Zakręt...

[marzka]

Jaki błąd popełnił motocyklista z filmiku?

Ja już wiem, bo sama popełniłam ten błąd. Na szczęście skończyło się zjazdem na przeciwległy pas, na którym nie było "przeszkody". W innym wypadku :lapad: .

[wojtek-rr]

Gapił się w przepaść zamiast na koniec zakrętu :bigrazz:

[johnnysixcannons]

No jaki błąd ?Pojechał prosto?jego rumak miał takie wielkie oko z przodu i barierki nie zobaczył? :icon_mrgreen:

Bez przeciwskrętu ,gapiąc się w barierkę obcioł gaz,chamując w nią wjechał przy minimalnej predkosci.Pierwszy zakręt też pokonał "na raty".Rozumiem,że swoją teorię wyłuszczysz jak sie już posypią odpowiedzi?

[pork]

OMG, ale lama z tego gościa.

 

Jaki błąd popełnił motocyklista

 

Zacznijmy od tego, że nie podszedł nawet do wzięcia winkla ; )

Edytowane 28 Stycznia 2010 przez pork

[pitersky]

Mi sie wydaje, że przyhamował i go wyprostowało... dalej to już widać :)

[KingRider]

Wychodząc z zakrętu odjął gaz, wcisnął sprzęgło, zaczął hamować i bum barierka :/

[rebel]

Wychodząc z zakrętu odjął gaz, wcisnął sprzęgło, zaczął hamować i bum barierka :/

:clap: :clap: :clap:

Nie ma to jak byc instruktorem :bigrazz:

 

 

 

 

...oooops..instruktorką :bigrazz:

[johnnysixcannons]

Mi sie wydaje, że przyhamował i go wyprostowało... dalej to już widać :)

Ja jak hamuję w zakrecie to mnie kładzie ,ciebie też położy załóż się o co chcesz.Chebel w zakrecie u młodego bikera to gleba.Sprawdziłem.Poza tym hamował nie pochylajac maszyny.Gdyby dodał gazu i przechylił moto pojechał by jak po sznurku.Pojechał jednak tam gdzie patrzył.Dobra za młody jestem ,żeby sią mądralować.

Edytowane 28 Stycznia 2010 przez johnnysixcannons

[majkelpl]

Jaki błąd popełnił motocyklista z filmiku?

 

Zrobil film na potrzeby nauki jazdy :crossy:

Ku przestrodze :lalag:

[marzka]

A w życiu.

Mnie właśnie hamowanie w zakręcie wyprostowało i wyniosło na przeciwległy pas. Teraz wiem, że w takim przypadku należy dodać gazu i jeszcze bardziej złożyć się w zakręt, bez obaw o wyglebienie w stonę składaną. Trzeba pokonać tą barierę tkwiącą w głowie.

Na szczęście dana została mi szansę na ćwiczenie tych umiejętności.

[jimi11]

Jak na moje chlopskie łoko to on nie skrecil. Nie wiem nad czym tu sie rozwodzic.

Edytowane 28 Stycznia 2010 przez jimi11

[MYCIOR]

Jak on w ogóle łamie ten poprzedni zakręt. Koleś nie ma pojęcie o moto. Widać ze to jego pierwsze km w życiu.

To nie błąd , tylko nauka jazdy.

 

pzdr

[HunterM]

Wszystko zrobił źle.

 

Wyprostował motocykl, zahamował i wyjebał w barierki.

 

Spanikował, nie złożyłsię i zakręt go zjadł. Nie pomógł nawet kombik alpinestars :icon_mrgreen:

[fakir_]

Jaki błąd popełnił motocyklista z filmiku?

 

 

ja bym sie tu zastanawiał czy tego gościa nazwać motocyklistom, no dobra nich bedzie jedzie na moto to jest motocyklistą.

 

Ja bym tutaj obstawiał że gdzieś nad przepaścią wypatrzył piękną długo nogą blondynke z obszernym bustem no i gleba gotowa.

 

zgadłem :icon_question: :flesje:

[pitersky]

Ja jak hamuję w zakrecie to mnie kładzie ,ciebie też położy załóż się o co chcesz.Chebel w zakrecie u młodego bikera to gleba.Sprawdziłem.Poza tym hamował nie pochylajac maszyny.Gdyby dodał gazu i przechylił moto pojechał by jak po sznurku.Pojechał jednak tam gdzie patrzył.Dobra za młody jestem ,żeby sią mądralować.

 

No tak, ale zauważ, że motocyklista nie był w głębokim złożeniu. Przecież, to w czasie hamowania działa na motocykl moment prostujący. Dokładnie to widać - w pewnym momencie motocyklista zaciska hebel i niestety już nie może nic zrobić.

Również miewałem takie sytuacje. Czuć wtedy taką swoistą bezsilność :icon_mrgreen: Kwestia doświadczenia. Niestety moje zbyt ubogie, aby przekonywać kogokolwiek ;)