Skocz do zawartości

Olej samochodowy w silniku motocykla.


Adam M.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W takim razie istnije możliwośc iż była to przyczyna rozgrzewającego się sprzegła(zwiększającego swoje wymiary-płytki) i niestabilności wymiarowej podwpływem ciepła. Podczas wysprzęglania tarły one o siebie i się grzały, nagrzewały się takrze od temp silnika wzrastającej w mieście. Rzadki olej napewno załatwi sprawe, gdyż będzie mniejsze tarcie.

 

 

 

PS. Podczas jazdy w mieście gdy długo musze trzymać sprzęglo, to staram się włączać luz i dać oddech sprzegłu. Nie lubie pilowania sprzegła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No zrobilem nastepne 500 km i nic sie nie dzieje.

Jedyna w gruncie rzeczy denerwujaca cecha tego oleju to trudnosc rozklejenia sprzegla podczas pierwszych 3 - 5 minut jazdy. potem wszystko pracuje miodnie.

W miedzyczasie spotkalem watek olejowy na www.thegsresources.com - ludzie pisza ze przejezdzili powyzej 100 kkm na tym Mobilu i wyrazaja sie o nim z najwiekszym uznaniem. ( 15W50 ). Wbrew pozorom wielu amerykanow nie lubi wyrzucac pieniedzy za okno, tylko dlatego zeby na opakowaniu miec napis `olej motocyklowy`.

Nie zwiazane z tematem ale tydzien temu spotkalem mortocykl ( oryginalna Katana 1100 ) z `moim silnikiem` ( GS 1150 ) przerobiony do drag racing na ulicy.

Jezu, jak to zasuwa. Chlopak wyjechal ze skrzyzowania przede mna ( ja stalem na swiatlach, on skrecal w lewo ) i polecial zrywajac przyczepnosc na gumie 180 przy kazdej zmianie biegu. Oczywiscie dogonilem go na ulicy z ograniczeniem do 60 i masa swiatel i zamienilismy kilka slow. Musze chyba zrobic sobie cos takiego przed emerytura i zakupem Zundappa KS 750, moze nie tak radykalnego ( nie mial tylnych amorkow, tylko rurki ) ale z podobnym momentem.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja VFRka zrobiła 8k km na samochodowym Mobilu 1 (syntetyk) 5W50 i po tym jak zostałem ostro opieprzony przez kilka osób związanych ze sportem motocyklowym stwierdziłem, że nie jest to najlepsze wyjście. Zmieniłem jakiś czas temu olej na półsyntetyka motula 5100. Zużycie oleju znacznie spadło, w pracy silnika nie odczułem żadnych zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja będę robił nastepny test. Wyczaiłem olej Larsson 10w40. Pólsynteryk, ale kosztuje niecałe 25 zł za litr (a w hurcie jeszcze mniej). Sprzedawca powiedział mi, że jest on robiony na liniach fabryli Castrola w niemczech. Ma klasę SJ (!!!!!) a nie tak jak Motul SG. Stosowałem olej do zaiweszeń - syntetyk 10w40 (też ciekawostka !) Larssona i powiem że zadziwiły mnie właściwości motocykla. Ja wolę tamu "czemuś" dać szansę, a źeby nie było, że chcę ryzykować na klientach warsztatu, to sam osobiście zaleję go już niedługo do swojej wypieszczonej Hondy 8) .

 

POzdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.ducatimeccanica.com/oil.html

tutaj tez jest tlumacznie dlaczego samochodowe oleje sa ok

Ja w Smoczycy mialem arala zalanego i tak jakos sie zlozylo ze tam Aral siedzi jeszcze, ale sie zastanawiam nad wymana na dobrego Castrola...

Generalnie to wiele zalezy od specyfikacji i okazuje sie ze oleje silnikowe do motocykli moga byc przestarzale generacyjnie w stosunku do nowych full syntetykow samochodowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to wiele zalezy od specyfikacji i okazuje sie ze oleje silnikowe do motocykli moga byc przestarzale generacyjnie w stosunku do nowych full syntetykow samochodowych

 

Zgadza się, tymbardziej jak zoabczyłem SJ ( a tego nie daje się na "ładne oczy") na opakowaniu Larssonowskiego oleju to go kupiłem. Niedługo będę wymieniał i powiem wiecej o wrazęniach.

 

Pozdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, tymbardziej jak zoabczyłem SJ ( a tego nie daje się na "ładne oczy") na opakowaniu Larssonowskiego oleju to go kupiłem. Niedługo będę wymieniał i powiem wiecej o wrazęniach.

 

Nie wiem jakie wrażenia można opisać po zmianie oleju. Jedyne co może być wyczuwalne dla użytkownika czterosuwa to głośność pracy silnika. O tym czy olej jest dobry wg. mnie można stwierdzić jedynie po długodystansowych testach (50 000 km ?).

W przypadku dwuswuwów stwierdzić można znacznie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym czy olej jest dobry wg. mnie można stwierdzić jedynie po długodystansowych testach

 

A nam maluczkim pozostaje tylko to co powiedziałeś, czyli ocena silnika na ucho, dodatkowo praca sprzęgła i skrzynii biegów (wyczuwa się nawet starzenie oleju - mój GS był bardzo wrażliwy na jakość oleju - w pwenym momencie skrzynia nie chdziła ok, a na nowym wszystko wracało do normy, dlatego wymieniłaem go co 4000 a nie co zalecane 6). No i to co jest napisane na pudełku, np, podkreślana przeze mnie klasa jakościowa, co dowodzi, że dany olej osiągnął ściśle określone parametry).

 

POzdro, Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Dzis dolaczam do Adama M. , zaraz ide zmieniac olej, bylem dzis w moim lokalnym sklepie motocyklowym i zobaczylem Castrol ActEvo (polsyntetyk) 4l za 164 zl. to sie podenerwowalem i poszedlem do sklepu samochodowego i kupilem Mobil 1 5W-50 (syntetyk) 4l za 160 zl. W miare eksploatacji bede opisywal co sie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu sie zgodze.Ja do Jawki kupuje najtanszy (chyba 11zł) Hipol który zalecają do Star'a a co motorek na to?Nic! W starszych motorowerkach jak jawka,romet mozna nalac praktycznie wszystko.Gdy miałem Kadeta to brakujący olej w skrzyni uzupełniłem mixolem i tez jedzie.Chodzi tylko o to by zebatki nie pracowały na sucho i to wszystko.A co do sprzetów wyzszej klasy to być moze róznica na oleju jest zauwazalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

silnik zalany, filter wymieniony, pierwsze 10 km zrobione. W tym pierwsze 3 na rozgrzanie silnika, reszte palowalem, jesli chodzi o prace silnika to nie potrafie obiektywnie stwierdzic, ale subiektywnie wydaje mi sie ze jakos lepiej chodzi :buttrock:, praca sprzegla - nie ma roznic, praca biegow - o dziwo latwiej wskakuja i ciszej, jedynka ciszej wskakuje, a zawsze mialem stuk przy wbijaniu jedynki, teraz tez jest ale duuuuzo cichszy, reszta biegow tez ciszej wskakuje i bez oporow, zarowno przy zmiane na wyzszy bieg jak i przy redukcji (nawet o 3), wyciekow nie stwierdzono narazie, zobaczymy co sie bedzie dzialo po przejechaniu 1000 km i czy bedzie bral olej. To tyle narazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...