kiki Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Jako że ostatnio dosyć często rozglądam się za kupnem autka to trzeba coś wymyśleć aby nie trafić na minę :). Chce kupić taki oto tester: http://allegro.pl/item1202721263.html Warte to coś w waszym uznaniu? Nie chodzi o to aby był jakoś super dokładny czy coś- ale raczej o to aby sprawdzić czy np na dachu nie ma 2kg kitu :biggrin: . Czyli raczej do wstepnych oględzin, dopiero po takim badaniu bym planował jechać do jakiegoś warsztatu czy serwisu- jak uważacie? Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Ja używałem elektronicznego ale to akurat dość często jeździłem po samochody. Napewno do zakupu auta wystarczy, żeby sprawdzić, czy to nie jest taki bezwypadkowy jak tu Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Tester dobra rzecz, nie wielu sprzedajacych ma fotki auta przed robota czy po wypadku, a wiekszosc sprzedajacych to poprostu cwaniacy chcacy tanim kosztem zrobic a sprzedac drogo, zeby tylko zarobic :banghead: Fakt ze wiekszosc starszych aut miala jakies przygody, ba nawet spora ilosc nowych jest juz robiona, ale po pierwsze robota robocie nie rowna, tak samo jak jakosc uzytych materialow i starannosc wykonania. Ja jezeli bede kupowal teraz uzywane autko to jedynie full przeglad w stacji diagnostycznej, jezeli sprzedajacy sie godzi ok, jezeli odmawia to z miejsca mu dziekuje i szukam innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Kiki, mój kumpel tego używał i twierdzi, że działa. Jednak nie byłem przy wykonywaniu czynności pomiarowych :wink: A pomysł z miernikiem grubości lakieru bardzo dobry, zwłaszcza przy realiach jakie mamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal_W_wa Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 działa... ale tym raczej ciężko jest wykryć element polakierowany.... z resztą tak jak pisze yuby często Ci ktoś przyrysuje i się autko lakieruje... a miernik przydaje się do tego aby sprawdzić aby nie ma szpachli... czesto jednak jak ktoś chce zrobić taniej.. lub są to elementy takei jak tylni błotnik zy pas tylni są szpachlowane... i bez problemu tym wykryjesz... co do lakieru... musiałbyś miec dwa auta obok siebie... lakierowane i nie lakierowane... mówie o tym samym modelu roczniku itp... bo praktycznie każde auto jest ianczej polakierowane.. i nie masz tak naprawdę odniesienia... jaka grubość powinna być i na ile ten mierniczek ma Ci sie wysunąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Jak nie trafisz na jakiegoś ciecia to będziesz miał problem ze sprzedażą. Kto w to uwierzy, że się podrapał, ch*j pomaluję cały :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Gwoli ścisłości, zaliczyłeś dach, że całego lakierujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Jak zwykle zonie ktos wjechal :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Nieznany sprawca opie**olił go gwoździem dookoła. Warszawa :biggrin: U nas jak już to upie*dolą lusterko, albo nawet i dwa, z reguły na tym się kończy :biggrin: No może ewentualnie wycieraczkę z tyłu zabiorą jeśli taka jest. Kiki, a może coś takiego? http://allegro.pl/miernik-tester-czujnik-g...1197251287.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrPlama Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 działa... ale tym raczej ciężko jest wykryć element polakierowany.... z resztą tak jak pisze yuby często Ci ktoś przyrysuje i się autko lakieruje... a miernik przydaje się do tego aby sprawdzić aby nie ma szpachli... czesto jednak jak ktoś chce zrobić taniej.. lub są to elementy takei jak tylni błotnik zy pas tylni są szpachlowane... i bez problemu tym wykryjesz... co do lakieru... musiałbyś miec dwa auta obok siebie... lakierowane i nie lakierowane... mówie o tym samym modelu roczniku itp... bo praktycznie każde auto jest ianczej polakierowane.. i nie masz tak naprawdę odniesienia... jaka grubość powinna być i na ile ten mierniczek ma Ci sie wysunąć grubosc warstwy to tak srednio 80 -160 um, zreszta mozna zmierzyc cały samochód i jak grubosc jest mniej wiecej podobna to ok. zreszta jak robot maluje to mierzac od dołu drzwi do góry wyniki nie sa takie same Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigboykr Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Sam tester da niewiele... na tym, co pokazujesz być może dowiesz się czy auto było malowane. Elektroniczny da więcej pewności. Niestety bez wiedzy dodatkowej czyli czego i gdzie szukać (np spawania ćwiartek, słupków, progów, podłogi, podłużnic itp) bedzie to po prostu bezsensowne. Lepiej wyszukaj sobie auto a później do rzeczoznawcy, aso itp wedle uznania (tylko weź pisemną diagnozę). Cytuj http://bigboykr.blogspot.com/ się powoli uzupełnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Nie ma reguły, jak trafi na pi*dowate ASO to największą padakę mogą mu polecić. Umiesz liczyć? Licz na siebie! Trochę wiedzy, sokole oko i da się wywlec każdą odkręconą raz śrubkę :wink: Ja bym zainwestował w ten elektroniczny, zapewne jeszcze nie raz się w życiu przyda, a jakiś okropnie kosztowny zakup to to nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 z fabryki wychodzi do 200um ale z bardzo pewnego źródła wiem że średnio 3 na 10 nowych samochodów jest ponownie lakierowana w całości lub częściowo po dostarczeniu do salonu Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 z fabryki wychodzi do 200um ale z bardzo pewnego źródła wiem że średnio 3 na 10 nowych samochodów jest ponownie lakierowana w całości lub częściowo po dostarczeniu do salonu Z bardzo pewnego, czyli jakiego? Jeśli wiesz o takich rzeczeach, warto by było się podzielić by unikać aut pewnej marki :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Pracowałem na takich miernikach z 15 lat temu, obecnie mamy elektroniczne. W zasadzie wszystko zależy od staranności pomiaru, nawet taki prosty miernik magnetyczny jest wystarczający pod warunbkiem że wiadomo gdzie i jak mierzyć. Za 24 zyle brałbym w ciemno, jest na pewno wystarczający by określić gdzie jest wstawiona używka lub gdzie jest szpachla, albo gdzie jest podwójny lakier. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.