Shinigami Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 (edytowane) Aktualnie jestem na etapie przygotowania plastików pod lakierowanie. Plastiki mają poważne rysy i dziurę tudzież nieporządany otwór. Oglądając materiały pod tymi linkami: http://www.youtube.com/user/urethanesupply.../14/stO4pDw4L94 http://www.youtube.com/user/urethanesupply.../15/P9DrfxHy2GU http://www.youtube.com/user/urethanesupply#p/u/6/j4RECGjEOnE Zainteresowałem się tą metodą. Z tego co wiem moje owiewki są wykonane z czarnego ABS'u ale nie mam bladego pojęcia czym jest ten rozpuszczalnik. Nie wiem też kto w Warszawie sprzedaje granulat ABS. Szukałem i znalazłem tylko PVC który się raczej nie połączy z owiewką. Druga sprawa. Orientuje się ktoś czy tego typu łączenie tak samo jak i szpachlówkę do plastików trzeba pokryć lakierem zwiększającym przyczepność do plastików ? Nie znalazłem podobnego tematu :notworthy: Edytowane 5 Października 2010 przez Shinigami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Ten rozpuszczalnik to może być jakaś żywica. ew coś pochodnego. Co do granulatu to popytaj w zakładach które kleją zderzaki itd. Oni używają takiego proszku, z tym że jest on nakładany na goraco i się topi pod wpływem temperatury tworząc spójną masę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 5 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Mnie interesuje czysto chemiczna metoda. Zuważyłem też, że i tak potem nakładają warstwę szpachlówki epoksydowej to może jednak i tak całość kończy się na normalnym lakierowaniu bez podkładów plastikowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Aktualnie jestem na etapie przygotowania plastików pod lakierowanie. Plastiki mają poważne rysy i dziurę tudzież nieporządany otwór. Sorry, nie obejrzalem filmu, bo cos mi nie dziala, ale nie lepiej tradycyjnie to zrobic? Dziure zaspawac, a na koniec wszystkie niedoskonalosci szpachla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Kiedyś podobny proszek i rozpuszczalnik był do naprawy (odlewania) protez dentystycznych. Nie wiem czy jest jeszcze teraz taki zestaw do dostania i czy się nada do takich celów. Kupowałem go kiedyś w sklepie z materiałami medycznymi. Shinigami popytaj, sprawdź tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Sorry, nie obejrzalem filmu, bo cos mi nie dziala, ale nie lepiej tradycyjnie to zrobic? Dziure zaspawac, a na koniec wszystkie niedoskonalosci szpachla? Chyba zwyczajnie musisz zaktualizować Adobe Flash Player. Tradycyjnie nie chce mi się szczypać z szukaniem nagrzewnicy i kupować starych owiewek żeby zaklepać sobie otwór i jeszcze nie wiadomo czy dobrze to wpasuję. Pewnie i tak skończyło by się na szpachli. Kiedyś podobny proszek i rozpuszczalnik był do naprawy (odlewania) protez dentystycznych. Nie wiem czy jest jeszcze teraz taki zestaw do dostania i czy się nada do takich celów. Kupowałem go kiedyś w sklepie z materiałami medycznymi. Shinigami popytaj, sprawdź tam. To jest jakiś pomysł, pytanie tylko z czego takie protezy są i czy mają wystarczającą elastycznosć. Oprócz tego popytam w modelarskim, goście od samolotów często się babrają w epoksydach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 poka tą dziure Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Oto ubytek niczym w zębie :) Uwaga, duże zdjęcie 2mb http://img227.imageshack.us/f/zdjcie0319g.jpg/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Oto ubytek niczym w zębie :) Uwaga, duże zdjęcie 2mb http://img227.imageshack.us/f/zdjcie0319g.jpg/ Myslalem ze chodzi o mniejszy ubytek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 No spora ta dziura. Chyba będziesz musiał pomyśleć o wklejeniu / wspawaniu kawałka tworzywa. Samo wypełnianie tak jak pokazane na filmie może nie zdać egzaminu. Na dodatek te boczne pęknięcia osłabiają całość owiewki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 A nie mówiłem, że solidna dziura ? :wink: W tej chwili plan jest taki żeby: Nawiercić pęknięcia. Nawiercić otwory na którym będzie się trzymać szpachla. Zaszpachlować uszkodzenia. A potem już jazda z papierem ściernym i lakierowaniem itd. Dla tych którzy nie mogą sobie tego wyobrazić załączam film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Naprawa pęknięć, które mają 5-10 cm to inna broszka niż takich jak twoje, które są znacznie dłuższe. Ale powodzenia. Może jakaś fotorelacja z prac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Naprawa pęknięć, które mają 5-10 cm to inna broszka niż takich jak twoje, które są znacznie dłuższe. Ale powodzenia. Może jakaś fotorelacja z prac ? Akurat dlugosc pekniecia nie ma znaczenia. U siebie plug mialem pekniety po calej dlugosci na zgieciu i udalo mi sie pospawac tak ze jak sie stoi i nie przyglada mu zbytnio to nie widac :D Wspawaj kawalek czegos, a potem obrabiaj. Jak bedzie za duzy kawalek szpachli to z czasem zapadnie sie, a potem bedzie mial tendencje do pekniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Naprawa pęknięć, które mają 5-10 cm to inna broszka niż takich jak twoje, które są znacznie dłuższe. Ale powodzenia. Może jakaś fotorelacja z prac ? Fotorelacja będzie w miarę możliwości :) Czasami po prostu brak mi rąk albo czasu żeby cyknąć zdjęcie telefonem. Apratu brak :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 7 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2010 Daj spokój z chemia kup najtańszą lutownice na gorące powietrze i zacznij spawać. W taki ubytek można wstawić inne podatne tworzywo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.