Skocz do zawartości

Co byście wybrali?


kiki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kilkunastoletnie samochody maja dla mnie dwie wady - sa za stare zeby byly bezawaryjne i za nowoczesne, zeby naprawiac samemu. Jesli juz, to albo japonczyk, albo nowka z salonu albo cos sprzed roku 1990.

Mercedes po zakonczeniu produkcji W124 poszedl po rozum do glowy i przestal produkowac bezawaryjne auta. Dla mnie proponowany odpada, przed zakupem polecam wizyte na http://www.w201w124.bytom.eu.org/forum/index.php i zorientowanie sie w problemach dotyczacych tego modelu oraz ogolnie Mercedesow z gazem.

Jesli Skoda to tylko nowka z salonu na gwarancji - jest szansa ze przez kilka lat bedzie spokoj.

Z sensownych uzywek bralbym Toyote - mam dobre wspomnienia po Corolli '95 ktora kupilem z przebiegiem 240tys i zrobilem drugie tyle a jedyna awaria dotyczyla korka chlodnicy:) Dalej jezdzi w rodzinie i zaczynaja sie problemy z blacha (tylne nadkola).

A, i jeszcze jedno - moim zdaniem warto brac auta z konca produkcji danego modelu. Zwykle sa juz dopracowane i wyeliminowano choroby wieku dzieciecego.

Edytowane przez scibor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko. Zaczynam powoli rozglądac się za autkiem i biore pod uwage kilka marek i modeli:

-merc C 180 '94 albo '95 (auto kumpla z sekwencyjną inst gazową)

-octavia tdi do '99(tylko kombi)

-avensis do 2000r

 

Które autko byście wybrali ?

 

 

Tu sie nie ma co zastanawiac tylkbo brac gwiazde :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Więc silnik 90KM pewnie by mi wystarczył.

W przypadku Octy nie polecam... 90 KM "nie jedzie" i wyprzedzanie to zaczyna się nie lada przygoda. 110 KM i będzie GIT, 130 KM czyli AWX jest na popmpowtryskach (PD) koszt wymiany może nieźle przeczyścić portfel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szmelcwagenie taka przyjemnosc kosztuje 2700 w serwisie i 1000 na alledrogo, juz mialem "przyjemnosc" dwa wymienic :icon_rolleyes:

Właśnie o tym mówiłem... ładnie chodzi ale mocno trzeba uważać na jakość paliwa. "Oranżady" nie polecam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet tankowanie na porzadnych stacjach jak pokazuje praktyka temu nie zapobiega, poprostu takie mamy standardy jakosci paliw :lapad:

Ująłeś to nader delikatnie. ;) Ja od dłuższego czasu leję VPowera... i powiem szczerze, że czuć różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwo paliwem ale właściciele nie dbają o takie rzeczy jak filtry itp. Pompo-wtryski nie są szczególnie dobrym rozwiązaniem do tego niemiłosiernie głośno pracują sama zasada sterowaniem tez jest sto lat za murzynami w porównaniu do np. CR(ten tez ma swoje poważne wady).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwo paliwem ale właściciele nie dbają o takie rzeczy jak filtry itp. Pompo-wtryski nie są szczególnie dobrym rozwiązaniem do tego niemiłosiernie głośno pracują sama zasada sterowaniem tez jest sto lat za murzynami w porównaniu do np. CR(ten tez ma swoje poważne wady).

 

 

Wueska chcesz powiedziec, ze ludzie ktorzy kupuja samochody za ponad 100 tys PLN zaluja na filtry :icon_eek: Za to odpowiedzialny jest serwis i resursy miedzyprzegladowe. Wada jest paliwo badz wtryski, z tym ze nie wiem jak wyglada ta sprawa u naszych sasiadow za Odra :icon_rolleyes:

 

Osobiscie wybieram CR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy tylko te 3 typy wchodzą w rachubę? Czy bierzesz pod uwagę też inne marki?

Jeśli tak, poleciłbym też opla vectrę b 2,0 dti. W mirę ładny, wygodny, dobrze wyposażony, i tani zarówno w zakupie jak i eksploatacji (łańcuch rozrządu)

 

Nie próbuj psuć chłopakowi życia :) DTI (każdy!) to wieczne problemy - padające sterowniki pompy wtryskowej to standard a naprawa mocno odciąża kieszeń. Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwo paliwem ale właściciele nie dbają o takie rzeczy jak filtry itp. Pompo-wtryski nie są szczególnie dobrym rozwiązaniem do tego niemiłosiernie głośno pracują sama zasada sterowaniem tez jest sto lat za murzynami w porównaniu do np. CR(ten tez ma swoje poważne wady).

Prawda... ja robię komplet filtrów (oprócz paliwowego) co 30k km razem z olejem. Gdybym miał wybór też brałbym CR ale kilka innych czynników złożyło się na to, że latam 100% "bocianem" - i jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie próbuj psuć chłopakowi życia DTI (każdy!) to wieczne problemy - padające sterowniki pompy wtryskowej to standard a naprawa mocno odciąża kieszeń. Pozdrawiam

 

Jak już przestaniesz słuchać kolegów, a pojeździsz trochę, to dopiero pisz porady :banghead:

Wystarczy nie dopuszczać do niskiego stanu paliwa (czyt: nie jeździć na rezerwie) i nic złego się nie dzieje.

A nawet gdyby, to nie dzieje się to nagminnnie, tylko raz i kilkadziesiąt tyś.

 

Co do pompowtrysku, to przelatałem dopiero kilka tys, i jak na razie nie mogę narzekać.

Faktycznie głośny, ale 310 Nm rekompensuje mi to w 100% :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już przestaniesz słuchać kolegów, a pojeździsz trochę, to dopiero pisz porady :banghead:

Wystarczy nie dopuszczać do niskiego stanu paliwa (czyt: nie jeździć na rezerwie) i nic złego się nie dzieje.

A nawet gdyby, to nie dzieje się to nagminnnie, tylko raz i kilkadziesiąt tyś

 

Mów co chcesz, siedzę w dieslach z ojcem i doskonale wiemy co się z tymi autami dzieje. ALE - ciesz się z tego auta póki możesz :) to nie są suche fakty, nie słucham kolegów, a sam z tych aut wyciągam pompy - wystarczy? Pomyśl zanim kogoś zaatakujesz. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Vectry - auto ładne ale mi jakoś nie podchodzi, ojciec ma omege A, braciak vectre b (2,0 16V) i jakoś mi się te autka opatrzyły - nie mówie że są złe. Mój kumpel ma tez vectre 2.0 dti i ogólnie teraz mu pękła głowica :/ (ale oplem miał już przejechane około 400-450kkm - wiec sporo). Notorycznie mu padały przepływomierze - raz na jakies 20km musiał nowy kupic (zamienniki oczywiście), ze 2 razy mu padła pompa wtryskowa :) wiec trochę miał z nią (vectrą) problemu (ale w sumie to on miał angola z przekładką).

Mówicie że 90KM to mało - może i tak ale ja nawet rozważałem kupno czegoś z silnikiem SDI- po prostu nie potrzebuje szybko samochodem jeździć, ma się turlać i tyle :). Szybciej to jeżdze sobie VFR-ką :icon_mrgreen: . Oczywiście bedę celował w silnik 110 KM (octavia) ale jeśli trafi sie 90KM w dobrym stanie to nie będę się nawet zastanawiał - tym bardziej po Waszych opiniach o tym samochodzie- chyba że trafi się avensiska w TD :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...