Skocz do zawartości

Yamaha Royal Venture, wątek użytkowników


maciejka 750
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wracając z Gdyni zaginął prąd w gnieździe zapalniczki. Dziś rozebrałem czachę i rzeczywiście prąd nie dochodzi, a przewody wchodzą w grubą wiązkę i tyle ich widziałem. Zastanawiam się czy nie powinny być zabezpieczone bezpiecznikiem. Sprawdziłem wszystkie są OK! Co dalej nie wiem. Może macie schemat elektryczny ? albo pomysł gdzie szukać prądu. Oczywiście mogę skorzystać i podłączyć coś bokiem, ale wpierw chcę naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Korsarz, nie znam się na prądzie, ale wraz z ventką kupiłem całą serwisówkę wydrukowaną na papierze. Jeżeli mogę Ci pomóc w ten sposób to zapraszm do Widawy to tylko 60 km od Łodzi (w kierunku na Wieluń) i porzyczę serwisówkę a przy okazji dokładnie obejrzę Twoje oparcie :rolleyes:

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borys, a tą serwisówkę w wersji papierowej masz może w języku Polskim?

Pytam, bo jeżeli zgodzisz się pożyczyć do skserowania lub możesz wycenić xero, to będę bardzo wdzięczny.

Jest wypadek, auto w rowie, Lekarz udziela pomocy rannym, Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia, Straż Pożarna neutralizuje wycieki, a po pól godziny przyjeżdżają dzielni Strażnicy ze Straży Miejskiej i wypisują mandat za parkowanie na trawie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po instrukcję zapewnę odwiedzę ciebie, a przy okazji znalazłem rozwiązanie jednego i kłopot drugiego. Co do prądu to bezpieczniki dot. audio i gniazda zapalniczki są pod osłoną nóg po prawej stronie moto. Należy odkręcić dwie śruby mocujące osłonę i jeden wkręt rozporowy łączący osłonę w pod chłodnicą. By wyjąć osłonę pamiętajcie że na wysokości tego wkrętu osłona jest wciśnięta kołkiem w otwór z gumką. Po zdjęciu osłony ukaże się puszka z bezpiecznikami. Szybka wymiana spalonego i po kłopocie. A przy okazji zauważyłem pod moto kapkę oleju i niestety okazało się że wyciek jest z amora centralnego. Podzwoniłem i lekko osiwiałem. Oficjalnie centrala Yamahy nie sprowadza tej części. Indywidualne zamówienie to koszt ok. 7000/8000 zł. W innym zaproponowano mi zakup z boku za 4000 zł. Szukałem na allegro u tych po wypadkach ale już nie mają. Dzwoniłem do gości którzy regenerują, ale też jest problem, bo chętnie robią amory centralne ale gazowo-olejowe, a z naszymi to problem. Może macie namiary albo pomysły by pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dyzio - serwisówka mogę udostępnić do skserowania ale jest tylko i wyłącznie w języku angielskim. Jak ktoś jest choć trochę techniczny + tłumacz google, coś z niej wyciągnie.

Korsarz - wydaje mi się że amortyzatory od naszych maszyn są olejowo gazowe (olej już jest a gaz się dopompowuje) chyba że się mylę. :huh:

Wieczorem spróbuję znaleźć w serwisówce coś o amortyzatorze centralnym.

 

pozdr.

Edytowane przez BORYS69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Próbowałem coś znaleźć w serwisówce odnośnie centralnego amortyzatora, ale znalazłem tylko sposób jego demontaży z moto celem nasmarowania dźwigni i łożysk , którymi jest przymocowany do ramy. :sad:

Korsarz - wydaje się że to część wymienna jak w samochodzie , jak nie działa to się zakłada nowy, ale cena to jakieś nieporozumienie.

Szukałem na amerykańskim ebay, używek brak. Jest za to nowy :blink: http://www.ebay.com/itm/Yamaha-XVZ13-Royal-Star-Venture-1999-on-10-0-in-rear-UltraSport-shock-to-order-/330620166766?pt=Motorcycles_Parts_Accessories&hash=item4cfa7f626e&vxp=mtr

Pokarz zdjęcie gościowi od regeneracji,może się podejmie (mnie się wydaje że jest to rozbieralne).

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki z info. Oczywiście nowy jest ładny tylko ta cena. Dzwoniłem do Gdańska do gościa który regeneruje amory do moto. Cena jest atrakcyjna bo ok. 400zł. Chyba się zdecyduję na regenerację ze względu na koszty, ale poczekam do końca sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie koledzy! Chwilkę mnie mnie było a ty takie zmiany! Harbuzik poszkodowany (ale najważniejsze że cały i prawie zdrowy) a jego motorek zepsuty przez jakiegoś cymbała. Jakby tego było mało nasz Arturo był zmuszony sprzedać Venturkę :sad:

Ale nie martwcie się zbytnio kochani! Harbuzik wyzdrowieje i motorek naprawi a Arturo nawet gdy kupi inne moto będzie często odwiedzał nasze forum. Trzymam za Was kciuki Panowie i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki z info. Oczywiście nowy jest ładny tylko ta cena. Dzwoniłem do Gdańska do gościa który regeneruje amory do moto. Cena jest atrakcyjna bo ok. 400zł. Chyba się zdecyduję na regenerację ze względu na koszty, ale poczekam do końca sezonu.

 

Kolega wysyłał centralny amor do regeneracji właśnie do Gdańska i jest zadowolony z naprawy wszystko hula jak należy. Nowy amor w Yamaha - Zielona Góra to 3500 zł., taką informacje podali mi przez telefon gdy szukałem tego amorka dla kumpla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, no ja też nigdzie nie mogę tego znaleźć ale w podany przez Ciebie wynik ciężko uwierzyć :-)

 

Tu jest podane 5 sekund dla Royal Star http://www.v10.pl/narzedzia/dane,techniczne,motocykle,yamaha,xvz,1300,a,royal,star,1999;29085.html

--

pozdrawiam

Artur Wojtkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Artur na podanej przez Ciebie stronie są dane techniczne Yamaha XVZ 1300 A Royal Star o mocy 75KM (miałem takie moto przed ventką) Nasze venturki są parę kilo cięższe i mają te same silniki tylko troszkę podkręcone - 98 KM.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...