Skocz do zawartości

Czym umyć ręce od smaru?


Rekomendowane odpowiedzi

hejka, zapewne jest tu kilku mechanikow ktorzy sie na codzien zajmuja motocyklami lub autami, ja ostatnio grzebałem kilka dni pod rzad przy aucie i motocyklu, pech chciał ze nie ubralem rekawiczek poniewaz nie mam takiego wyczucia jak bez, praca idziem i sprawniej bez rekawiczek.

 

i tu pytanie bo niczym nie moge doczyscic rak, probowalem plynem do naczyc, cif'em proszkiem do prania mydlem, moczyc w goracej wodzie itp no nic nie pomaga.

 

najgorzej bo mam zgrubialy naskorek na dloniach i wlasnie tam jest najwiecej brudne i niewiem czym to usunac? probowalem rowniez pumeksem.

 

czy warto z tym udać się do mojej osobistej kosmetyczki? czy moze samemu mozna dac rade?

mam tu na mysli jakies domowe latwo dostepne srodki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zamierzchłych czasów kiedy jako szczeniak grzebałem dużo i często przy moich padaczkach, pamiętam jeden niezawodny sposób: ręczne pranie skarpet. Wystarczyło wyprać ze dwie pary.Zawsze pomagało.

 

Poza tym może jeszcze pasta BHP z domieszką drobnych trocin. Trociny nie niszczą tak skóry jak piasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzony sposób starych mechaników.

Polać ręce nowym olejem silnikowym (50ml) i dobrze wcierać a potem trochę mydła lub psty BHP i gorąca woda. Skutkuje nawet po naprawie Diesla.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w każdym sklepie motoryzacyjnym sa specjalne pasty myjące dla mechaników, które ładnie pachną ( dla Ciebie to napewno ma znaczenie) i pasta BHP jest wobec nich jest zabytkiem.Żadnych tam trocin, WD40 i olejów.Ta epoka minęła bezpowrotnie.

P.S.

Tak się zastanawiałem ...i wiem czemu nie kupiłeś rękawiczek...nie było różowych. :icon_mrgreen: aa, i pamiętaj, że jednak w odzieży ochronnej :wink: bezpieczniej, (choć nie ma tego czucia) o czym się przekonałeś.

 

 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są różne sposoby, nawet drastyczne jak rozpuszczalnik czy benzyna, skuteczne ale ostre. Różne też szuwaksy testowałem na serwisie, dobry był tylko żel z dozownikiem, duża puszka kilka kg ale nazwy nie pamiętam. Teraz używam w pracy swojej inicjatywy czyli własnej pasty którą mam od cioci z pracy bo dostaje przydział co miesiąc. Pasta jest super, dobrze szoruje, jest z piaskiem czy jakimś ścierniwem, nie jest agresywna a dobrze i szybko myje.

 

To ta mniejsza puszka na foto, na pierwszym planie. Polecam. Ta druga, wyższa to jakaś marna breja do prania ciuchów roboczych. Odradzam.

http://www.golddrop.com.pl/pasta-bhp.html

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosmetyczka dobra rzecz, pytanie tylko czy cos z nia ......

 

Tak jak podal Piotr D. Osobiscie benzyna, diesel ( potem mydlem bo lapki sa tluste i waniaja ), nafta, pasta, proszkiem do prania w zaleznosci co jest pod reka.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lionix dobrze mówi.Niektóre świeże oleje mają zły wpływ na moje ręce. Robią sie po prostu czerwone i trochę swędzą , a trochę pieką.Może to tylko na mnie tak działa, ale ostrzegałem.

Ja używam specjalnej pasty z drobno zmielonymi pestkami brzoskwini.

Dobrze myje i ładnie pachnie.Niestety silnie zabrudzone ręce rzeba myć kilka razy. Pumeks za bardzo zdziera i potem przy kontakcie z agresywnymi środkami jest pieczenie i zaczerwienienie.

A tak całkiem poważnie to taka praca. Brudna!!!

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...