Skocz do zawartości

Zakręt...


marzka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki błąd popełnił motocyklista z filmiku?

Ja już wiem, bo sama popełniłam ten błąd. Na szczęście skończyło się zjazdem na przeciwległy pas, na którym nie było "przeszkody". W innym wypadku :lapad: .

<seryjna kolekcjonerka>

 

Moja małpa wie jak naprawdę ze mną jest

Patrzy w oczy tak, jakby znała mnie od lat

Kiedy jest mi źle, opowiada różne dziwne historie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jaki błąd ?Pojechał prosto?jego rumak miał takie wielkie oko z przodu i barierki nie zobaczył? :icon_mrgreen:

Bez przeciwskrętu ,gapiąc się w barierkę obcioł gaz,chamując w nią wjechał przy minimalnej predkosci.Pierwszy zakręt też pokonał "na raty".Rozumiem,że swoją teorię wyłuszczysz jak sie już posypią odpowiedzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje, że przyhamował i go wyprostowało... dalej to już widać :)

Ja jak hamuję w zakrecie to mnie kładzie ,ciebie też położy załóż się o co chcesz.Chebel w zakrecie u młodego bikera to gleba.Sprawdziłem.Poza tym hamował nie pochylajac maszyny.Gdyby dodał gazu i przechylił moto pojechał by jak po sznurku.Pojechał jednak tam gdzie patrzył.Dobra za młody jestem ,żeby sią mądralować.

Edytowane przez johnnysixcannons
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w życiu.

Mnie właśnie hamowanie w zakręcie wyprostowało i wyniosło na przeciwległy pas. Teraz wiem, że w takim przypadku należy dodać gazu i jeszcze bardziej złożyć się w zakręt, bez obaw o wyglebienie w stonę składaną. Trzeba pokonać tą barierę tkwiącą w głowie.

Na szczęście dana została mi szansę na ćwiczenie tych umiejętności.

<seryjna kolekcjonerka>

 

Moja małpa wie jak naprawdę ze mną jest

Patrzy w oczy tak, jakby znała mnie od lat

Kiedy jest mi źle, opowiada różne dziwne historie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki błąd popełnił motocyklista z filmiku?

 

 

ja bym sie tu zastanawiał czy tego gościa nazwać motocyklistom, no dobra nich bedzie jedzie na moto to jest motocyklistą.

 

Ja bym tutaj obstawiał że gdzieś nad przepaścią wypatrzył piękną długo nogą blondynke z obszernym bustem no i gleba gotowa.

 

zgadłem :icon_question: :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak hamuję w zakrecie to mnie kładzie ,ciebie też położy załóż się o co chcesz.Chebel w zakrecie u młodego bikera to gleba.Sprawdziłem.Poza tym hamował nie pochylajac maszyny.Gdyby dodał gazu i przechylił moto pojechał by jak po sznurku.Pojechał jednak tam gdzie patrzył.Dobra za młody jestem ,żeby sią mądralować.

 

No tak, ale zauważ, że motocyklista nie był w głębokim złożeniu. Przecież, to w czasie hamowania działa na motocykl moment prostujący. Dokładnie to widać - w pewnym momencie motocyklista zaciska hebel i niestety już nie może nic zrobić.

Również miewałem takie sytuacje. Czuć wtedy taką swoistą bezsilność :icon_mrgreen: Kwestia doświadczenia. Niestety moje zbyt ubogie, aby przekonywać kogokolwiek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...