Skocz do zawartości

Sportowe Auto do 25tyś. zł.


grebur
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś coś wie o fiacie copue turbo?

Zaskakująco bezawaryjne auto jak na turbo o takiej mocy, silnik znosi duzo większe doładowanie jak w serii przy tym całość jest zrobiona w dość prosty do ogarnięcia sposób. Bardzo dobre auto jak ktoś lubi się ścigać na 400m. Fiat jednak nie skręca i do KJSów lepiej coś innego wybrać. Fatalny wybór na pierwsze auto, bo każde mocne turbo to skarbonka, ale fiat jest ze wszystkich chyba najbardziej idiotoodpornym i prostym w zwiększaniu osiągów. No i do dłubania trzeba mieć drobne ręce bo 20VT wypełnia szczelnie komorę silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy było, bo nie chciało mi się czytać wszystkiego, ja polecam Chyslera Neona, miałem taki sprzęt i mogę powiedzieć żyleta autko, moc ok 140 KM, ale jest lekki i wszystkie pseudo sportowe autka wąchały spaliny. Dźwięk silnika świetny, zbiera się rewelacyjnie, 240 km/h pociśnie (sprawdzone), poj. 2.0 ale w trasie mieściłem się w 6l, mało awaryjny, przynajmniej mi przez 2 lata nic nie padło, a katowałem go czasem. Autko mało spotykane w Polsce, za ok 13-15 tys. kupisz dobrą sztukę, resztę dołożysz np w gaz, lub sprzęt audio ;)

http://otomoto.pl/chrysler-neon-klima-po-o...-C13157933.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskakująco bezawaryjne auto jak na turbo o takiej mocy, silnik znosi duzo większe doładowanie jak w serii przy tym całość jest zrobiona w dość prosty do ogarnięcia sposób. Bardzo dobre auto jak ktoś lubi się ścigać na 400m. Fiat jednak nie skręca i do KJSów lepiej coś innego wybrać. Fatalny wybór na pierwsze auto, bo każde mocne turbo to skarbonka, ale fiat jest ze wszystkich chyba najbardziej idiotoodpornym i prostym w zwiększaniu osiągów. No i do dłubania trzeba mieć drobne ręce bo 20VT wypełnia szczelnie komorę silnika.

Właśnie szukam czegoś taniego, nie musi być ładne, ale żeby było szybkie, bo wkurza mnie jazda czymś o niskiej pojemności bez osiągów...

Jakie auta miałeś? Długo jeździłeś tym swoim fiatem coupe? Orientujesz się w społeczności fiata coupe?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe śmigałem takim troszkę. Dźwięk silnika przepiękny mimo że to tylko smallblock. Skrzynia jak na automat wyjątkowo dużo wytrzymuje. Sypie się cała reszta. Osprzęt silnika, elektryka, elektronika. Hamulce katastrofalne (w porównaniu z Europejczykami). Prowadzenie w zakrętach też. Typowe sprawy w amerykańcach.

Moc może nie powala ale momentem obrotowym pięknie nadrabia. No i ten lans :biggrin: . Panienki nie znające tematu szybciej wsiądą do tego niż do Merolka/Audi/Bmw za 200 tysi.

Jako drugi samochód piękna sprawa. Jako jedyny - katastrofa. Spalanie w Wawie przy normalnej jeździe miałem na poziomie 18-20 ale umiałem nim spalić ponad 30 na 100 km.

Nie wiem co to za manual. Jeden z moich Transów miał manuala z Corvette (sztuka na Kanadę). 6 biegów ale szarpał straszliwie nawet na 4/5.

Edytowane przez Aimar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jemu nie chodzi o osiągi, ale o wygląd :) Więc porponuję szczyt oszczędności z bodykitem z kartonu, czyli tico na gaz + karton z osiedlowego + 3 rolki taśmy paczkowej, wyjdzie 3 tysiące, więc pozostałe 22 możesz przechlać czy przepalić albo wydać na głupoty ;)

Pozdro

PS Niech Cie nie zmyli niepozorny wygląd tego autka- siedzi się w nim niżej niż Kubica w swoim bolidzie, a ryk połówki v6 zwabi każdą chętną białogłowę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście fiata nie miałem ale kilka razy z takim stawałem na kresce. Kolega ma już drugiego - sprzedał pierwszego by kupić impreze ale mody już nie szły tak łatwo jak we fiacie ... kasa szła a czasy się nie poprawiały, a sprzęgło kończyło się szybciej niż płyn do spryskiwaczy, więc przeprosił się z fiaciorem. Jedyne usterki jakie pamiętam w tym to termostat i pęknięty wąż od wody, czyli ekploatacyjne pierdoły.

A jak poważnie myślisz o sportowym aucie to szczerze polecam Seicento Sporting i KJSy edwentualnie coś innego pucharowego - niewiem czym teraz się ścigają. Bo dwie najfajniejsze rzeczy jakie zawsze będę wspominał z mojego motoryzacyjnego życia to pierwsza wizyta moto na torze i pierwsze dachowanie na próbie sportowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupic jak kupic, wez to zatankuj icon_mrgreen.gif

Jedziesz do tesco po nowe dywaniki do czinkłaczento to przy okazji i podtlenek lpg zatankujesz, jeden z najtańszych mają :)

obiście fiata nie miałem ale kilka razy z takim stawałem na kresce. Kolega ma już drugiego - sprzedał pierwszego

Dziwne, ale mógłby coś więcej o nim powiedzieć i mógłbyś się zapytać na co zwracać uwagę przy zakupie?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy było, bo nie chciało mi się czytać wszystkiego, ja polecam Chyslera Neona, miałem taki sprzęt i mogę powiedzieć żyleta autko, moc ok 140 KM, ale jest lekki i wszystkie pseudo sportowe autka wąchały spaliny. Dźwięk silnika świetny, zbiera się rewelacyjnie, 240 km/h pociśnie (sprawdzone), poj. 2.0 ale w trasie mieściłem się w 6l, mało awaryjny, przynajmniej mi przez 2 lata nic nie padło, a katowałem go czasem. Autko mało spotykane w Polsce, za ok 13-15 tys. kupisz dobrą sztukę, resztę dołożysz np w gaz, lub sprzęt audio ;)

http://otomoto.pl/chrysler-neon-klima-po-o...-C13157933.html

Nie ma takich samochodów co jada 240 km/h i palą 6/100.

A już zwłaszcza w takim niewydarzonym amerykańskim chrupku...

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takich samochodów co jada 240 km/h i palą 6/100.

A już zwłaszcza w takim niewydarzonym amerykańskim chrupku...

 

Jeśli czytasz tekst i nie możesz go zrozumieć za pierwszym razem to czytaj go drugi raz....trzeci..dziesiąty..aż pojmiesz o co w nim chodzi. Jest tam napisane ze cisnąłem non stop 240 i spalił mi 6 litrów? Nie! Przy spokojnej jeździe w trasie tyle spalał. A opinie, które wyczytałeś gdzieś w necie schowaj sobie do kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neonow ci u nas dostatek, ale nie slyszalem zeby jakikolwiek palil 6l / 100 km, a jazda 240 to chyba wersja RT z jeszcze dodatkowo podciagnietym silnikiem :)

Powiem inaczej, nie ma samochodu, ktory jedzie 240 ze 140 KM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...