i wszystko dziala bez problemu, nic nie cieknie, kapie, swieci, trąbi, nieee nuda po prostu mozna umrzec i tylko 3 miesiace, z tego połowa w pracy, nuda.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.