Honda CB 650 sc (CB650) Nighthawk RC13 CBX 650

[Max89]

Odkopuję wątek, żeby wszystko było w jednym miejscu.

 

Z tego co piszecie może być problem z alternatorem, regulatorami luzów zaworowych i napinaczem łańcucha rozrządu. Może ktoś napisać jak rozpoznać zużycie tych regulatorów i napinacza przy oględzinach? Czy oprócz klekotania są jakieś inne problemy wynikające z ich zużycia? Czy może można tak jeździć i jest to tylko defekt dźwiękowy? Napinacz rozrządu się reguluje ręcznie czy sam się odpowiednio napina?

 

Co do alternatora to na YT widziałem filik na którym gość mówi, że założył alternator z Nighthawka 700- orientujecie się czy podchodzi bez przeróbek? A może z 750 też pasuje (popularniejszy silnik)?

I ten napinacz- czy da się go kupic nowy i jakie to są koszta i czy wymiana jest kosztowna?

 

Zastanawiam się nad kupnem tego motocykla, ale nie wiem jak częste są te problemy i w razie czego jak kosztowne i nie wiem czy dać sobie z nim spokój i poszukać czegoś bez takich wad.

[Buber]

Ahem, CB650 nie ma regulatorów luzów zaworowych.. jest oldskul, śrubka i nakrętka..

O które moto pytasz?

[Lylas 19]

Witam serdecznie ,koledzy jestem nowy na forum i tez nowym posiadaczem Hondy CB650 nighthawk z 1984 ,ponieważ nie mam tyle wiadomości o motocyklu co Wy ,mam parę pytań ,motorek przeszedł serwis u znajomego mechanika ,czyszczenie gaźników z regulacją ,wymianę oejów,nowy regulator napięcia ,i wszystko na pozór ok,ale zauważyłem ze silnik się grzeje po 40min.jeżdzie nie daje się ponownie uruchomić ,po godzince ,pali i śmiga jak nowy tylko krótkie odcinki ,sprawdzałem chłodnice oleju i szłu z ciepłotą nie ma ,może ktoś z Was mi pomoże ,dziekuję z góry i pozdrawiam 

[Buber]

Z czego wnosisz że się "przegrzewa"? Czujka temperatury oleju się zapala? Może to coś innego, np. jakiś element zapłony się nagrzewa i pada a potem stygnie i działa?

[Lylas 19]

witam żadna kontrolka się nie pali ,miałem pierwszy przypadek ,jazda po lesie 2,max3 bieg wszedłmi na obroty tak koło 2500 tyś zaczeło sie kopcić z silnika (poci się trochę na głowicy) dymił też z odmy i trochę z wydechów ,silnik zrobił się gorący nie szło go dotknąć ,wyłączyłem i już nie mogłem odpalić ledwo kręcił ,aku nowe ,regulator nowy ,po pół godzinie strzał i jak nowy ,być może faktycznie to uszczelka do wymiany dodam że ma 96 tyś najechane ,poprzedni właściciele nie dbali o niego ,a może to wina chłodzenia ,dzisiaj polatałem tak ze 40 min i wszystko gra fakt że było chłodniej na dworzu ,sam nie wiem strach gdzieś dalej ruszyć 

zrobiłem jeszcze test na postoju chodził tak ze 40min i też spuchł ,ten sam objaw co po lesie ,z tym że chłodniczka i przewody gorące ,gaszę i lipa nie ma siły po pół godzi pali od strzała ,umawiam się z mechanikiem ,wezmę pod uwagę elemęty zapłonowe z tym że moto samo nie gaśnie 

[Januszm]

Może to problem z brakiem luzu na zaworach? 

Wiem, że w tym silniku luz jest regulowany hydraulicznie ale może układ nie domaga?

Gdy jest za mały luz na zaworach ssących, to właśnie ciepły silnik z trudem odpala bądź nie odpala. Przegrzanie natomiast, może świadczyć o za małym luzie na zaworach wydechowych.

Ciekawe co stwierdzi mechanik?