O-ring czy zwykły?

[adam87]

właśnie otrzymałem nowiutkie zębatki do mojej husqvarny (przod renthala 13 zębów, tył supersprox 50 zębów) myśle że niedługo będe zmieniał łańcuch i się zastanawiam jaki wybrać. Czy duża jest różnica między 520 OR a zwykłą 520? Wiem że OR mniej się rozciąga ale z tym można sobie poradzic regulując napięcie, poza tym OR ma trochę wieksze opory ale to pewnie nie robi różnicy w jeździe. Dodam jeszcze że za ogniwo O-ring płacę 2,35zł a za zwykłego 1,60 więc różnica jest bardzo duża. Może bardziej opłaca się czesciej wymieniac tańszy łańcuch niż kupować drogi który wytrzyma nie wiele więcej od O-ringa?

[Ciufa]

Ja osobiście kupuje na "metry"!

2 razy w sezonie wymieniam i spoko!

praktycznie wychodzi na to samo tylko że na raty! ;-)

[adam87]

ale OR czy zwykły?

[Ciufa]

Zwykły oczywiście!

Zależy jak i ile jeżdzisz! Ja nie żałuje memu moto gazu! Co tydzien w las i regularnie na placu na jednym ćwiczyć! ;-)

2 wymiany w sezonie pewne! Cenowo to wychodzi prawie to samo!

[Strzalek]

Oringowy to raczej do dużych pojemności , możesz spokojnie brać zwykły.

[szable]

Ja osobiście kupuje na "metry"!

 

a gdzie kupujesz? - bo tez bym sobie kupil na metry, na razie przegladam ceny na ebayu, i nie sa odstraszajace, ale jak mozna jeszcze taniej to czemu nie?

[Enduras]

Nom na metry wychodzi taniej, mój kumpel do DT125 kupił na metr.

[Ciufa]

Ja jak mam czas to wyskakuje do Czech bo mam blisko! Taniej mają niż unas!

Nieraz kumpel przejeżdzając przez Prage kupuje mi! (jeżdzi na tirexach)

Jeden łańcuch 520110ogniw wychodzi mnie 80-100zł!

To już zależy gdzie!

[Nitomen]

wlasnie jak z jakoscia czy to propganda ze DID robi super trwale a inne to takie o bo sa (poza Yrisem czy jak to sie pisze :) ) osobiscie na RK zrobilem 10 tys a bog wie ile mial przed tem fak faktem ze juz sie praktycznie konczy ale jak na duze enduro singla to i tak lancuch nie zyje dlugo ;)

[Tomek Kulik]

Ja podam przykład łańcucha "Regina" w srajtku jakim jest piętnastokonna TW200 4t. Łańcuch zwykły 428 osiągał połowę tego przebiegu co O-ring'owy tej samej marki na takich samych zębatkach i w tych samych warunkach pracy. Mowa o dojściu do momentu gdy skończył się naciąg. Zębatki tylna from Larsson, zdawcze PRB.

[KML]

Ja poprzednio używałem zwykłego i rozciągał się w oczach -- (była to chyba Regina), obecnie O-ring RK i przez cały sezon może ze 2 razy naciągałem po 1 zębie na regulacji.

 

Dla porównania ja przez cały sezon tylko ze 2 razy naciągałem, a Paweł kupił bez O-ringów i w połowie sezonu skończył się zakres regulacji i łańcuch był do wymiany.

[agrupa]

obecnie O-ring RK i przez cały sezon może ze 2 razy naciągałem po 1 zębie na regulacji.

 

Ooo to bardzo fajnie, zakupiłem taki RK do swojej Dr600.

Zobaczymy jak będzie u mnie, ale dobrze że jednak zdecydowałem się na lepszy.

 

Pozdr.

[Dominik Szymański]

W 520 ostatnio nieoringowy łańuch Renthal (doskonała firma) wytrzymał mi nieco ponad... 300 km. To był ostatni taki łańcuch w jakimkolwiek moim motocyklu (inna sprawa, że kupił go i zalożył poprzedni właściciel).

 

 

 

PRB

 

PBR.

 

pzdr

[enduromaster]

Ja bym wybrał Oring , poprzednio jeździłem na zwykłych CZ , max 2000km i do kosza, aż w ktm'e założyłem Oring Regina(+ zębatki AFAM), tylko raz go naciągałem przy zakładaniu, po ponad 3k km przebiegu nie widać żeby się rozciągnął, co kilka jazd tylko gumki oliwką smaruje żeby nie popękały

[Tomek Kulik]

PRB

 

PBR.

 

pzdr

No właśnie :)