Vlaad Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Mam kłopot z kierunkowskazami. Bywa, że w ogóle nie działają, zwłaszcza krótko po uruchomieniu motocykla. Po jakimś czasie zaczynają działać. Pytanie: czy jest to kwestia reglera, akumulatora czy też alternatora? Najlepszym sposobem na "odpalenie" moich kierunków jest dawanie po wysokich obrotach. Nie jest to jednak dobre dla silinika, zwłaszcza gdy jest nie rozgrzany (dlatego wolę radzić sobie bez kierunków, choć nie jest to bezpieczne). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SOWA Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 możliwe, że walnął Ci przerywacz kierunków, omiń go i zobacz kierunki świecą (a światła pzycyjne działają???) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nizin Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Jak masz miernik uniwersalny to zmierz napięcie na akumulatorze i będzie wiadomo czy to zasilanie (regulator lub alternator) szwankuje. Jeśli napięcie jest ok (~13V) to przyczyny trzeba szukać w przerywaczu lub sprawdzić połączenia przewodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 możliwe, że walnął Ci przerywacz kierunków, omiń go i zobacz kierunki świecą (a światła pzycyjne działają???)Wszystkie światła (oprócz kierunków) działają stale i bez zarzutów. Przerywacz działa, bo kierunki po pewnym czasie też zaczynaja działać. Niestety nie posiadam miernika uniwersalnego. Jeśli ktoś taki posiada to chętnie podjechałbym sprawdzić napięcie na alternatorze i reglerze. Być może powinienem wymienić przerywacz na elektroniczny (obecny jest mechaniczny). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwierzak Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 To jak wszystkie światła oprócz kierunków działaja bez zarzutów, to chyba nie może byc to wina akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Vlaad, myślałem że to już ustąpiło :-). mam dobrego elektryka, kumpel z klasy, z gatunku pasjonatów, podjedź, to do niego podskoczymy, może coś wymyśli. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Moim zdaniem na 100 % przerywacz, nawet jak działa później a na zimno nie.A co do miernika to w każdym markecie kupisz cuś takiego za 20zł, a przyda się również na przyszłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 29 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2004 To samo mial Seba w swojej Shadowce.Jakos to rozwiazal-poszukaj w archiwum,bo jego już troche czasu nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 29 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2004 Jakbyco to mam miernik i moge pożyczyć. W każdym razie ja bym stawiał na przerywacz. Nie znam rozwiązania jakie jest w twoim moto, ale przerywacze mechaniczne zazwyczaj działają na zasadzie nagrzewania blaszki bimetalowej. Jeżeli coś się stanie i np. blaszka nie jest prawidłowo rozgrzewana, wtedy przerywacz może nie działać w ogóle, działać wolno albo z opóźnieniem. Powodzenia w walce z elektrunami ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.