policjant dostał mandat

[G3d]

Moze motorzysta wcale nie chcial uniknac zdarzenia ;)

[szkudlar]

gliniarz (terminator) zrobił samodestrukcje,sam sie ukaral, a ze nie mial 250 zł.to dał 220 zł !

, i 6 punktow,bo wiecej-?! nie umie liczyć ! :biggrin:

[krzywer]

Moze motorzysta wcale nie chcial uniknac zdarzenia ;)

Eeee, ja rozumiem z puszką taki numer, bo raczej nic Ci nie grozi, ale na moto... :icon_rolleyes: No ja przynajmniej bym tak nie przykozaczył :icon_mrgreen:

[winkiel]

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka :buttrock: :buttrock: Dobrze że policjant przyjął mandat sam od siebie inaczej musiałby skierować sprawę do sądu :cool:

[MYCIOR]

ta końcówka 20 zł mnie ciekawi. Dawcy w tych radiowozach - należało się mu 500 i 10 pkt.

 

pzdr

 

[kornol]

wystarczy popatrzeć na zdjęcie, widać jasno że nie ma okna z tyłu, a czujników parkowania to nie ma w tych ducatach, kierowca może tylko korzystać z lusterek bocznych :/

 

a 220 bo jest to zbieg wykroczeń, 1 to spowodowanie zagorżenia w ruchu drogowym, art. bodajże 86 KW , a 20 za nie zachowanie ostrożności przy cofaniu i są tu widelki, ale taka grzywna jest za to wykrocznie, dlatego sie nie ma co dziwić, bo wszystko jest zgodnie z prawem.

 

pzdr

[qurim]

Uczciwe policmajstry. Przecież mogli powiedzieć że wariat wjechał im w tył samochodu. :biggrin:

 

A tak na serio - Jak bardzo trzeba nie umieć myśleć żeby stawać na środku jezdni za takim pojazdem? :banghead: FAIL.

Edytowane 5 Czerwca 2010 przez qurim

[Piotrek]

Qurim, dokładnie to samo pomyślałem. Za takimi samochodami zawsze ustawiam się w pewnej odległości i po lewej lub prawej stronie, tak, abym był widoczny w lusterku bocznym.

 

 

[Jacob555]

Bo spodziewasz się, że nagle na środku ulicy zacznie ni stąd ni zowąd cofać? Bez przesady, ten motocyklista też pewnie się nie spodziewał. Co innego na parkingu...

[qurim]

"Motocyklisto, bądź widoczny na drodze".

 

Fakt, kto by pomyślał że będzie cofać. Kto by w ogóle pomyślał że samochody mają wsteczny bieg. :icon_twisted:

 

 

Miliony razy powtarzam że na drodze należy się spodziewać się wszystkiego. Włącznie z lądującymi samolotami. :icon_mrgreen:

Edytowane 5 Czerwca 2010 przez qurim

[Jacob555]

Jakoś mi się nie zdarzyło, żeby stojąc za samochodem na światłach ten zaczął nagle gwałtownie cofać. :D

 

Rozumiem, że ma taką możliwość, ale to jest ostatnia rzecz, jakiej się można spodziewać. Może sam zjechać z górki przy ruszaniu np., ale to nie jest gwałtowny proces. A ten musiał trochę pocisnąć, żeby wskoczyć mu na koło zanim poczuł...

[qurim]

Mnie się zdarzyło na stacji paliw. Jechałem Jawą TS350 i paliwo się kończyło. Akurat dojeżdżałem do CPN jak silnik zgasł więc wrzuciłem luz i kulałem się pod dystrybutor. Podjechałem za samochód którego kierowca wsiadł i miał odjeżdżać. Innych pojazdów nie było na stacji a wyjazd był na wprost. Ale gość nie wiedząc czemu wrzucił wsteczny i zaparkował mi na przedniej lampie. :banghead: A dopiero co założyłem świeży błotnik od MZ pomalowany pod kolor moto. :icon_evil: W UK też miałem kilka sytuacji ale skończyło się na uderzeniu w koło i przechyleniu moto. Ludzie patrzą w lusterko dopiero gdy rozpoczną cofanie. :banghead:

 

W powyższej sytuacji policjant ma winę bo powinien pomyśleć zanim zrobi manewr. Widzimy tu czysty przykład że żaden kierowca nie myśli o motocyklistach. Gość spojrzał w lusterko - nic nie ma, wsteczny i jazda. A mógł pomyśleć o motocykliście. Dlatego My szczególnie musimy myśleć za innych i przede wszystkim dać się zauważyć na drodze. Dać się zauważyć dość wyraźnie, czasem wręcz upierdliwie np. wisząc za pojazdem w polu widzenia któregoś lusterka, włączając długie światła podczas filtrowania pomiędzy rzędami samochodów. Przed wyprzedzaniem też należy chwilkę "powisieć" w polu widzenia do momentu uzyskania kontaktu wzrokowego z samochodziarzem, a gdy wyprzedzasz rząd pojazdów na raz wypada mieć długie światła (w dzień) i jęknąć klaksonem nawet.

 

I jeszcze jedna sytuacja w kwestii widoczności - jadąc za pojazdem większym niż osobówka nie należy, wręcz nie wolno trzymać się zbyt blisko tego pojazdu. A czemu? Pojazdy jadąc z naprzeciwka nie widzą Cię, ale widzą pustą przestrzeń za dużym pojazdem, ktoś chce skręcić w lewo, mija go duży pojazd i od razu kierowca skręca w lewo za tym pojazdem. Wtedy trafia Ciebie lub Ty w jego bok. Przecież nie widział Ciebie, a nie pomyślał o motocykliście.

Edytowane 5 Czerwca 2010 przez qurim

[żunio]

Mozliwe że za motocyklistą stało kilka aut lub chodnikiem przechodzili piesi i to było na ich oczach (gapie niekiedy są potrzebni). Jeżeli policjant przegrałby sprawę to miałby prze..bane z możliwością wyrzucenia z pracy. Druga sprawa to czy nie jest czasami tak że w takich przypadkach z udziałem policantów z automatu nie pojawia się na miejscu prokurator ?

[johnnysixcannons]

- jadąc za pojazdem większym niż osobówka nie należy, wręcz nie wolno trzymać się zbyt blisko tego pojazdu. A czemu? Pojazdy jadąc z naprzeciwka nie widzą Cię, ale widzą pustą przestrzeń za dużym pojazdem, ktoś chce skręcić w lewo, mija go duży pojazd i od razu kierowca skręca w lewo za tym pojazdem. Wtedy trafia Ciebie lub Ty w jego bok. Przecież nie widział Ciebie, a nie pomyślał o motocykliście.

 

 

Święte słowa.Pamiętam opis tu na forum wypadku ,w którym dziewczyna prawie straciła nogę.Jechała za białym dostawczakiem lewoskręt ją załatwił.Z motocykla miazga,ledwo uszła z życiem,a noga po wielu cierpieniach i operacjach została uratowana.

[Greedo]

W sumie patrząc na zdjęcia można napisać komentarz typu "pędzący 250km/h motocyklista w bił sie w radiowóz" :wink: A co do mandatu też dziś dostałem 6pkt i 200 PLN więc łączę się z policjantem w bólu

 

abu, na wstępie napiszę, że zajebiście cieszę się że masz taką fajną Aprilię i chcesz ogłosić to całemu światu. Raduje się me serce na wieść o tym, że jesteś aktywnym członkiem forum o tych przecudnych motocyklach rodem ze słonecznej Italii. Ale czy mógłbyś zmniejszyć ten wykurwiście wielki banner w podpisie, bo rozjeżdża mi się ekran mojego laptopa za każdym razem kiedy przeglądam temat w którym walnąłeś posta?