Skocz do zawartości

gsx 750es pali główny bezpiecznik


Stoźu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To teraz wiesz co śledzić.Schemat instalacji i gonisz przewód idący do klaksonu.

Jak masz wyjęty bezpiecznik to na jednej końcówce jest zasilanie a druga końcówka idzie do klaksonu.Miernik ustaw na omomierz i po wyjęciu sprawdź czy końcówka idąca do klaksonu dzwoni do masy(nadal odłączony klakson).Jeśli tak to wiesz, który przewód zwiera do masy. Pozostanie Ci znaleźć tylko miejsce.

 

 

Jimmi, proszę powiedź mi jakie ma znaczenie napięcie ładowania, gdy jest zwarcie bez uruchamiania motocykla? :wink:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dokładnych oględzinach wszystkich kabli, świateł, stacyjki, wskaźników, przerywaczy etc. i stwierdzając że wszystko jest ok, sprawdziłem stator i moim zdaniem też był ok, zalałem nowy olej, odpaliłem moto który w 2s spalił bezpiecznik i tak samo kolejny i kolejny. Następnie odpiołem trzy żółte kable od prądnicy idące do regulatora i motocykl normalnie zapalił, wkręcał się. Kiedy je znowu podpiołem bezpiecznik znowu się spalił. Taraz pytanie czy do wymiany jest regner czy stator? Jeśli regner to od jakiego motocykla będzie pasował bo podobno oryginalny jest wadliwy, dzwoniłem do kilku osób i każdy mówił że już sprzedał. Jeszcze raz liczę na Waszą pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz wyglada ze zwarcie robi stator.

Po jego odpieciu wszystko normalnie chodzi.

Przestaw miernik na skale Ohmowa i sprawdz poszczegolne fazy na przebicie do masy.

Jimi - w tym przypadku napiecia ladowania raczej nie bedzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz miernikiem regler i bedzie wiadomo, choc mi sie wydaje ze to najprawdopodobniej jego wina...

 

Możesz podać jakieś wskazówki jak mam sprawdzić ten regler?

 

Nie chodzi o zwarcie bez uruchamiania...

 

DO AUTORA: Zmierzyles w koncu te napiecie ladowania? :bigrazz:

 

Napięcie ładowania teraz raczej nie mogę sprawdzić bo pali mi bezpiecznik od razu po zapaleniu. Ale z tego co pamietam to jak jeszcze nie palił bezpiecznika od razu to napięcie było niskie, gdzieś 12,7V na światłach troszkę mniej, tylko że to było na zwęglonym kablu od statora.

 

Sam juz nie wiem. Zmierzyłem napięcie międzyfazowe i na każdym z kablu przy 4-5tyś napięcie wynosiło ok 80V ale kiedy ustawiłem ohmomierz na 200 i sprawdziłem rezystancję to jakieś cyferki mi latały. Przypominam że jeden z żółtych kabli idących do regulatora który wymieniłem był zwęglony. Kiedy podpiołem miernik do regulatora (czerwony i czarny przewód) napięcie było takie samo jak w aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie stator.

Zdejmij dekiel i zobaczysz czarne uzwojenia.

Zwarcie robi pod obciążeniem dlatego pomiar na sucho może nic nie pokazać.

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobra droga podarzacie gdyz, wczesniej autor watku pisal:

 

Po dokładnych oględzinach wszystkich kabli, świateł, stacyjki, wskaźników, przerywaczy etc. i stwierdzając że wszystko jest ok, sprawdziłem stator i moim zdaniem też był ok

 

Alternator jest raczej sprawny bo z pomiarów wynika że ładowanie jest, tylko gdy są właczone światła to aku siada i widać też to na pomiarach. Kabel był zwęglony od strony alternatora, ten z "sznurkową" izolacją.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem stator był OK, ale faktycznie był chyba ciemny, może nie całkiem czarny ale koloru miedzianego raczej też nie (ale nie pamiętam na 100%) Ładowanie było tylko jak się okazało bardzo słabe bo napięcie było 12,7V. Prąd na ramie był chyba dlatego że gdy miałem odłączoną kleme od aku "-" to napięcie szło do ramy bo np. żarówka zamykała obwód bo klema z "+" była przypieta, tak mi się przynajmniej wydaje. Bezpiecznik wywala gdy zapalam motocykl i są podpięte kable od statora, gdy są odlączone motocykl chodzi. Napięcie na fazach było ok 80V przy 4-5tyś, ale gdy sprawdzałem rezystancję to coś tam niby mi pokazywało a podobno ma być nieskończona. Napięcie na reglerze jest takie samo jak w aku. Jeden kabel idący z statora był zwęglony ale tylko od statora czyli Stator--> jeden zwęglony przewód--> złączka-->przewód nie tknięty--> regulator. Ten przewód wymieniłem. Ale byłby ślady że ktoś już wykręcał stator. Troszkę namieszałem ale teraz chyba wszystko naprostowałem :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocu ale przecież wymienił jeden zesmalony na węgiel przewód idący ze statora.

To pominąłeś czytają resztę.

Już napisałem, że pod obciążeniem może walić do masy.

Oczywiście nie upieram się bo może i faktycznie regler ale nie mam tego pod nosem więc sugeruję.

Natomiast drugą sprawą jest to, że chyba żadna filozofia zdjąć dekiel i sprawdzić to.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się sprawdzić stator, ewentualnie zrobię fotę i wstawię. Jeśli to faktycznie stator to podejdzie od gsx 550? Jest jakiś sposób żeby wykluczyć uszkodzenie regulatora?

Edytowane przez Stoźu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statory sa chyba takie same.

Regler bada sie w sposob dosc pracochlonny mierzac poszczegolne diody na przejscie i brak przejscia ( pokazane w serwisowce ).

Jednak kiedy wszystko dziala po odpieciu statora to latwiej zalozyc dobry stator i potem sprawdzic ladowanie ew jego brak jesli regler jest rowniez walniety.

Stator najlatwiej sprawdzasz wlasnie na chodzacym moto - odpinasz 3 zolte przewody i przy 5 tys obr sprawdzasz ile Volt daje pradu zmiennego kazda z par ( 1+2, 2+3, 3+1 ).

Powinno byc okolo 70V na kazdej parze, jezeli jest roznica miedzy parami to stator jest walniety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale czy na wszystkich fazach ?

Czasem napiecie jest, ale pod obciazeniem ktores z uzwojen przebija na mase lub ma za duzy opor wewnetrzny, ostatnio tak mialem z moto kolegi.

Tak ze trzeba tez sprawdzic opornosc w poszczegolnych uzwojeniach.

Nastepny problemem moze byc zwarcie w samej spalonej kostce laczacej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...