amortyzator skrętu

[maniek_7]

Ten oryginalny w kawach pomimo, że nazywa się ohlins to w zasadzie taki sam badziew jak oryginalny w GSXR-ach (przynajmniej do k6, nie wiem jak dalej). Na drodze daje radę, ale na torze nadaje się tylko na śmietnik. Za to zaletą jest (tak jak było w GSXR) że kupując akcesoryjny ohlins, zamieniasz sztuka za sztukę - w oryginalne mocowanie :icon_biggrin:

[Vector]

Ten fabryczny Ochlins to taki Ochlins, który nawet w skrajnych regulacjach nie wykazuje absolutnie żadnej zmiany w tłumieniu. Nawet "na sucho" można poczuć. Chińszczyzna z naklejką ;)

[legut7]

Obecnie mam GSX-R 1000 z 2009 roku gdzie jest fabryczny amortyzator regulowany elektronicznie. Radzę każdemu, kto lubi za******ać, żeby od razu zmienił go na coś lepszego...

[Sherman]

Yuby, zregenerują mi tam fabryczny amor z Suzy? Niestety widzę, że uszczelniacz puścił, a że raz miałem już "lambadę" (nie na zakręcie, ale po wpadnięciu w małe, niegroźnie wyglądające pęknięcie w asfalcie przy odkręcaniu na prostej), to nie chcę ryzykować.

[legut7]

Sherman, oryginalny amortyzator jest ciężki do rozebrania i naprawy. Niby da się, ale nie jestem przekonany czy warto. Naprawdę musem jest wymiana amorka na sportowy, a i często można go zdemontować przy sprzedaży motocykla i dokupić tylko mocowania do następnego...

[Sherman]

No to mam dylemat, bo się zastanawiam nad zmianą moto na przyszły sezon i myślałem, że zrobię to w miarę tanio, żeby po prostu komuś nie zostawiać "miny"... Ech nic, dzięki za radę!!!

[legut7]

A jakiego dokładnie Gixxa masz?

[szramer]

Ten fabryczny Ochlins to taki Ochlins, który nawet w skrajnych regulacjach nie wykazuje absolutnie żadnej zmiany w tłumieniu. Nawet "na sucho" można poczuć. Chińszczyzna z naklejką ;)

taki zamatowali bo idioci skrecali na maxa i na parkingach glebili , potem wymienili bebechy zeby slabiej tlumily , pozatym wysylasz do ohlinsa zucasz 100$ i chlopaki wkladaja to co bylo albo powinno byc , dziekuje tyle w temacie :P

[przpil84]

Pytałem w ptm ile kosztuje przerobienie tego z kawy żeby tłumił jak akcesoryjny i dowiedziałem się że "jest możliwość zmodyfikowania takiego amortyzatora ale koszt części potrzebnych do tej operacji jest bliski nowemu amortyzatorowi" a więc lipa

[Limo]

Pytałem w ptm ile kosztuje przerobienie tego z kawy żeby tłumił jak akcesoryjny i dowiedziałem się że "jest możliwość zmodyfikowania takiego amortyzatora ale koszt części potrzebnych do tej operacji jest bliski nowemu amortyzatorowi" a więc lipa

Na ebayu brytyjskim ogłasza się jedna firma która usztywnia fabryczne Ohlinsy z kaw i aprilli za 60 funtów. Jak wrócę do domu to wkleję linka bo w pracy mam zablokowany ebay.

[heniek128]

Sam rozbierz, wlej gęstszy olej i wsio.

[Limo]

Nie znam się na budowie amorów więc moge się mylić ale to chyba nie jest tylko kwestia wlania gęstszego oleju. Z tej aukcji wynika że w grę wchodzi przeróbka bądź zmiana ustawień zaworu. W każdym razie nie jest to takie drogie, przynajmniej nie w Polsce :icon_rolleyes:

 

http://www.ebay.co.uk/itm/Ohlins-steering-damper-MODIFY-please-read-description-/320795682558?pt=UK_Motorcycle_Parts&hash=item4ab0e9a6fe

Edytowane 21 Listopada 2011 przez Limo

[przpil84]

Wymienię olej na gęstszy i zobaczę co z tego będzie :wacko:

[Sherman]

Gęstszy ale pytanie jaki? Żeby się nie okazało, że Ci zawieje zimnym powietrzem podczas jazdy w grudniu i kiery nie skręcisz ;)

Może to nie lepkość oleju, a konstrukcję amora trzeba zmienić (np. zmniejszyć przekrój otworów/dysz, którymi się olej przelewa?)

[heniek128]

Gęstszy działa, kilka osób to przetestowało. A jaki to już trzeba metodą prób i błędów dobrać.