Tekstylna kurtka dla motocyklisty turystycznego, 500-700 zł

[Ecto]

Już troszkę sobie poczytałem...

U nas w Elblągu masz kiepski wybór...

Powiem więcej, teraz to już chyba nie ma żadnego wyboru. Chyba, że o jakimś nie wiem, ale wydaje mi się, że ostatnie dwa sklepy motocyklowe zostały zlikwidowane.

 

Jeżeli kupujesz kurtkę z allegro, to wcześniej znajdż taką w sklepie i dokładnie dopasuj rozmiar.

 

Właśnie o to mi chodziło, czy jest sens liczyć na "tabelkę z rozmiarami". Ze sklepu, nawet internetowego można odesłać i wymienić.

 

Podoba mi się:

 

http://www.4-biker.pl/roadster.html

 

Ma protektory CE, odpowiednią cenę, podoba mi się z wyglądu i ma "normalną" rozmiarówkę.

Co sądzicie, nie widziałem nigdzie na forum tej firmy?

 

Jeśli chodzi o motocykl, to zdecydowałem, że będzie to to jakiś chopper/cruiser i to raczej starszej daty, coś w typie Hondy Shadow lata '80 (podobają mi się 500 c jeszcze te z prostokątnym światłem), albo jakiś Maxim.

 

[damian_JA]

Witam.

Tak jak piszą koledzy- bez przymierzenia nie zabieraj się za kupno. Każda firma ma swoją rozmiarówkę, tym bardziej że chyba nic nie przymierzałeś i może okazać się że typowo nie będzie pasowała. Ja szukałem skóry a kupiłem tekstyl ;) czasem warto poświęcić parę groszy i dołożyć do czegoś lepszego i masz wtedy spokój na dłuższy czas.

[Ogg_v2]

Powiem więcej, teraz to już chyba nie ma żadnego wyboru. Chyba, że o jakimś nie wiem, ale wydaje mi się, że ostatnie dwa sklepy motocyklowe zostały zlikwidowane.

To ja się chyba jeszcze nie obudziłem z zimowego snu :bigrazz: Czyli mówisz, że Horn i ten koło czołgu już nie istnieją? To wielka bida.

[Ecto]

Horn (nie wiem jak z warsztatem) ale sklep się zlikwidował i przenieśli się na Jelenią Dolinę, gdzie mają tor crossowy, a ten koło czołgu zlikwidował się dwa, czy trzy miesiące temu i teraz tam jest warzywniak. Został z tego co wiem tylko taki sklepik w piwnicy za pasażem gdzie gość sprzedaje jakieś tanie kaski i części do Rometów, no i ostatnio miał tam w świetnym stanie, całkiem oryginalnego MZ Trophy, ale trochą za dużo chciał, (koło 9 tys.) bo sam bym kupił. Ale może takie oryginały w idealnym stanie po tyle chodzą... nie znam się.

[marcinn72]

w ogóle Modeka coś kiepsko działa

napisałem do Modeki, po ponad tygodniu odpowiedzieli że maja na magazynie centralnym, tylko co mi po tym skoro przymierzyć nie można.

 

jeszcze lepszy manewr jest z dżinsami Denver, które są w ofercie ale ich nie ma :-) taką mniej wiecej odpowiedź otrzymałem

[fantom]

napisałem do Modeki, po ponad tygodniu odpowiedzieli że maja na magazynie centralnym, tylko co mi po tym skoro przymierzyć nie można.

 

Jak ktoś bardzo się uprze na dany model i ma czas i ochotę na takie zabawy, może złożyć zamówienie przez internet. W przypadku zakupów internetowych towar można zwrócić zawsze bez podania przyczyny, a sprzedawca ma obowiązek go przyjąć i zwrócić pieniądze.

 

Odnośnie Modeki w Wawie - u Olka na Jutrzenki widziałem ciuchy Modeki. Tam próbujcie.

 

[szwarc]

Kurteczkę już mam jest to BUSE ANCONA - pierwsze wrażenie jest bardzo dobre, wydaje się być solidnie wykonana, bardzo mocne rzepy, regulacja w pasie i na rękach, air flow system - czyli system "przewiewania", mega ilość kieszeń z fajnym oznakowaniek - na każdej jest napisane, po rozpięciu czy jest wodoodporna czy nie.

 

W jeździe na razie ok - dzisiaj było chłodno i mimo tego, że śmigałem w samej koszulce nie czułem ani zimna ani gorąca - było tak jak lubię - podczas gdy na nogach w skórzanych spodniach było mi zimno.

 

Wydawało mi się, że jest za ciasna - ale po prostu jest chyba dobrze dopasowana - nie ma luzów.

 

Więcej napiszę jak pośmigam w upalne dni i w deszczu.

 

Pan sprzedający te kurtki (na stronce sputnik team) jest bardzo uprzejmy, i nie robi żadnych problemów gdy zapytałem czy ewentualnie mogę wymienić na większy rozmiar - nie robił żadnych problemów - ostatecznie jednak zrezygnowałem z wymiany.

 

Pozdrawiam.

 

 

[bart_b]

jesli chodzi o marke to bardzo trafny wybór. mam spodnie buse i nie mam zadnych zastrzezen. sprzedajacy tez bardzo spoko. teraz bede zamawial damski komplet i jako staly klient nawet jakis rabat dostane :)

[Ptaku]

Gratuluję wyboru ! "Będzie Pan zadowolony....." ;)

[szwarc]

Teraz mogę coś napisać o kurteczce - BUSE ANCONA:

Dla mnie bomba, w chłodne dni można w niej latać nawet w samym podkoszulku (warunek zapięta podpinka), fajny system wentylacji, masa kieszeni. W deszczu po przejechaniu około 150 km kurteczka nie miała śladów przemoknięcia, nawet niby przemakalne kieszenie nie puściły wody - a lało dość mocno.

W upalne dni - nie ma cudów - nie ma takiej membrany w której było by chłodno - po prostu w upale w kurtce jest gorąco - przydało by sie wypinane wszystko i było by ok.

 

Podsumowując jestem z tego zakupu bardzo zadowolony.

 

Teraz co do spodni RIDER, które kupiłem bo troszeczkę poskąpiłem kasy na buse-a.

Spodnie można kupić na takiej aukcji:

SPODNIE RIDER

 

Tylko, że moje nie mają wypinanej membrany - reszta taka sama.

 

Na pierwszy rzut oka wyglądają solidnie i sama budowa taka jest. Fajne kieszenie, zapinane, regulacja w pasie, regulacja w nogawkach, zamki po bokach, wypinana podpinka.

Lata się w nich fajnie, nie jest (z podpinką) zimno. W upalne dni rozpinana na całej długości boczna strona nogawek powoduje znaczne ochłodzenie ciała - tutaj naprawdę wielki plus - gorąco - a w spodniach nie aż tak, ale spodnie te po przejechaniu 10-20 km w deszczu przemokły, szczególnie w okolicach krocza i kolan.

Tutaj wielki minus, sprzedawca podaje, że są wodoodporne a to jest WIELKIE KŁAMSTWO, sam materiał przemaka a na szwach to już jest masakra - nikomu nie polecam śmigania w tych spodniach w ulewnym deszczu na dystansie większym niż 10 km.

 

Do tego sprzedawca przy próbach zwrotu towaru, pisze, że nie podawał, że spodnie są nieprzemakalne, oto jego (jej) odpowiedź:

Pani Joanna G. z Częstochowy, nick nazir01:

Niestety producent nie przyjmie mi zwrotu używanych spodni.

 

W opisie napisane jest, że membrana jest o wysokich prarametrach odporności

na przemakanie i oddychalności, z tego co Pan pisał spodnie mogły przemoknąć

na szwach. Szwy nie są klejone, na pewno dużo oporniejsze są spodnie z

podklejanymi szwami. Sprzedałam już kilkaset spodni tej firmy i nie miałam

ani jednej tego typu uwagi, ani jeden klient nie narzekał na przemaknie.

 

Zawsze przyjmuje zwrot nieużywanych spodni, ale używanych przyjąć nie mogę.

Dletego nie uważam, żeby moje podejście było nie uczciwe. Nigdzie nie

napisałam, że spodnie nie przemakają. Pisałam o właśniciwości materiałów.

 

 

 

 

oraz

 

 

Rozumiem, że oczekuje Pan ode mnie, że przyjmę od Pana te spodnie i zwrócę Panu pieniądze. Jak już pisałam nie mogę tego zrobić, ponieważ producent nie przyjmuje zwrotów używanej odzieży i jedyne co będę mogła zrobić z tymi spodniami to wyrzucić je do kosza.

 

Rozumiem, że często zdaża się Panu oddawać w sklepach używaną odzież tłumacząc, że z różnych powodów nie spełnia ona Pana oczekiwań? Rozumiem, że normalne i przyjęte jest oddwanie używanego towaru do sklepu?

 

Nie jestem nieuczciwa, nigdy nie robię problemów ze zwrotem odzieży ale nieużywanej. Z moich doświadczeń wynika, że spodnie nawet po długiej jeździe w deszczu wytrzymywały i klienci je chwalili.

 

Mogę przyjąć reklamację, zareklamować je u producenta ale podejrzewam, że producent rozpatrzy ją negatywnie.

 

Ciekawe jak miałem to sprawdzić, że spodnie są

faktycznie przemakalne jeśli nie używając je na deszczu. Może miałem

je w domu polewać wiaderkiem - czy wtedy nie były by używane?

 

Teraz zdanie z aukcji:

"PROFESJONALNE SPODNIE MOTOCYKLOWE" - czy to jest prawda - nie sądzę ?

"Wykonane są z wysokiej jakości tkaniny poliestrowej impregnowanej warstwą poliuretanową, o dużej wytrzymałości, wodoszczelności, dobrze chroniącej przed wiatrem.

"

Czy to nie mówi nam o tym, że spodnie są wodoodporne ?

 

Pod koniec zdanie :

"Zawsze też masz możliwość zwrotu towaru, jeśli z jakiegoś powodu nie

spełni Twoich oczekiwań."

 

Nic dodać nic ująć, towar nie spełnił moich oczekiwań, więc chcę go

po prostu zwrócić a ta Pani mi mówi, że nie można.

 

STANOWCZO WIĘC ODRADZAM !

 

 

 

 

 

 

[tadeo]

Sie ma.

Ja niestety też trochę poskąpiłem na spodnie, i wziąłem model LAGO z oferty BUSE.

Niestety nie mają wętylacji i w ciepłe dni jaja się w nich gotują. Brakuje też regulacji szerokości w pasie.

Ale cała reszta jak najbardziej na plus. :clap:

 

[Kefir/1989]

Poszukuje kurtki średniej długości najlepiej firmy modeka, held albo buse, inne też mogą być.

 

- żebym nie grzał się przy 20 stopniach ale tez nie marzł przy niskich temperaturach

- żeby wytrzymała średni deszcz ( na ulewę mam w planie kupić kombi przeciwdeszczowe )

- żeby była dość uniwersalna na trasy typu 500-700km ale też dobrą na miasto (typową na miasto mam)

- żebym nie czuł się jak w worku ( wspomnienia po retbike'u )

- żeby miała wypinaną podpinkę i membranę

- i najważniejsze w okolicach 500zł

 

jak znacie jakieś dobre kurtki do polecenia to będę wdzięczny :notworthy:

 

znalazłem takie kurtki

http://modeka.pl/pl/produkty/178/quentin.html

http://modeka.pl/pl/produkty/21/shield%20pro.html

http://modeka.pl/pl/produkty/27/aero-dynamic.html

 

 

pozdr Piotrek

[duddits]

http://modeka.pl/pl/produkty/21/shield%20pro.html

Mam taką. Kupiona w zeszłym roku. Materiał OK (cordura), jest podpinka, są solidne protektory.

Co nie jest solidne to szwy, a to kluczowa rzecz. Popruł mi się szew wzdłuż suwaka kurtki (a kurtki wcale nie mam za ciasnej), urwał mi się metalowy "języczek" od jednego z suwaków przy rękawie i jakaś tam gumka od rzepowego paska. Te dwie ostatnie rzeczy to niby drobiazgi, ale w rocznej kurtce używanej lajtowo to moim zdaniem żenada. Wiem, że nie jestem odosobnionym przypadkiem, bo mam kumpla, który miał podobne problemy ze swoją kurtką Modeki.

 

Dodatkowo kurtka jest słabo odporna na deszcz, przemięka i to dość mocno już po pół godzinie jazdy po mieście w umiarkowanych opadach, no ale jak inwestujesz w kombiaka z gumy to nie problem.

 

Tyle ode mnie :)

[spiwor]

A propo's shielda warto poczekać trochę, bo z informacji w Modece, w modelu na przyszły rok ma być wypinana membrana.

 

 

duddits zaskoczyłeś mnie trochę, mam zwykłego shielda, zaczął przemakać dopiero jak wyprałem w pralce z dodatkiem zmiększacza, szwy po 2 latach używania kurtki całorocznie (bez moto też jako zimówki, przejściówki) puściły tylko w kieszeniach i celowałem w shielda pro, trzeba będzie się zastanowić...

[duddits]

spiwor, to może miałem po prostu pecha, albo taki rok modelowy felerny w tej Modece.

Kurtki nie prałem ani razu, więc nie może być mowy o utracie właściwości wierzchniej warstwy.

Raczej brałbym Helda.

 

Teraz zresztą mam Halvarssonsa kurtkę, za którą dałem niemal te same pieniądze co za Shielda i jestem mega zadowolony (wypinana ocieplina z outlastu). Do turystyki uważam, że nadaje się znakomicie. Bardzo porządnie wykonana i uszyta. Dodatkowo w deszczu daje radę (ten ichni DryWay czy coś to nie taki pic na wodę jak inne membrany udawające gore) i ma fajną wentylację, więc myślę, że sprawdzi się też w cieplejsze dni.

 

O, taka:

http://www.4bikes.pl/product_info.php?cPat...roducts_id=1060