Skocz do zawartości

sposób traktowania objeżdżających korki motocyklistów


romulustorun
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra mam, aż mi głupio, że nie skojarzyłem. pardonsik.

Ale drążąc temat to w korku chyba mało kto kręci tak wysoko. Mała przegazówka zazwyczaj wystarcza (ja mam seryjny i tak troszkę przekręcę i jest git). Wiadomo są tacy co lubią postraszyć, ale chyba to nie jest taki wielki problem dla kierującego samochodem. Mi jakoś w mieście to aż tak bardzo nie przeszkadzało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.wez sie okresl.bo troche bez sensu zakladac jedno konto dla jednego tematu.albo chcesz sie udzielac FER albo daj se siana.

a po co jesteś chamski? Nie masz nic do powiedzenia, to nic piszesz. Skoro są kampanie społeczne mówiące "idzie wiosna, będą warzywa" to można by spróbować zrobić kampanię społeczną o tym, że motocykle przyczyniają się do zmniejszania korków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nie ten poziom świadomości w społeczeństwie :/

bryci mają fajne kampanie na rzecz bezpieczeństwa motocyklistów, od lat pokazujemy je sobie jako wzorcowe przykłady. i co? ano, u nas publiczne pieniądze idą na "warzywa", za poklaskiem gliniarzy

 

o kulturze piszę właśnie dlatego, żeby nie było przypadków aby ktoś raz ustąpiwszy, miał potem zastrzeżenia do naszego zachowania

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co jesteś chamski? Nie masz nic do powiedzenia, to nic piszesz. Skoro są kampanie społeczne mówiące "idzie wiosna, będą warzywa" to można by spróbować zrobić kampanię społeczną o tym, że motocykle przyczyniają się do zmniejszania korków.

chodziło mi o twoje dwa konta.a nie o motocykle w korku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z saska 251. Jeżdżąc po Wrocku także nie zauważyłem chamskiego zachowania ze strony kierowców. Wielu z nich zjeżdża, aby zrobić miejsce przejeżdżającemu motocyklowi. Owszem, zdarza się, że ktoś nie ustąpi, ale żeby specjalnie zajechać, tego jeszcze nie zauważyłem. Zauważyłem natomiast, że chyba NIKT z przeciskających się motocyklistów w żaden sposób nie dziękuje za tę jakby nie patrzeć uprzejmość. Moim zdaniem jest to część kultury jazdy, o której pisze jeszua. Dzięki takim gestom następnym razem kierowcy samochodów z pewnością chętniej będą przepuszczać jednoślady.

Co do sposobu pokonywania korków, to ja mam taką zasadę: NIGDY nie przeciskać się w korku "będącym w ruchu". Jak auta zaczynają się poruszać, wtedy grzecznie ustawiam się za jednym z nich i jadę tak długo, dopóki korek się nie zatrzyma. Jak widzę chojraków "slalomujących" przecież nie z zawrotną prędkością 30-40 km/h między stłoczonymi samochodami, to aż ciarki mnie przechodzą po plecach. Wystarczy, że ktoś będzie chciał ominąć dziurę w nawierzchni (potem zostanie zrugany, że specjalnie zajechał) albo w ostatniej chwili przypomni mu się, że musi zmienić pas, i nieszczęście gotowe. Przyznaję, sam się nieraz łapię na tym, że nieświadomie wykonałem manewr, który mógłby niechcący zaszkodzić ewentualnie przejeżdżającemu motocykliście. Dlatego też dobrze, że są żółte naklejki; one czasem przypominają mi o tym, że z tyłu może się nagle ktoś pojawić.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie dwa konta?

a to co pisał GRASS?

CYT:

Wszystko ok, ale czy Ty i cd2455 to ta sama osoba i czy promujecie/promujesz stronę? Wchodzicie/wchodzisz bez powitania, bez uzupełnionego profilu i od razu - bach! w pierwszym poście link do tej samej strony. Ktoś zresztą to już zauważył wcześniej.

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=136625&hl=

 

czy sie myle ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zrobić żeby kierowcy nam chętniej ustępowali?

Skończyć z kretyńską tradycją przegazówek. :banghead:

Jedzie sobie mylący inaczej motocyklista środkiem samochody przed nim robią mu miejsce do czasu aż dojedzie do gościa który ma go w dupie lub go zwyczajnie nie widzi. Taki geniusz motocyklista ma głośny wydech więc parę razy pokręci manetką to gapa z przodu pewnie ustąpi. Jedyne czego dzielny motonita nie wziął pod uwagę to to że facet, który zrobił mu miejsce dostaje w ryj za swoją uprzejmość porcją spalin i ogłuszającym hałasem. Myśle że taki do tej pory uprzejmy kierowca za drugim razem 2x się zastanowi zanim zrobi komuś miejsce w korku

 

 

Czyli jak mam nisko wydechy to mogę, bo po przegazówce nikt nie dostanie w ryja? ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie nie jest tak złe ale ja jeszcze mało kilosów zrobiłem. Jak jedze do KRK od siebie to czasem ktoś zrobi miejsce i da sie przecisnąć jak z naprzeciwka sypia pojazdy. Tylko ja sie staram jeżdzić przepisowo (znaczy w miare) i nie jedze po chodnikach i takie takie, nie pcham sie w każda dziure bez sensu. Jest opcja jade, jest nie pewnie nie ryje sie na chama.

Mają tam piwo tak zimne jak serca waszych dziewczyn.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...