Filmik

[Greedo]

Dziwnie gospodarujesz tymi biegami, np. 1 (5k), 2 (9k), 3 (8k). Jak dla mnie trochę za dużo gazu przy redukcji i czasami zbyt wysoko (okolice 7:10, w granicach 5-7k). Ale muza całkiem OK, co do zakrętów to generalnie robię ten sam błąd co Ty, czyli składanie-prostowanie-składanie

 

 

A wiesz z czego ten błąd wynika? Bo ciekawy post, chętnie dowiedziałbym się jak to wyeliminować

[szaki]

Greedo daliście trochę dupy, w moim mniemaniu oczywiście. Odstawiacie coś co mnie bardzo drażni, czyli przeciskanie się wszystkimi dziurami. Kiedy trzeba to trzeba, ale czy nie można lewym korytarzem? A potem zdziwienie że blondyna głupieje jak ją objeżdżacie z dwóch stron.

 

Ps. I widzę że to było dzisiaj nagrywane chyba?

Edytowane 24 Sierpnia 2010 przez szaki

[Marcino]

A wiesz z czego ten błąd wynika? Bo ciekawy post, chętnie dowiedziałbym się jak to wyeliminować

IMO, zła ocena zakrętu, zły tor jazdy, do tego można by dodać sterowanie przepustnicą - dodanie gazu prostuje motocykl, ujęcie kładzie - podobnie z hamowaniem, ale o to raczej Cię nie posądzam.

 

Greedo daliście trochę dupy, w moim mniemaniu oczywiście. Odstawiacie coś co mnie bardzo drażni, czyli przeciskanie się wszystkimi dziurami. Kiedy trzeba to trzeba, ale czy nie można lewym korytarzem? A potem zdziwienie że blondyna głupieje jak ją objeżdżacie z dwóch stron.

 

Ps. I widzę że to było dzisiaj nagrywane chyba?

 

Było już mówione na ten temat, ale nie rozumiem co masz do przeciskania się między autami? Btw. a dlaczego nie prawym? To także było wiele razy dyskutowane, czyli czy wyprzedzać prawym czy lewym. I co to znaczy, że trzeba i kiedy to się zdarza? Tutaj była jeszcze jedna akcja, której zdaje się nikt nie zauważył, a mianowicie skrzyżowanie Hynka i Krakowskiej, jest w tej chwili wiadukt remontowany i żółte pasy są wyznaczone dość kiepsko, stąd też mogło wynikać roztrzepanie zarówno motocyklistów jak i blondi w Tico.

[Dominik Szymański]

Regulamin na to pozwala? :biggrin:

Sugeruję się uspokoić z podobnymi epitatami jak ten, który skasowałem.

pzdr

[Greedo]

Generalnie to ja nie widziałem że kolega na FZ1 (?) tnie prawym i jak laska zaczęła zjeżdżać na prawo, widocznie kolega właśnie ten pas obrał. Jak go zauważyła, to odbiła w moja stronę. BTW ci**a gadała przez telefon, nawet jak koleś na FZ jej zapukał w szybę to jeszcze się pultała ze słuchawką przy uchu.

 

PS Szaki, przedwczoraj (patrząc na godzinę ;) )

Edytowane 24 Sierpnia 2010 przez Greedo

[szaki]

Nie wiem jak u was ale u mnie rozpętała się zajebista burza. Boję się.

[ivan161]

ujęcie kładzie - podobnie z hamowaniem

Marcino czy ja dobrze rozumiem ze wg Ciebie hamowanie w zakrecie pomaga go nam zaciesnic?? :icon_eek:

Bo to ciekawa teoria :lapad:

[Hero]

Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuudna ta przejażdżka na maxa, nie lepiej było zaprezentować jakieś szybsze przeloty ?

[KLAUDIUSZ]

Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuudna ta przejażdżka na maxa, nie lepiej było zaprezentować jakieś szybsze przeloty ?

Hero ma racje ..... z Serwisu wracałem ... szkoda że kamerki nie miałem .... wiecie czy nie wiecie jak to po kilku miesiącach wsiąść na sprzęta i nagle ..... 180km/h ... aaaaaaaa 220 km/h ... aaaaaaaa ...... zakręt PIĘKNIE :icon_mrgreen:

[kivi]

czy to jest może ten słynny film o facecie w łódce?

takie dokręcanie do 9000 na 1/3 manety to jakieś takie cipowate.

Edytowane 25 Sierpnia 2010 przez kivi

[Marcino]

Marcino czy ja dobrze rozumiem ze wg Ciebie hamowanie w zakrecie pomaga go nam zaciesnic?? :icon_eek:

Bo to ciekawa teoria :lapad:

No faktycznie troszeczkę niefortunnie napisałem to zdanie. Oczywiście hamowanie prostuje, podobnie jak dodanie gazu. O to mi chodziło w tamtym poście. Przepraszam za nieporozumienie i ew. szkody materialne/cielesne choć mam nadzieję, że nie wystąpiły takowe po przeczytaniu mojego postu :) Aż takiego autorytetu w końcu nie mam ;)

[Hero]

Hamowanie w zakręcie pozwala zacieśnić go na dobre... :P

[PAJDOR]

Pytanie do ZGreedo - czy Pani w TICO jst winna bo nie popatrzyła w oba lusterka naraz ?

Co do prędkości zakretów i jeżdzenia przez miasto się nie wypowiadam bo nie jestem ekspertem ale na pierwszy rzut MOIM ZDANIEM powiedziałbym raczej że ty jedziesz rozmawiając przez telefon komórkowy a nie ona.

[Marcino]

ale na pierwszy rzut MOIM ZDANIEM powiedziałbym raczej że ty jedziesz rozmawiając przez telefon komórkowy a nie ona.

A to ciekawe spostrzeżenie, można spytać po czym to wnioskujesz?

[slusar_o2]

A wiesz z czego ten błąd wynika? Bo ciekawy post, chętnie dowiedziałbym się jak to wyeliminować

bardzo łatwo. Wystarczy patrzeć tam gdzie się chce jechać, czyli na koniec zakrętu. Jak zakręt jest ślepy to patrzysz w najdalszy punkt i przesuwasz wzrok, aż zobaczysz koniec, a potem ogień.

Na naszych przepięknych drogach zasada ta potrafi być zgubna, bo po drodze można wjechać w niezłą dziurę, ale generalnie od kiedy ja stosuje tą zasadę, płynność pokonywania zakrętów wzrosła bardzo zauważalnie ;)

Edytowane 25 Sierpnia 2010 przez slusar_o2