Obstawa śluby - Yawoxa

[Joanka]

Jak w temacie 17 lipca następny z nas traci wolność. trzeba kolegę ( http://www.facebook.com/profile.php?id=100...45731033&ref=ts ) odprowadzić w tej ostatniej drodze.

 

1 Zbiórka na shellu przy M1 – godzina 13:50

2 Ruszamy już z obstawą do Młodej pod dom adres ul Brzozowa 23 Marki

3 tam błogosławieństwo i takie tam bzdety

4 Od niej jedziemy do kościoła ul. Kadetów 33

5 Po sakramentalnym TAK ruszamy spod kościoła do Lipowego Gościńca

 

Trasa wyglądała by tak

 

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&...rsp=5&sz=12&via

[jimi11]

Fajnie ze o tym piszesz niecale 3 dni wczesniej...

[Shinigami]

Ostatnimi czasy ludzie mają nielada zapłon.

 

Jeśli uda mi się zrobić przegląd gwarancyjny to będę.

[Kacuś]

Spoko ale piszcie o takich rzeczach wczesniej ... ja niestety poza granicami polski wiec niestety... :banghead:

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

ehh...a ja bidny nie mam fejsbóka :(

[jimi11]

ehh...a ja bidny nie mam fejsbóka :(

Rozbije świnke i Ci kupie.

 

Ps. Mimo ze termin jest na 3 dni przed, to istnieje lekki cien szansy ze moze bede mogl obstawiac. Pewna odpowiedz dam w piatek wieczorem lub sobote rano.

[oscar]

PZW - nie marudz bo Fejsbuk nie potrzebny - to link tylko do profilu. A mapke masz na dole :P

 

Co za roznica ile przed? Jak ktos moze to przyjedzie, jak kogos nie ma/nie moze to i tak by pewnie nie wywrocil swoich planow do gory nogami. Tak wiec bez narzekania i stawiac sie na obstawie ;)

[Cosmoss]

Mam znów robić za początek kolumny z przelotową 5km/h? No way...ale duchowo łączę się w bólu z kolegą.. :bigrazz:

[Joanka]

Mam znów robić za początek kolumny z przelotową 5km/h? No way...ale duchowo łączę się w bólu z kolegą.. :bigrazz:

 

 

Przelotowa będzie większa. Nikt nie chce się ugotować.

[Swiety]

Akurat wyjeżdżam dopiero w niedzielę nad ranem więc na obstawę dam radę dotrzeć. I tak planowałem jakieś latanko wieczorem :flesje:

 

chyba że zaproszą na wesele :biggrin:

[Shinigami]

Ja spasuję, w sumie będę miał nabite 100km i gotować sprzęt 55km w 35stopniach celsjusza.

[oscar]

Ja spasuję, w sumie będę miał nabite 100km i gotować sprzęt 55km w 35stopniach celsjusza.

Slaba wymowka. A wczoraj jakos nie bylo Ci szkoda opony, zeby sie popisywac przed dwoma kolami...

[Shinigami]

Opony mi nie żal bo jest gówniana jak siemasz wiktor i po tym przypalaniu nic się nie chce zużyć. Problem mam z benzyną i chłodnicą. Po wypłacie 15'ego zostało mi jakieś 280zł a jeździć w pracy muszę bo z tego mam szmal.