theBald1 Opublikowano 1 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 A to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arcadiush Opublikowano 1 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 (edytowane) ciepło, baaardzo ciepło... Tyle tylko, że moim zdaniem oś wahacza niekoniecznie musi być wyżej od osi koła. wystarczy, że jest wyżej od punktu styku opony z podłożem. Wiem co napisałem i raczej nie miałem na celu pomyłki.. Na pewno można znaleźć moment względem punktu styku opony z podłożem, tylko nie jest to zbyt istotne. Konstrukcja wahacza wleczonego do przemyślenia: http://www.tas-moto.org/opcja.php?kat=leksykon&id=248 No właśnie nie do końca. Łańcuch jako taki powoduje ściskanie tylnego zawieszenia (siadanie dupy). A moim zdaniem ściskanie tylnego zawieszenia to jedno, a podnoszenie punktu zamocowania wahacza w ramie to drugie.. Filmik demonstruje słuszność teorii :cool: Brakuje nam ekspertów ;) Edytowane 1 Maja 2010 przez arcadiush Cytuj Człowiek człowiekowi motocyklistą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tiger666 Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 a propo przegazówki, to sprzeglo ma byc do konca wcisniete czy do polowy? bo ja do polowy wciskam z gazem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Dla mnie jest jasne, że jak dodam gazu w zakręcie to zawieszenie się podniesie i mam lepszy prześwit wtedy. Mogę głębiej się złożyć. Dodawanie gazu w zakrecie, hmmmm :icon_mrgreen: 1. jezeli dodajesz gazu na wejsciu w zakret, to predkosc z jaka wszedles w winkiel byla powiedzmy " za mala " - mogla byc spokojnie wieksza ( popelniles wiec blad w szacunku predkosci ( pomijam juz czy swiadomy czy nieswiadomy ). Lepiej wejsc z mniejsza niz za duza. 2. jezeli dodajesz gazu w srodku to pytanie ile ? ? ? ( tego nikt na papier nie przeleje ). Caly pic polega na tym aby przeciagnac zakret z ta sama predkoscia bez odejmowania czy dodawania gazu. Dodanie czy odjecie gazu wplywa na zmiane obranego toru jazdy. Czym moze sie skonczyc juz pomine. 3. o ile na wyjsciu to jest OK pozostaje tylko pytanie na ktorym biegu jechales i ile gazu dodasz, uwaga na Highsider. Dylemat w tym, ze na wyjsciu " podniesienie zawieszania w celu uzyskania wiekszego przeswitu jest juz niepotrzebne bo z regoly prostujesz motocykl do pionu. Pomijam juz fakt pytania o motocykl ktorym sie smiga , bo cruserakiem przetrzesz podnozki przy np. 30 st. a supersportem " nieco pozniej ". :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 ... Na pewno można znaleźć moment względem punktu styku opony z podłożem, tylko nie jest to zbyt istotne... No i tu już bardzo się mylisz - linia łącząca oś wahacza z punktem styku opony z podłożem to dźwignia na której działa siła obracająca wahacz. ... A moim zdaniem ściskanie tylnego zawieszenia to jedno, a podnoszenie punktu zamocowania wahacza w ramie to drugie.. ... No i tu nie sposób się nie zgodzić. Opisałeś dwa przeciwstawne zjawiska. Opuszczenie punktu mocowania wahacza względem podłoża (czyli także obniżenie zadupka) powoduje ściśnięcie amortyzatora. Może warto zaznaczać o jakiej płaszczyźnie ściskania zawieszenia mówimy - poziomej czy pionowej. PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arcadiush Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 No i tu już bardzo się mylisz - linia łącząca oś wahacza z punktem styku opony z podłożem to dźwignia na której działa siła obracająca wahacz. Dobra, wysiliłem się i to sobie narysowałem! :eek: Więc można potraktować ruch opony razem z wahaczem jako ruch płaski złożony i sobie rozmyślać, ale można też rozbić to na dwa układy - opona i wahacz i wtedy okazuje się, że przy odpowiednim założeniu więzów kinematycznych na wahacz otrzymujemy dzięki temu, że opona jest napędzana przez łańcuch siłę pchającą wahacz od strony opony w osi równoległej do podłoża, która spowoduje podniesienie końca wahacza (czyli zakładając, że koniec może się przesuwać w pionie, a punkt zamocowania opony w poziomie). Oczywiście tylko wtedy, gdy pojawi się przyspieszenie, bo bez niego F=0 ;) Aż się zmęczyłem :P Cytuj Człowiek człowiekowi motocyklistą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corben Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 A to? dobry przykład. Tak właśnie zachowuje się tył podczas przyspieszania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 (edytowane) dobry przykład. Tak właśnie zachowuje się tył podczas przyspieszania Pozostawię to bez większego komentarza. Widziałem pracę zawieszenia na hamowni wiele razy - i tylko potwierdziło to moje zdanie. Wystarczy chwilę (krótką) pomyśleć, czym różni się hamownia od rzeczywistej jazdy... Dobra, wysiliłem się i to sobie narysowałem! :eek: Więc można potraktować ruch opony razem z wahaczem jako ruch płaski złożony i sobie rozmyślać, ale można też rozbić to na dwa układy - opona i wahacz i wtedy okazuje się, że przy odpowiednim założeniu więzów kinematycznych na wahacz otrzymujemy dzięki temu, że opona jest napędzana przez łańcuch siłę pchającą wahacz od strony opony w osi równoległej do podłoża, która spowoduje podniesienie końca wahacza (czyli zakładając, że koniec może się przesuwać w pionie, a punkt zamocowania opony w poziomie). Oczywiście tylko wtedy, gdy pojawi się przyspieszenie, bo bez niego F=0 ;) Aż się zmęczyłem :P Trochę zagmatwałeś to gramatycznie, ale chyba zrozumiałem twoją myśl. Aczkolwiek nie łapię który koniec wahacza wg. Ciebie powinien się unieść. Jak (chyba) piszesz (i moim zdaniem słusznie) w przypadku wahacza ustawionego idealnie poziomo siła skręcająca wahacz jest równa 0. Nie zapominaj tylko o ramieniu jakim jest koło i występującej na nim sile. Żeby nie było wątpliwości - zgadzam się, że faktem, że tylne zawieszenie w trakcie przyspieszania próbuje się rozprężyć (podnieść tył motocykla). Jednak nie zawsze jest to wystarczające aby przeciwstawić się przeniesieniu ciężaru na tył. Edytowane 2 Maja 2010 przez Yaco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Pozostawię to bez większego komentarza. Widziałem pracę zawieszenia na hamowni wiele razy - i tylko potwierdziło to moje zdanie. Wystarczy chwilę (krótką) pomyśleć, czym różni się hamownia od rzeczywistej jazdy... Mnie się wydaje, że dalej się utwierdzasz w tym, że przyspieszając zawieszenie ulega kompresji. Tak? Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theBald1 Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 To jeszcze jeden fragment z jutube, ale właściwie nie wiem czy cokolwiek rozjaśnia: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nosek Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 A to? Filmik doskonale pokazuje efekt ciągnięcia łańcuchem. I tylko działanie tej siły. Przeniesienia ciężaru brak, bo motocykl stoi w miejscu. Tu najwyraźniej mam zwykłą cebrę oraz kilka innych sprzętów: Nie ma gwarancji, że nie zmieniano w tych motocyklach żadnych ustawień, poza tym (może upraszczam) jest pokazany moment ruszania z miejsca więc rider, który podpiera się stopami siada na motocyklu i dociąża tylne zawieszenie. Żeby nie było wątpliwości - zgadzam się, że faktem, że tylne zawieszenie w trakcie przyspieszania próbuje się rozprężyć (podnieść tył motocykla). Jednak nie zawsze jest to wystarczające aby przeciwstawić się przeniesieniu ciężaru na tył. Przeważnie tył motocykla nieznacznie unosi się do góry podczas przyspieszania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turtel Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 http://www.sportrider.com/tech/146_0404_mo...etry/index.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaco Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 ...pokazany moment ruszania z miejsca więc rider, który podpiera się stopami siada na motocyklu i dociąża tylne zawieszenie... Niestety nie mogę znaleźć filmu, od którego wszystko się zaczęło. Jest to nagranie wykonane z samochodu - widać na nim gościa toczącego się wolno motocyklem (nie szoruje kopytami po asfalcie). W pewnym momencie gościu odwija manetkę i widać wyraźnie jak tył siada. Zaraz, zaraz. Przecież w "Motocykliście doskonałym" jest napisane coś zupełnie odwrotnego... I tak zacząłem dociekać: "ki c**j"?? Jako dodatkowy argument potwierdzający, że nie ma tu większego wpływu zabranie nóg z ziemi przytoczę założenie iż "nawet jazda z pasażerem nie wpływa na unoszenie tyłu". Dzięki turtel za przytoczenie artykułu pt. "Antisquat theory". Znam go w o wiele bardziej rozbudowanej wersji. O ile kiedyś dobrze dotarłem do źródła - wywodzi się z analizy zawieszenia w rowerach trialowych. Wg. niego zjawisko jakie widać przy starcie na 1/4 w ogóle nie powinno mieć miejsca... :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arcadiush Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Wiecie co? Ja jż z tym wymiękam ;) Za dużo teorii za mało praktyki.. Albo na odwrót :crossy: => :icon_mrgreen: => :flesje: => po problemie ;) Cytuj Człowiek człowiekowi motocyklistą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Zatem na kon i jezdzic a nie bezproduktywnie klepac na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.