Skocz do zawartości

Przelotówka - na jakim biegu u was


ProRider69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Śmiganie szóstką na trasie przy przelotowej około 100-120 trochę nie bardzo ma sens, chyba że ktoś kupił moto aby traktować go jak jakiegoś diesla choć różnie ludzie twierdzą

 

 

Przychylam sie do tego,że różnie ludzie twierdzą. Reszta tego cytatu jest do kitu :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda zawsze powinna być na odpowiednim biegu. Dostosowana do prędkości, mocy silnika, momentu itd. Doświadczony motocyklista zawsze dobierze odpowiednie przełożenie, adekwatne do sprzętu i warunków.

 

ja tam rzadko kiedy wrzucam dwa na trasie, silnik sobie chodzi ładnie na odcięciu przy prędkości 100 km/h i jest fajnie :flesje: ciśnienie oleju mam w pytke, spalanie 20 litrów na 100km ale to akurat drugorzędna sprawa, liczy się fun i lewa w górze

 

pozdrawiam. zima już się skończyła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad kupił k1200rs i mówił że śmiga 90km/h tj 2500 obr/min (6 bieg)i jest mu dobrze :icon_razz: Nic nie chciałem mówić ,ale to jest męczenia silnika jak cholera - dodam, że jest to jego pierwsze moto (nie licząc jawy 350 10 lat temu)

 

Nie uważam, żeby było to męczenie silnika. Sam czasami jak mam ochotę emerycko polatać jeźdżę GSX-em 1400 100km/h tj 3000 obr/min (6 bieg) i silnik radzi sobie doskonale, nawet przy zejściu na 6 biegu do 2000 obr/min nic nie szarpie, a motor przyśpiesza ładnie. Na czym tu polega męczenie motocykla? W żadnej literaturze nie spotkałem się z opinią, ze taka jazda może być męcząca dla silnika. Co innego 600-setki, gdzie byłoby już szarpanie łańcucha.

Pozdr :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy mając 20 litrowy bak powinienem tankować do pełna czy lepiej napełniać go w 10% aby mieć mniejszą masę pojazdu?, chyba otworzę nowy temat.

 

Ja tak robię, zawsze leję tak żeby osiągnąć ok 130KM zasięgu :)

 

ja tam rzadko kiedy wrzucam dwa na trasie, silnik sobie chodzi ładnie na odcięciu przy prędkości 100 km/h i jest fajnie :flesje: ciśnienie oleju mam w pytke, spalanie 20 litrów na 100km ale to akurat drugorzędna sprawa, liczy się fun i lewa w górze

 

pozdrawiam. zima już się skończyła

 

Ciśnienie oleju zawsze masz stałe :wink: Chyba, że silnik zdycha i schodzi poniżej obrotów jałowych :P

 

Nie uważam, żeby było to męczenie silnika. Sam czasami jak mam ochotę emerycko polatać jeźdżę GSX-em 1400 100km/h tj 3000 obr/min (6 bieg) i silnik radzi sobie doskonale, nawet przy zejściu na 6 biegu do 2000 obr/min nic nie szarpie, a motor przyśpiesza ładnie. Na czym tu polega męczenie motocykla? W żadnej literaturze nie spotkałem się z opinią, ze taka jazda może być męcząca dla silnika. Co innego 600-setki, gdzie byłoby już szarpanie łańcucha.

Pozdr :flesje:

 

To co słyszysz a to co się dzieje w silniku to dwie różne rzeczy. Silnik kręci a film olejowy pod naciskiem wału i zbyt niskich obrotów zrywa się. W ten sposób można zwyczajnie zatrzeć silnik.

 

Ale czy do motorynki można kupić taki atrapowy wydech?

 

Nie, tutaj trzeba być kozakiem i samemu sobie zrobić. Taka motoryna nie dla leszcza :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co słyszysz a to co się dzieje w silniku to dwie różne rzeczy. Silnik kręci a film olejowy pod naciskiem wału i zbyt niskich obrotów zrywa się.

 

ciekawe. analizowałeś wydajność pompy olejowej w tym silniku w kontekście konkretnego typu oleju zastosowanego przez przedmówcę, którego tak niefrasobliwie pouczasz? czy może ja też nie mogę kręcić silnika 3kobr na 5-tce (ostatni bieg)?

pytamboniewiem

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj nie słyszałem o pompie oleju ze zmiennym ciśnieniem, ostatni bieg jest wyski i wymaga siły EDIT: pędu żeby dało się na nim jechać. Spróbuj któregoś piękngo dnia ruszyć na 5 czy 6. Zwłaszcza maszyną ponad 200KG

Ja mówiłem o przypadku kiedy jedzie na 2000obr/min. To jest duża maszyna i wg. duże siły działają na układ korbowy. Ja nikogo nie pouczam tylko stwierdzam co uważam na podstawie posiadanej wiedzy, dlatego sam jeźdżę w okolicy 4-5 tyś. Silnik odwdzięcza mi się do tej pory pełną mocą, umiarkowanym zużyciem paliwa i spalinami bez grama oleju, choć ma ledwie 17000KM to są kilometry nabite przez zimę i wcale nie jazdą emerycką.

 

Ale jeśli zostałem źle nauczony to przytocz mi argumenty przeciw, zarzucać Tobie, że się mylisz bo tak i już też mogę, nie na tym polega sztuka konwersacji :icon_rolleyes: Get the picture ?

Edytowane przez shiningami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, a jaki masz motocykl ???

Troche inaczej dziala wymieniona przez ciebie ninja 250, a inaczej GSX 1400.

zapewniam cie ze 3 tys obr/min na piatce w jego silniku jest zupelnie normalna predkoscia obrotowa i zadne problemy z zerwaniem filmu olejowego mu nie groza,

Jakkolwiek nie lubie jazdy na zbyt wysokim biegu i wolnych obrotach to akurat to Suzuki, czy duze cruisery spokojnie daja rade w takiej jezdzie.

co innego silniki typowo wysokoobrotowe.

W dodatku pompy olejowe w tych silnikach policzone sa w taki sposob ze daja cisnienie z duzym naddatkiem, co innego w mojej BSA gdzie taka jazda to naprawde zazynanie silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była mowa o 6 i o 2000 ^^

 

Owszem zdaję sobię sprawę, że tak duży silnik generuje lepszą elastyczność niż niejedna dwucylindrowa jednostka. Mój silnik jest wysoko obrotową jednostką z dużym stopniem sprężania dlatego podałem inna wartości jakie uważam za sensowne.

Edytowane przez shiningami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak się zastanawiam czy mając 20 litrowy bak powinienem tankować do pełna czy lepiej napełniać go w 10% aby mieć mniejszą masę pojazdu?, chyba otworzę nowy temat.

 

Moim zdaniem powinieneś dać zbiornik do przeróbki aby wspawano w niego przegrody które powstrzymują paliwo przed przelewaniem się na boki oraz przód-tył co jest bardzo przydatne w sportowej jeździe. Dawne Cafe Racer`y miały takie patenty aby masa paliwa nie zakłócała jazdy po winklach oraz przy hamowaniu i przyspieszaniu.

 

A co do tematu - pier...cie. :biggrin: Na myśl przychodzi mi temat z mechaniki o wyłączaniu motocykla - guzikiem czy stacyjką? Każdy wie swoje i robi jak lubi.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...