Skocz do zawartości

Yamaha Royal Venture, wątek użytkowników


maciejka 750
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A z innej beczki, ma ktoś może szybę firmy Big Bike Parts? Taką obniżoną, w Polsce sprzedaje je Polkom. Pytam, bo zastanawiam się nad kupnem.

 

 

 

Witam

Przeleciałem cały sklep POLKOMU i nie znalazłem szyby dedykowanej do Ventki. :sad:

KOZAK zapodaj jakiegoś linka z tą szybą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Raczej tak musisz zrobić.Kufry i kominy do zdjęcia.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie się nie zgodzić, jak wymieniałem tyłu oponę, to zdjęliśmy tylko kominy.

Gość miał to już obcykane i to było widać :)

Sam pewnie ściągnął bym kufry...

Jest wypadek, auto w rowie, Lekarz udziela pomocy rannym, Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia, Straż Pożarna neutralizuje wycieki, a po pól godziny przyjeżdżają dzielni Strażnicy ze Straży Miejskiej i wypisują mandat za parkowanie na trawie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto przy wymianie slika zdjąć kufry i przy okazji je po wymyciu zapolerować pastą konserwującą czy woskiem. Zalecam przy okazji sprawdzić nasmarowanie ruchomych elementów w cardanie. Koledze w F6C wysypał się koszyczek bo nie smarował go w cardanie przy każdej wymianie opony i z braku smarowania rozpieprzył się na kawałki. Piter zapewne jest biegły w temacie o które elementy dokładnie chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie się nie zgodzić, jak wymieniałem tyłu oponę, to zdjęliśmy tylko kominy.

Gość miał to już obcykane i to było widać :)

Sam pewnie ściągnął bym kufry...

 

Ja tam Dyzio z tym sobie poradzę. Jak trzeba to ściągnę, bo jeszcze tego nie robiłem. Z obcykaniem to u mnie ciężko. Kilka browarków, fajna muzyczka i co więcej trzeba?

Jutro mam nowego kapcia więc już nogami przebieram. Oblecę Krotoszyn i do roboty.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powodzenia w zabawie :) i przy wymianie opony :)

Ja mam ochotę dziś się przewietrzyć, ale jeszcze jest mokro i pochmurno...

Jest wypadek, auto w rowie, Lekarz udziela pomocy rannym, Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia, Straż Pożarna neutralizuje wycieki, a po pól godziny przyjeżdżają dzielni Strażnicy ze Straży Miejskiej i wypisują mandat za parkowanie na trawie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już po robocie :sad: . Chłop wyskoczył puszką i urwało mi całą lewą stronę. Osłonę chłodnicy, gmole,podnóżek, gmol tylny i cały kufer. Papier do dupy to się rozwijał ze 300 m zanim się zatrzymałem. Jeździć można, ale aparycji nie ma wcale. Została skręcona stopa i leże. Czekam na jutrzejszy efekt.

Wina gościa tylko pytanie jak i kto to oceni? Ubezpieczenie w gównianym MTU. Jak zadzwonię to jak i według czego to wyliczą. Tam kosztów to jest połowa wartości motocykla. Ja tam go robił nie będę, bo na części jest deficyt. Oddam do jakiegoś serwisu. Może ma ktoś jakąś dobrą radę jak to ogarnąć?

Tak czy inaczej na zlot pojadę puszką. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoj, to się porobiło.

Dobra powiedz mi, czy wzywałeś na miejsce MO?

Motor wstaw do ASO Yamaha, bo inaczej Cię oszwabią przy wycenie.

Nawet jak Ci będą chcieli zrobić szkodę całkowitą, a zapłacą za całość, to nie masz się co martwić, bo potem ścigasz ich za wartość złomu łącznie z lawetą na złom (tylko musisz mieć FV).

Jak będziesz potrzebował informacji to dzwoń lub pisz.

Kiedyś pracowałem w Biurze Zarządu tego T.U. – tylko pod inną nazwą, ale to jeden …j.

Wycena przez Rzeczoznawcę z PZMot`u to koszt około 200-300 zł, a czasami warto ją zrobić niezależnie od Rzeczoznawcy, który będzie Ci wyceniał motor (On zapewne też będzie z PZMot`u).

Jak dobrze to rozegrasz, to nie stracisz zbytni kasy, ale trochę zdrowia i nerwów.

Zgłoś dwie szkody z OC sprawcy:

1. Rzeczową – motor,

2. Osobową – Ty, i kopiuj wszystkie papiery medyczne.

Potem zgłaszasz szkodę z własnego NNW, tu są już grosze, ale zawsze.

Jak masz AC w dobrym T.U., to możesz zgłosić ze swoje ubezpieczenia, wstawić do ASO i Oni sobie potem z MTU ściągną, tyle, że przez moment będziesz miał o 10% zniżek mniej.

Jak masz ubezpieczenie na życie, to też zgłaszasz szkodę osobową i też Ci się należy odszkodowanie – generalnie ile masz polis, tyle zgłaszasz szkód i tyle Ci się należy odszkodowań.

Przerabiałem to jak mnie w 2010 roku Gość strącił z Shadowki, całość zakończyła się jakoś koło stycznia 2011 roku i za odszkodowania kupiłem Venturkę ;)

Ale ból po skręceniu kostki odczuwam do dziś dnia, bo do trzech lat będziesz to pamiętał…

Głowa do góry będzie dobrze!

Pozdrawiam!

Jest wypadek, auto w rowie, Lekarz udziela pomocy rannym, Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia, Straż Pożarna neutralizuje wycieki, a po pól godziny przyjeżdżają dzielni Strażnicy ze Straży Miejskiej i wypisują mandat za parkowanie na trawie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty, no coś Ty zrobił najlepszego!?

Mi wprawdzie też taki pomysł przyszedł do głowy, bo miał bym na dach, ale się powstrzymałem, dach będzie w przyszłym roku.

Gdzie ja potem znajdę drugi taki motor?

Jest wypadek, auto w rowie, Lekarz udziela pomocy rannym, Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia, Straż Pożarna neutralizuje wycieki, a po pól godziny przyjeżdżają dzielni Strażnicy ze Straży Miejskiej i wypisują mandat za parkowanie na trawie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ja i całe moje otoczenie żałowaliśmy tego konkretnego motocykla. No cóż, względy finansowe, musiałem...

 

A tak w ogóle Radek, to Ty chciałeś ode mnie tego oryginalnego lightbara czy to był Forrest?

--

pozdrawiam

Artur Wojtkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to byłem ja :)

 

Powiem Ci, żeby nie sprzedać motoru z bólem serca chyba wystawię mojego ukochanego Poloneza Borewicza z 1981 roku ;(

Edytowane przez Dyzio77

Jest wypadek, auto w rowie, Lekarz udziela pomocy rannym, Policja zabezpiecza miejsce zdarzenia, Straż Pożarna neutralizuje wycieki, a po pól godziny przyjeżdżają dzielni Strażnicy ze Straży Miejskiej i wypisują mandat za parkowanie na trawie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...