Skocz do zawartości

Reaktywacje


MOC
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sa w narodzie jeszcze ludzie, ktorzy dbaja aby polska motoryzacja przestala kompletnie istniec :clap:

 

 

http://moto.wp.pl/kat,121,title,Come-back-...,wiadomosc.html

 

 

Stare, poczciwe auto dostawcze lublin, po kilkuletniej przerwie w nowej już wersji ma szansę pojawić się na polskich drogach - informuje "Puls Biznesu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he he znam sprawe bardzo dobrze ....... próbują ratować Zakłady bo produkcja Honkera pada, głównie Wojsko ma w dupie ten Samochód .......... kombinują coś z wersjami cywilnymi ..... ale na to potrzeba kasy ....... no i szukają Inwestora bo generalnie rok czy dwa i Firma padnie :biggrin:

 

aha ..... i narazie zapłacili Syndykowi część kasy za Zakłady a na kolejną transzę nie mają Pieniędzy .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Lublin gdyby mieli dobry pomysł, zaprojektowali nową kastę, dali stosunkowo przyzwoite wnętrze i przede wszystkim silnik to całkiem prawdopodobne, że pomysł mógłby wypalić. Osobiście chętnie bym kupił, jeśli bym miał pewność, że to to jest coś warte...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod koniec produkcji były Lubliny oparte o podwozia i silniki Iveco. Był tez Lubo, który zatrzymał się w fazie prototypu, a poza kontrowersyjnym wyglądem, był ciekawą propozycją.

Edytowane przez 220V
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:icon_eek: nie wiedziałem i ani razu nie widziałem jeszcze. Może dlatego, że same stare Lubliny oglądałem? :wink: No to nawet jakby teraz wsadzili tego unijeta, to na pewno byłoby to bardzo dobrą decyzją. Jak dla mnie jest w tym wszystkim światełko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglądem to się nie popisali :icon_rolleyes: No ale najważniejsze i zobaczymy jak wypadną inne walory i przede wszystkim bezawaryność, chociaż jeśli znowu wsadzą bebechy Iveco to będzie git :lalag:

ale Iveco nie ma zbyt wysokich notowan na rynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Lublin gdyby mieli dobry pomysł, zaprojektowali nową kastę, dali stosunkowo przyzwoite wnętrze i przede wszystkim silnik to całkiem prawdopodobne, że pomysł mógłby wypalić. Osobiście chętnie bym kupił, jeśli bym miał pewność, że to to jest coś warte...

 

Ale są przecież takie samochody:

 

WV transporter, Ford Transit i cała chmara innhych. Lepsze silniki, zawieszenia, wnętrzna, bardziej niezawodne. Więc po co kombinować?

 

Jakoś nie mam sentymentu do aut z przeszłością / techniką / jakością sięgającą wzorców z PRL.

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale są przecież takie samochody:

 

WV transporter, Ford Transit i cała chmara innhych. Lepsze silniki, zawieszenia, wnętrzna, bardziej niezawodne. Więc po co kombinować?

 

Jakoś nie mam sentymentu do aut z przeszłością / techniką / jakością sięgającą wzorców z PRL.

 

A po co wspierać zagraniczny kapitał? Lublin był samochodem niezawodnym, typowym wołem roboczym dla ludzi i firm których nie było stać na wypasione transportery, rdzewiejące sprintery czy transity z padającymi silnikami, a potrzebowali samochodu, który przeładowany pojedzie po każdej drodze (co za idiota wymyślił dostawczaki FWD :D ). A to że nie wyglądał? Jakie to ma znaczenie przy samochodzie użytkowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co wspierać zagraniczny kapitał? Lublin był samochodem niezawodnym, typowym wołem roboczym dla ludzi i firm których nie było stać na wypasione transportery, rdzewiejące sprintery czy transity z padającymi silnikami, a potrzebowali samochodu, który przeładowany pojedzie po każdej drodze (co za idiota wymyślił dostawczaki FWD :D ). A to że nie wyglądał? Jakie to ma znaczenie przy samochodzie użytkowym?

nie uzywalem Lublina

ale znajomi mieli

niestety w przypadku tej fury byl jeden plus: cena zakupu

 

wiecej plusow nie posiadal

byl stosunkowo awaryjny, toporny, nie byl bardziej terenowy niz zachodnie sprzety

 

po prostu tani crap na wschodnie warunki (na Ukrainie widzialem ostatnio wciaz jezdzace Nysy i Żuki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ja do dwóch spraw się przyczepie. Mój stary jeździ teraz w pracy Peugeotem Boxerem, który posiada 160KM. No super, git malina, idzie jak rakieta. Ale wiecie co jest najśmieszniejsze? MA NAPĘD NA PRZEDNIE KOŁA. To coś prawie nie skręca. Kto to wymyślił?

 

Druga sprawa: Jakie przebiegi wytrzymują te Lubliny? Bo coraz mniej ich widzę na drogach, a jeszcze kilka lat temu były wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa: Jakie przebiegi wytrzymują te Lubliny? Bo coraz mniej ich widzę na drogach, a jeszcze kilka lat temu były wszędzie.

w robocie mialem takiego wola roboczego dymil kolorami teczy z przebiegiem 300k katowany przez kazdego i pasc niechcial

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...