Skocz do zawartości

Link4-klasycznie lecenie w balona


kivi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ciąg dalszy nastąpił:

za kupione przeze mnie w marcu rzeczy typu kask AGV GP-tech, kombinezon Frank Thomas Titanium oraz buty Alpinestars SMX-5, zniszczone w kolizji link 4 uznał kwotę 2100 pln.

Bo nie dostarczyłem paragonów więc ustalili wartość na oko. Kask kosztował mnie 2100, buty 800, kombiak 1300:), rękawice za około 150pln... razem

Podałem w roszczeniu dodatkowym miejsce gdzie kupiłem tj. INTERMOTORS, i stamtąd wzięli ceny i urealnili zapewne.

I zostałem z rozwalonym kaskiem i dziurawymi butami i rozdartym kombinezonem. Świetnie.

A co do motocykla:

wzięli sobie model zbliżony-ale tańszy w częściach-czyli cbr 929-ma owiewki tańsze po 1000 pln na sztuce-a co.

Na moje protesty powiedzieli że ich likwidator uznał że to to samo.

cudo:)

 

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie postać rzecznika ubezpieczonych jest opiniotwórcza-na nic nie ma wpływu-nie może nakazać czy zakazać. Może sporządzić ugodę między stronami, a ta jest nam średnio na rękę-bo z częsci roszczeń trzeba zrezygnować.

Ja składam pozew do sądu-

podobno tam widują Sprawiedliwość- więc poszukam jej tam-bo w linku4 jej nie ma:) a podobno żyjemy w praworządnym kraju-najwyższa pora się przekonać:)

Jutro odbiorę ekspertyzę od niezależnego, to zdam relacje jak się maja obie wyceny:)

 

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja za każdym razem walczyłem w sądzie i nigdy mnie nikt nie zmusił do użycia części zamiennych bo i nie ma takiego prawa.

Ja przygotowywałem się do sprawy podpierając się ustawami z tych artykułów.

Jak ktoś ma cierpliwość to można im nosa utrzeć.

Ja to robię za każdym razem.

Proponuję się z tym zapoznać to rozwieje Wam wiele wątpliwości.Przykro mi ale to 16 linków ale uwierzcie mi, że długo tego szukałem.Tu macie gotowca.

http://www.motoryzacja.home.pl/aktualnosci_rz_17102005.html

http://miesiecznik.ryzyko.pl/pub/Miesieczn...006_02_art1.pdf

http://www.wielgolaski.pl/index.php?option...d=132&Itemid=72

http://www.senat.gov.pl/k6/dok/diar/22/2205a.htm

http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-p...zamienniki___44

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...6,0,242086.html

http://www.money.pl/ubezpieczenia/protest/

http://www.spedycje.pl/finanse/ubezpieczen...wyrok_sadu.html

http://www.hexa.pl/index.php?page=prasa/20...0521_dzu_vat_pg

http://www.hexa.pl/index.php?page=prasa/20...0070521_dzu_vat

http://ubezpieczeniowy.wp.pl/POD,8,hor,3,p...adomosci.html?P


=5&ticaid=1a58a

http://www.polskieustawy.com/print.php?act...20030925&page=5

http://www.gu.com.pl/index.php?option=com_...7300&Itemid=138

http://msp.money.pl/dokumenty_i_formularze/pisma_procesowe/

http://forum.prawnikow.pl/forums.html

 

Mam gdzieś jeszcze opis sprawy przez biegłego ale raczej w Polsce, więc nie zapodam choć bardzo bym chciał bo jest naprawdę ciekawy, ponieważ biegły również się odniósł do niesłuszności zmuszania do części zamiennych.

Mam nadzieję, że Wam to pomoże.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale-poczytam a i tak pozew składam-choćby dla zasady, a pociesza mnie fakt że sąd musi sie podeprzeć konkretnymi paragrafami ferując wyrok, a nie jakieś widzimisię okradacza ubezpieczyciela. Mi ucięli 40% tytułem : urealnienia kosztów naprawy. A na moje pytanie: a dlaczego nie 42%? albo nie 39,5%? pani z halolinii powiedziała "Bo taka jest ustawa" więc opadły mi ręce i sie rozłączyłem-bo nie da się tego słuchać.

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ubezpieczycielem (każdym) trzeba konkretnie. Bardzo dokładnie dokumentując szkody i odpowiednio pilnując tematu, można sporo ugrać.

 

To o mojej batalii z Link4:

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...dpost&p=1314416

 

Nie posiłkując się żadną firmą prawniczą, a jedynie wskazówkami Browarnego, otrzymałem od Link4 ok. 16 000 PLN - za moto warte ok. 9 500 PLN i ciuchy warte ok. 1 000 PLN. Reszta to odszkodowanie za zdrowie. Odzyskałem 100% wartości.

 

pozdr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest taki-z uszkodzeń o kwocie 14200 wypłacić chcą 3881 pln. Jak napisze do nich list, to może z tysia dorzucą.

Mam już wycenę niezależnego rzeczoznawcy, wystawię wezwanie do zapłaty i wjazd na wokandę.

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kivi,

Zachęcam jednak do konaktu z nami, bo wiele tematów poruszanych przez ciebie w tym wątku dałoby się wyjaśnić w czasie rozmowy.

Kilku kwestii szczegółowych poruszyć mi się nie uda, np. uszkodzenie nie związane z kolizją – tutaj dokladnie muszę wiedzieć o jaką szkodę chodzi, by móc przejrzeć dokumentację szkodową. Dlatego zachęcam jednak do kontaktu, np. przez www.link4.pl/blog/kontakt,. Podaj mi proszę numer szkody, by łatwo zidentyfikować opisywaną sytuację w naszym systemie. Postaram się jak najszybciej wyjaśnić, z czego wynikała taka decyzja rzeczoznawcy.

Pewne rzeczy jednak wyjaśnić się da już teraz, bo dotyczą procedury obliczania wartości odszkodowania. Zacznijmy od „urealnienia kosztów naprawy”. Chodzi o to, że dane części zamienne można kupić na rynku poza siecią dystrybutora. I to w zupełnie innych cenach niż w warsztatach ASO – często są ponad dwukrotnie niższe. I tego typu wycena jest dedykowana sytuacji, gdy klient, po otrzymaniu odszkodowania, sam dokonuje naprawy pojazdu, gdzie i jak mu wygodnie, bez konieczności zbierania faktur (czy innych dokumentów potwierdzających poniesione koszty). Do ciebie w tym przypadku należy też decyzja czy w ogóle chcesz naprawiać swój motocykl.

Ale faktycznie, jeśli zdecydujesz się na naprawę w autoryzowanym warsztacie, to wycena według „urealnionych kosztów naprawy” może być niewystarczająca.

 

Co powinieneś zrobić? Przedstawić nam oszacowanie kosztów takiej naprawy w wybranych przez siebie autoryzowanym warsztacie. W tym miejscu kosztorys musi zawierać wszystkie uszkodzenia, które uznał ubezpieczyciel (w tym przypadku Link4) i koszty naprawy poszczególnych uszkodzeń zgodne z cennikiem wybranego przez ciebie warsztatu ASO. I jeśli koszty danych części będą się różniły od wcześniejszej kalkulacji Link4, to na podstawie okazanych nam faktur – zwrócimy ci różnicę po potwierdzeniu ich wartości u koncesjonowanego importera danej marki. Czyli de facto dostaniesz równowartość całej naprawy.

 

Ale uwaga: w tym przypadku musisz naprawić motor.

 

I na koniec jeszcze raz zachęcam do kontaktu z nami i zadawania pytań. Dzięki temu od razu sporo wątpliwości może zostać wyjaśnionych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nic nie muszę. Również pisać czegokolwiek w debilnym blogu linka4, gdzie znów ktoś pozbawiony kompetencji każe mi dokumentować fakturami jakieś koszty.

Ma mi być wyrównana szkoda sprzed kolizji i do mnie jako do poszkodowanego należy wybór co zrobię. Ale to, że nie zamierzam naprawiać motoru i jeździć powypadkowym parchem nie jest jednoznacznie przyzwoleniem na wypłacenie mi 30% należnego odszkodowania-czego nie rozumiecie i doprowadza mnie do irytacji.

Nie może sprawca czy w imieniu sprawcy Link4 wybierać za mnie drogi likwidacji szkody, ponadto nie ma innej możliwości kupienia części niż serwis autoryzowany-więc cena tych części na polskim rynku jest wiążąca. Zdaniem biegłych sądowych również.

Zadawanie Wam pytań mija się z celem-panienki klepią regułki wyuczone i powtarzają jak mantrę: przyjdzie do pana decyzja proszę się odwoływać.

Więc odwołam sie do Sądu Rejonowego.

Różnica jak wspomniałem jest spora ponad 10.000 pln za moto i 3000 za ciuchy.

Ponadto niekompetencja wylewająca się z konsultantów urąga mojemu pojmowaniu załatwianiu spraw w trosce o dobro klienta.

Kazano mi oświadczyć na przykład ile kosztowała odzież którą zniszczyłem, więc oświadczyłem że około 5000 i podałem co i gdzie kupowałem, oddano mi 2100-czyli za sam kask, podobno dlatego że nie pokazałem faktur zakupu-a sprzęt jest dalej dostępny w podanym sklepie-INTERMOTORS, więc można zadzwonić i zapytać. Z przyjemnością odpowiedzą ile kosztują buty smx-5 i kask agv gp-tech.

Proszę o wybaczenie-ale w tych warunkach nie można prowadzić żadnych negocjacji-po pierwsze mam dość zadawania pytań na które konsultanci nie mogą odpowiedzieć.

Aha!

Rzeczoznawca z linka sam przy mnie wpisał: uszkodzony tylny wahacz, który nie znalazł się potem na liście uszkodzeń-po prostu likwidator merytoryczny wywalił go bo był za drogi.

I niech się bujam. Skandal to jest prosze Pana i okradanie poszkodowanego z odszkodowania, co godzi w zapis o pełnej kompensacie za szkodę.

Poza tym nie chce negocjować z powodu przestrzegania zasad-z bandytami się nie negocjuje.

Ponadto taka zasada w linku 4: rzucamy ochłap-jak sie klient awanturuje to jeszcze kilka złotych-może sie nie odwoła, w zasadzie odwołuje się 1 na 10 więc jakiś tam wynik finansowy się ugra.

Ja obiecałem sobie że zadzwonię 20 razy do linka4-jak dalej bedą mydlić oczy i brak konkretów będzie i dalej panienka niewymawiająca "R" będzie nieudolnie tłumaczyć bajkę o urealnianiu to wdrożę plan B

A będzie tak:

Mam w reku wycenę niezależnego rzeczoznawcy PZM. Jest ona na 14000 i kosztowała 500 pln. Wystawię Wam wezwanie do spełnienia roszczenia w całości dokumentując szkodę wspomnianą wyceną. Dam termin 14-dniowy. 15 dnia będę już rano w Sądzie Rejonowym w Białej Podlaskiej (właściwość sądowa przemienna)i złoże pozew i opłace 5% sądzonej kwoty i będę czekał. Jak przyjdzie wyrok udam się z nim do Sekcji Wykonywania Wyroków po swoje wraz z kosztami powództwa i zastępstwa.

I będziecie sobie z komornikiem urealniać wspomniane kwoty.

Ot co.

Mam nadzieję że dość jasno przedstawiłem swoje stanowisko.

Za długość wywodu przepraszam.

Oczywiście C.D.N. choćby z powodu jasności działania dla potomnych w walce z "ubezpieczycielami" pokroju LINK4-powoli klaruje się poglad że są tanie dla ubezpieczających-kosztem poszkodowanych.

 

 

Edytowane przez kivi

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie daj sie Kivi, mialem to samo z PZU w 2007 jak mi kobitka skasowala transalpa, sporo sie nalatalem, ale suma sumarum z poczatkowo "zaproponowanej" kwoty "odszkodowania" szybko sie zrobilo prawie 10 razy tyle na moim koncie. Nalezy Ci sie jak psu buda. Acha i pamietaj ze w ustawie jest ustalony termin rozpatrzenia szkody (chyba 30 dni), po przekroczeniu ktorego od kazdej najmniejszej zlotoweczki naliczasz odsetki. I jeszcze nalezy ci sie odszkodowanie z OC za kazde najmniejsze zadrapanie czy siniak - czas zgloszenia dolegliwosci chyba jest 2 lata, z tego samego tytulu nalezy Ci sie odszkodowanie z NW Twojego motocykla (normalnie okolo 1/10 tego co z OC sprawcy). Robisz obdukcje lekarska, dwie kopie i do obu ubezpieczalni. Jestes poszkodowany - i tego sie trzymaj.

Popieram Twoje dzialania w 100 %, trzeba pokazac fagasom, ze nie da sie tak klienta w d*pe ruchac.

 

Pozdrawiam

Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekspert Link4 - "kolego" (przez małe k) daruj sobie. Ja już też przerabiałem to wasze Link4 i na was nie ma określenia w polskim słownictwie. Was trzeba wziąć "za mordę" - bo inaczej się nie da. Banda piii piii piiii piiii. Żal mi idiotów którzy wykupują u was ubezpieczenie.

 

kivi - bierz ich "za mordę" i o glebę!!!

 

 

pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...