Grande

I tutaj małe zaskoczenie... bo na K1200 było mi mniej wygodnie niż na MT-09 i to głównie za sprawą kąta ugięcia kolan... K1300r to moje małe marzenie dlatego mimo wszystko nie skreślam go z listy. ;) @Rura_; Adam M. - dzięki za radę, "mięśnie core" staram się trzymać w dobrej formie ze względu na plecy ale zastanawia mnie jak można trzymać moto łydką... do tej pory robiłem to po prostu udem... :huh:

Ok, zwracam honor... bo ja też nasłuchałem się, że ktoś ma przerąbane przez swoje gabaryty a potem okazywało się, że i tak nie jest tak źle jak mu się wydawało. Doświadczanie na moto masz zapewne o niebo większe ode mnie więc może doradzisz coś w temacie prawidłowego dosiadania?

Rura_ jak na kogoś kto mnie w życiu nie widział to dość pochopnie wyrażasz opinie. Ps. A tak z ciekawości to ileż to posiada Twoją noga?

Jeśli "jak wygląda" koreluje z ledwo siedzę bo kolana mam pod brodą to jest to dość istotny czynnik... ;)

Dlatego też celuję przede wszystkim w MT... co do trypla to obawiam się, że wzrost (długość dolnych kończyn) będzie dużą przeszkodą a przynajmniej utrudnieniem. ;)

Po kilku(nastu) przymiarkach faworytem jest MT-09 ale spid-trypla nie wykluczam... tylko muszę jakiegoś namierzyć i posadzić na nim tyłek. ;)

Prawda jest taka, ze z kilu wstępnych kandydatów ostał mi się ino MT-09... Teraz co wpadnie w oko i jest w pobliżujest sprawdzane i brane pod uwagę. Co to Triumphów to bardziej mi się podoba właśnie Sprint ST niż Tiger.

Pewnie tak... ale raczel lepiej się on czuje w trasie niż w miejskich korkach przy codziennych dojazdach do pracy.

@MariuszJ - nie, FJR nie brałem pod uwagę. Pewnie, że 1300 byłoby lepsze ale w moim budżecie może być ciężko złapać fajną sztukę. W mojej okolicy są 2 do obejrzenia tylko nie wiem czy obawiać się przelotów, jeden 71 tyś km+, drugi 83 tyś km+ - nie dziwią mnie bo domyślam się, że jest on stworzony do szybkich przelotów między kontynentami. Z tego co doczytałem to 1200 warto rozważać z późniejszej produkcji - 2007 r. +. Co do preferencji... trochę podróży, trochę latania po mieście. Pewnie lepsze byłoby coś mniejszego ale przy moich gabarytach nie chcę wyglądać na moto jak ".Wicia na kocie"

Nietypowy ale jakoś do mnie nie przemawia... ;) Nie mój docelowy target... ale zdaję sobie sprawę, że turystyki byłby najwygodniejsze. Ps. Czy ktoś z forumowiczów ujeżdżał K1200R lub K1300R i mógłby podzielić się wrażeniami?

Wczoraj pojeździłem po salonach i przymierzyłem się do kilku modeli i z konkursu odpadły: - Kawasaki Z900/1000/Z100SX - za mało miejsca na nogi, a dokładnie na obsługę biegów i hamulca (obstawiam, że z poprzednikami [750/800] będzie podobnie ale to może ktoś potwierdzić kto ich dosiadał) - KTM 790 - po prostu za mały - BMW F800R/G310 - ciasno - VFR800 - po prostu za mały - CB1100R - za niski To co już wiedziałem: - MT-09 - całkiem ok - Duke 1290 - ok ale to poza możliwościami $$ V-Strom 650/1000, Versys 1000 - wygodne ale to nie typ moto jakiego szukam. Do dalszej weryfikacji: CB100R, Triumph Sprint ST 1050, FZ8, Duke 990, K12(3)00R...

Dzięki Pany za odzew! :notworthy: Tiger czy Multistrada średnio mi pochodzą, jakoś nie mogę się do nich przekonać....ale... jeden ygrys stoi pod Łodzią do kupienia to się przymierzę. Speed Triple już został wzięty pod uwagę. :) Co do "Z" to właśnie obawiam się, że średnio będzie z miejscem... pojeździłem trochę na MT-07 i nie było tragicznie choć po 2h już czułem pewne partie ciała. K1200/1300 - chyba sobie daruję... mimo, że od zawsze mi się marzył to mam obawy co do kosztów i gabarytów.

Cześć, Sezon za chwilę się zacznie, więc mocno zabrałem się za poszukiwania nowego moto. Mam kilka typów ale chętnie poznam opinie bardziej doświadczonych. Szukam... Typ: naked, sportowy turystyk, cruiser (w tej kolejności) Kwota max: 30 000 zł Zastosowanie: codzienna jazda praca - dom, latanie po mieście, czasem wypad w Polskę Moje typy: - Honda CB 1000 R - Yamaha FZ8 - Yamaha MT-09 - KTM Duke 690/990 - Kawasaki Z 750/800/900/1000 - BMW F800 / K1200R/S Na co zwrócić uwagę, czego unikać... etc. Każde info ma znaczenie... edit: Sprzęt raczej dla dużego ridera (199cm/110kg)... i nie podobają mi się turystyczne enduro. ;) Thx i pozdrawiam.

Powitać, Rozpoczynam proces zakupu skorupki do ochrony mózgoczaszki, kwota na razie nie wygórowana więc i zakres poszukiwań ograniczony. Generalnie to pierwszy kask (kurs+egzamin) ale byle badziewia nie chcę brać. Po przetrzepaniu netu wytypowałem kilka propozycji: 1.Lazer LZ6 2. AGV K3 EVIL 3. AGV K3 Basic Mono 4. AIROH LEOX 5. LAZER AIKIDO 6. LS2 Phobia 7. LS2 FF350 Zdaję sobie sprawę, że nie są to najwyższej jakości kaski... ale LZ6 i Aikido wypadły bardzo dobrze w testach SHARP. Chętnie poznam opinię bardziej doświadczonych motocyklistów. Ps.: Celowo wybierałem ofertę z okolic WWA coby móc przymierzyć przed zakupem. Linki coś nie bangla...

Właśnie jechałem Wawelską w stronę Wisły, między Grójecką a Żwirka i Muchomorka na lewym pasie też chłopaki rozsypali trochę tego dziadostwa.

W ciemno nie kupię, ale zaskoczyłeś mnie tym, że moto butki masz 1-2 rozmiar mniejsze. Z tego co słyszałem to jest odwrotnie, tzn 46 w codziennych butkach a na moto 47 albo więcej.

Szukam ale przy tym rozmiarze stiopy i rozrzucie w numeracji butów to sklepy internetowe niosą ryzyko nader częstych zwrotów. ;)

Podziękował za info :notworthy: oby się coś trafiło. :flesje:

Powitać, Oj jakiegoś czas męczę wujka googla i nie chce za dużo pary z gęby puścić w temacie dużych rozmiarów obuwia na moto. Ból jest mianowicie z rozmiarem (standardowo 48,5-49, czyli jakieś 32,-32,5 długość stiopy) bo jak patrzyłem po tabelach to powinienem szukać rozmiaru 50 a w takim znalazłem tylko PROBIKE TRAVELLER. czy ktoś zetknął się z innymi butami w tak dużych rozmiarach? Ps.: Buty raczej szosa niż off. Będę wdzięczny za każdą pomoc.

Gratki, gratki ;]

E tam... przypierd...cie się i tyle... liczy się, że kolesiowi się CHCIAŁO! Jak to dobrze qurim napisała: pozbędzie się czynnika "B" i będzie super.

Ja podchodzę do tego mniej stresowo, mandat laduje na półce i leży... a po 1-2 latach sami sobie zabierają z nadpłaty podatku. :) :flesje:

Wrzuć tą info na LOB lub Omega Klub Polska

R.I.P. smutny koniec... :(

Tu nawet nie chodzi o szybkość ale o bezpieczeństwo... czasem trzeba depnąć a nie hamować. W darmowozie dali mi Astre 100KM w klekocie i po przesiadce ze Skody przeżyłem szok i załamanie nerwowe - to NIE IDZIE! Poza tym 90KM Octavie ciężej trafić niż 110KM. ;) Jak być coś trafił to daj znać...