Skocz do zawartości

Czy GSX-R 750 '04 nadaje sie dla poczatkujacego ??????????


Rekomendowane odpowiedzi

ale po czasie olałam sprawę, bo w życiu są dużo lepsze rzeczy do roboty niż bezsensowna wymiana nic nie wnoszących do tematu zdań
no wlasnie - super, o to chodzi - nie ma co tracic nerwow na takie rzeczy :D

 

Za radą PGR-a i innych dodałem gościa do "Ignoruj" i nie będę wdawał się w dyskusje.
i slusznie.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łeee gdzies mojego posta wcielo (?) - w kazdym badz razie tak jak Greedo mysle ze powinniscie dac juz spokoj :lol: :roll:

 

"powiedzial Bog daje wam ogien, podajcie sobie rece i zyjcie w zgodzie" :D

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na podsumowanie tematu;

okres zaraz po kupnie jest nie jest niebezpieczy. Wtedy do nowego sprzęta podchodzi się z respektem, jeździ się wolno i ostrożnie. No chyba, że zdarzają się gleby parkingowe. Najwięcej wypadków jest od 0.5 - 2 lat po kupnie moto. Niedoświadczony młody kierowca myśli, że posiadł już wszystkie tajniki jazdy, że ma opanowanego sprzęta i technikę. W rzeczywistości to bardzo ułudna wizja bo po 2 latach nic się jeszcze nie umie.

 

Ps. Greedo, pobluzgaliśmy sobie wcześniej i czas to już skończyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedoświadczony młody kierowca myśli' date=' że posiadł już wszystkie tajniki jazdy, że ma opanowanego sprzęta i technikę. W rzeczywistości to bardzo ułudna wizja bo po 2 latach nic się jeszcze nie umie.

 

[/quote']

swieta prawda ,nawet mi sie dalej wydaje że jeszcze sporo brakuje ,ale czym dłużej jeźdze tym ostrozniej jeżdze - :arrow: nie znaczy wolniej :twisted:

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja proponuje stopniowo sie przesiadac, sam wiem to po sobie

 

mimo swojego mlodego wieku smigam juz 7 lat [prawie 8 bo jak mialem 7 skonczone to zaczynalem]

zaczynalem od simsona - pamietam jaki to wtedy byl potwor i wogole taki ciężki byl ;/ nawet teraz honda vt500 [ktora tez jest bardzo ciezka] wydaje sie lzejsza niz wtedy simson, przesiadalem sie stopniowo

 

simson/suzuki rg80/i teraz honda nsr125

 

przesiadlem sie z simsona na suke - boze jakiego to ma kopa :D, potem z suki na honde - boze jakiego to ma kopa :D

 

a teraz juz naszczescie pewnie czuje sie w siodle mojej maszynki i bardzo mnie to cieszy :D

 

czasami jak tato mi da sie przejechac na swojej krowie to hmm czuje ze ciezszy ale normalnie nim jezdze i jakos nie odczuwam duzo roznicy [no moze po tym ze nie szarpie bo ma kardana i ze jakos dziwnie szybko hamuje :D[bo 4suw]

 

 

jezeli nie jezdziles na niczym nigdy wczesniej albo powiem tak - nigdy nie miales innego moto, bo jezdzic to pewnie jezdziles na jakims, ale tu hcodzi o to czy regularnie

 

ujechac pewnie ujedziesz jak znasz podstawy - no dobra ruszysz, ale co dalej?

 

polecam abys kupil sobie jakis tanszy sprzet do nauki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ps. Greedo' date=' pobluzgaliśmy sobie wcześniej i czas to już skończyć[/quote']

 

Tak jak powiedział Michał - wszystko zna swoje granice.

Prosimy więc, jako moderatorzy, o dyskutowanie, a nie obrażanie innych forumowiczów. Bo temat się zamknie, a po co, skoro wnosi - jasne że w zalewie różnych dziwnych postów - tyle pożytecznej wiedzy...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@C@nniB@LL

na to pytanie czy taki motocykl sie nadaje na poczatek musisz sam znalezc odpowiedz.Moim zdaniem i tak i nie.Sa tacy ktorzy chocby niewiadomo od czego zaczynali i jak dlugo jezdzili nigdy nie beda dobrze jezdzic to trzeba miec tez we krwi,i albo sie to ma albo nie.Znam tutaj we wloszech duzo takich ktorzy wskakuja od razu na GSX750R czy R1 i zyja i jezdza bardzo dobze.Duzo zalezy od tego co sie ma w glowie.Zabic mozna sie i Simsonem.Mysle ze Ci cos pomoglem.

 

Pozdrowienia z Wloch

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spidi

we Wloszech mieszkam juz siedem lat i oprocz tego objezdzilem cala Europe i w zadnym innym kraju nikt nie jezdzi gorzej samochodami od Wlochow tu trzeba uwazac jeszcze bardziej niz w Polsce z ta tylko roznica ze tutaj sa lepsze drogi.Wiekszosc Wlochow nie patrzy wogole w lusterko wsteczne,tylko przed siebie.Tak dla przykladu,tutaj prawo jazdy na samochod zdaje kazdy za pierwszym razem.Egzamin to wyglada tak przejedzie sie gdzies na zadupiu kilometr na prosto (nie na miescie,nie ma tez zadnych manewrow na placu) i juz sie ma prawo jazdy i tacy jezdza pozniej tutaj po drogach.Nigdzie nie trzeba bardziej uwazac jak we Wloszech.

Jesli chodzi o motocyklistow to nikt nie jezdzi lepiej od Wlochow.

 

Pozdrowienia z Wloch

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie rozrosl ten temat, po prstu jest monstrualny :buttrock: Ale wracajac do tematu :clap: Nie mam wielkiego doswiadczenia, ale mysle ze wszystko powinno sie dziac stopniowo i powoli, chociaz zgodze sie z Adamem w zupelnosci, ze niektorzy moga jezdzic 10 lat, i dalej nie beda potrafili dobrze jezdzic. Ja szczerze mowiac czuje sie urodzonym motocyklista, ale nie obrazajac nikogo mam glowe i kupie sobie max 500, moze jakas spokojna 600... Ale na wysilona 600 to juz bym sie nie odwazyl, chociaz jestem w takich zakochany. Na wszystko przyjdzie czas... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...