Yamaha Off-Road Experience

[Ryjek]

W dniach 24-26 września w Baligrodzie w Bieszczadach organizujemy imprezę „Yamaha Off-Road Experience”. Jest to otwarty zlot, w którym może wziąć udział każdy, kto posiada motocykl enduro lub quad dowolnej marki. Dla uczestników przygotujemy trasy o zróżnicowanym stopniu trudności, prowadzące przez bieszczadzkie stoki i połoniny, będą też przeprawy przez las i górskie strumienie, podjazdy pod strome wzniesienia i długie zjazdy.

 

Nad bezpieczeństwem uczestników będą czuwać instruktorzy, na czele z wielokrotnym mistrzem Polski w rajdach enduro i motocrossie Łukaszem Kurowskim. Planujemy też liczne atrakcje dodatkowe, a wśród nich obecność specjalnych gości czy wieczorne ognisko.

 

Uczestnictwo w imprezie będzie wymagało wcześniejszej rejestracji i będzie odpłatne. Bliższe szczegóły, takie jak program, baza noclegowa czy wysokość wpisowego, podam Wam w połowie przyszłego tygodnia, natomiast już dziś chciałabym Was poprosić o wstępną deklarację wyjazdu.

 

Powyższy tekst jest wklejony z innego forum. I teraz takie pytanie czy ktoś się może wybiera? I Jest tu na tym forum ktoś z okolic Sanoka? :crossy:

[raf_go]

już jest troche wiecej detali.

za http://www.motox.pl/index.php?option=com_c...&catid=13:newsy

 

 

Znamy już szczegóły dotyczące wrześniowego Yamaha Off-Road Experience:

 

1. Termin i miejsce

 

* 24-26 września 2010, Baligród-Stężnica

 

 

 

2. Dopuszczone pojazdy:

 

* sprawne motocykle enduro i cross oraz quady dowolnej marki (pojazdy nie muszą być zarejestrowane)

 

 

 

3. Podział uczestników na klasy:

 

Motocykle:

 

* klasa turystyczna (prowadzona przez instruktora-przewodnika)

* klasa Adventure (zaawansowana, nawigacja indywidualna z GPS lub roadbooka)

 

ATV:

 

* klasa turystyczna (prowadzona przez instruktora-przewodnika)

* klasa Adventure (zaawansowana, nawigacja indywidualna z roadbooka)

 

 

 

4. Wpisowe:

 

* 550 zł dla uczestnika (w tym 2 noclegi w komfortowych domkach http://naturapark.eu, wyżywienie podczas biesiady grillowej, oznaczenie trasy, opieka instruktorów i zabezpieczenie medyczne, nalepki na pojazd, koszulka i inne pamiątki)

* 200 zł dla osoby towarzyszącej (noclegi, wyżywienie podczas biesiady grillowej)

 

 

 

Pozostałe wyżywienie we własnym zakresie (domki są wyposażone w aneksy kuchenne).

 

 

 

5. Zapisy:

 

* Rezerwacje są przyjmowane do 10 września. Warunkiem uczestnictwa jest wpłata zaliczki 200 zł z dopiskiem „Yamaha Off-Road” na konto:

 

[Iluminat]

Ciekawa opcja, będę musiał to przemyśleć.

 

Podbijam pytanie z tematu - ktoś z Was się wybiera ?

[Ryjek]

Ja planuje się wybrać, zastanawiam się czy organizator przewidział opcje dla tubylców czyli bez zakwaterowania. Jak coś to można też u mnie na chacie się kimnąć lub pod namiocikami. Do baligrodu mam niedaleko więc nie powinno pociągnąć tak po kieszenie pod warunkiem, że jest właśnie opcja dla tubylców. :biggrin:

[włochatyDR]

Kiedy czytam takie tematy jest mi smutno. Bieszczady to jeden z ostatnich dzikich terenów w polce, wspaniałe krajobrazy itd. A w to rozjedziecie motocyklami. Według mnie, policja powinna do was strzelać.

[Ryjek]

Kiedy czytam takie tematy jest mi smutno. Bieszczady to jeden z ostatnich dzikich terenów w polce, wspaniałe krajobrazy itd. A w to rozjedziecie motocyklami. Według mnie, policja powinna do was strzelać.

 

Jedziesz po bandzie kolego :icon_evil: . Po pierwsze nie policja bo to niech ich "rewir" tylko straż leśna a po drugie GÓW...O wiesz o tym jak się tam jeździ. Jest tam tyle dróg, że lasy wyglądają jak autostrada, a to dla tego że te piękne dziewicze tereny są ostro traktowane przez ciężki sprzęt leśny. Wyrąb drewna, wypalanie a następnie sprzedaż są w Bieszczadach bardzo popularnym środkiem zarabiania pieniędzy. I nie pisz mi że motocyklem bardziej zryje te tereny niż ważącym kilka ton "detem" ciągnącym za sobą kilku tonowego pniaka. W du..ie byłeś i gó..o widziałeś więc swoje denne komentarze zachowaj dla siebie, najpierw wykluj się z pod spódnicy swojej mamusi zobacz jak to wygląda w rzeczywistości a potem komentuj. :icon_evil:

[Dav!doV]

Kiedy czytam takie tematy jest mi smutno.

:icon_mrgreen:

 

 

[włochatyDR]

Czy ja cie obrażam? czy też innych uczestników forum? Wyraziłem po prostu swoje zdanie na ten temat, po to jest chyba forum, prawda?

 

Byłem w Bieszczadach, zrobiłem tam pieszo więcej km niż Ty motocyklem, i dziwie się do prawdy, że nikt wam za to nic nie zrobi, ale żyjemy w polce, szkoda że tak to wygląda.

 

Koniec off topu.

[RafRaf]

Czy ja cie obrażam? czy też innych uczestników forum? Wyraziłem po prostu swoje zdanie na ten temat, po to jest chyba forum, prawda?

 

Byłem w Bieszczadach, zrobiłem tam pieszo więcej km niż Ty motocyklem, i dziwie się do prawdy, że nikt wam za to nic nie zrobi, ale żyjemy w polce, szkoda że tak to wygląda.

 

Koniec off topu.

 

Mam nadzieję, że ty swoją motorynką nie wjechałeś jeszcze do lasu.

Chodzi mi o drogi leśne, które nie są dopuszczone do ruchu, czyli większość.

[włochatyDR]

W tym sezonie zrobiłem 50 km po leśnych drogach, jeszcze utwardzonych (droga pożarowa) po za tym NIE, nie wjeżdżałem.

Edytowane 14 Września 2010 przez włochatyDR

[Mr.Maciek]

Następne posty nie na temat będą nagradzane ostrzeżeniem.

[Ryjek]

Niestety nie ma opcji dla tubylców, czyli nie ważne czy się ma swoje zakwaterowanie to i tak trzeba bulić 500 zł. Szkoda bo chętnie bym kogoś mógł przekimać u siebie i zawsze na wachę by się wróciło. No ale cóż...

 

I jeszcze trochę off topu czy włochaty skoro byłeś w Bieszczadach widziałeś kolesi na moto na szlakach? Ja osobiście nie widziałem, i myślę że ty podobnie, bo nikt szanujący się nie wpada na szlaki bo i tak mamy mnóstwo miejscówek do latania.