bart3q Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 Witam! Pamiętam że jakiś czas temu była prowadzona dyskusja na temat tego, czy wsk 150 to fakt czy mit. Przeglądając allegro znalazłem oto coś takiego: http://archi.inosak.org/imgdb/item880688394_1.html Więc jak widać, taka wsk istniała:) Cytuj http://www.apanonar.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwunio Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 jak obacze tabliczke to uwierze :) no faktyka :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qlimaxDJ Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 WSK 150 była wyprodukowana w niewielkiej serii (niecałe 10 tys. sztuk,dokładnej liczby już nie pamietam),natomiast z tego co pamiętam to gorąca dyskusja toczyła się zawsze na temat WFM 150 i do dzisiaj nikt nie znalazł dowodów na jej istanienie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 9 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2010 No WSK Z-150 istniała. Oglądałem takową własnoręcznie. :biggrin: Ten "motocykl widmo" to WFM 150. :banghead: WSK Z-150 to rzadki sprzęt. Dośc fajny. Z tego co widzę to swoją WSK M06-Z2 mógłbym łatwo przerobić na 150-tkę, wystarczy wrzucić silnik S-32 tylko że okrągłym cylindrem S-06, no i boczne pokrywy silnika bez pasków dać. :biggrin: Reszta motocykla jest taka sama. Niestety dobry znawca tematu wywęszy taką przeróbkę jednym spojrzeniem pod zbiornik paliwa. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz89 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 Kurna mój koleszka ma WFM i zdaje mi sie ze dawno dawno temu gadal cos ze to 150... Ale pewien nie jestem... Jakbym nie zapomnial to kiedys zajade do niego zobacze tabliczke znamionowa.... Cytuj Romet Kadet -> Wsk 125 -> Bandit 600 -> Intruder 1400 -> Dr 800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 (edytowane) W książce "Auto-moto PRL, władcy dróg i poboczy", znalazłem zapis na temat ostatniego modelu WFM. Nosił on nazwę M06 S34, wyposażony był w silnik konstrukcyjnie odpowiadający 150-tce, ale jednak o pojemności 125 ccm. W modelu tym produkowanym wyłącznie w 1964 roku wzmocniono też ramę, poprzez dodanie belki biegnącej pod zbiornikiem, od główki ramy do mocowania siodła. Chodzi o ramę, która w którymś wątku była identyfikowana jako samodział lub domorosłe wzmacnianie konstrukcji. W tej samej publikacji podano, że w tym samym 1964 roku montowano silnik S34 również do WSK, ale w tym pojeździe miał już pojemność 150 ccm. Edytowane 10 Stycznia 2010 przez HD1940 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 10 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2010 (edytowane) Tak. Silnik S-34 miał cylinder 125ccm z bardzo gruba tuleją którą można było śmiało rozwiercić nawet do 175ccm pod tłok z SHL M11. Miałem taką WFM niedawno, pokazywałem foty już przy poprzednim temacie o WFM150. http://bikepics.com/members/lehoom/64m06/ Natomiast silnik S-06 spotykany w WSK Z-150 to był silnik z SHL M06U/T, od silnika S-34 różnił się cylindrem i głowicą które miały inny kształt. Moja opcja jest taka że ludzie mylili te silniki S-34 z silnikami S-06 bo przecież był to silnik od SHL z "dziwnym" cylindrem, a dodając do tego możliwość rozwiertu na 150ccm szły plotki "na miasto" że ktoś ma WFM 150 (w sumie to 125ccm S-34 rozwierconą do 150ccm pod tłok S-06) i tak powstały historyjki o WFM 150. Taka jest moja wersja przypuszczalna tego mitu. :biggrin: Edytowane 10 Stycznia 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 A ja sądze ze to nasze Yeti to po porstu przeróbki po zatarciu silnika cvzy próbie podniesienia mocy, silniki były zamienne(prawie), ostatnio widziałem taka karoserie fajnej SHL 150 która po blizszym przyjrzeniu okazała sie WSK M06Z z błotnikiem tylnym WFM, zawiecha trapezowa od SHL, kołami od fumy, i jeszcze paroma detalami wstawionymi od innych moto, i co najciekawsze przeróbek dokonano w epoce:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 11 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2010 A ja sądze ze to nasze Yeti to po porstu przeróbki po zatarciu silnika cvzy próbie podniesienia mocy, silniki były zamienne(prawie), ostatnio widziałem taka karoserie fajnej SHL 150 która po blizszym przyjrzeniu okazała sie WSK M06Z z błotnikiem tylnym WFM, zawiecha trapezowa od SHL, kołami od fumy, i jeszcze paroma detalami wstawionymi od innych moto, i co najciekawsze przeróbek dokonano w epoce:) Heh. No to okrutny mix to musiał być. Czemu? A.Dlaczego błotnik WFM do Zetki aby wyglądać jak SHL150? 150-tki miały głębokie błotniki i lepiej by pasował ten od WSK M06Z niż płytki z WFM. B.Zawiecha od SHL to nie trapezowa tylko wahaczowa - wahacz pchany. C.Koła od fumy (WFM?) półbębnowe przy wahaczowym zawieszeniu? To był wtedy bazyliszek a nie kopia SHL. :biggrin: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 14 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Ups no to przepraszam, pomyliłem wsk 150 z wfm 150, mój błąd. W każdym razie coś mi klekotało w głowie że tu była zagorzała dyskusja na ten temat :wink: :flesje: Cytuj http://www.apanonar.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 No spoko, wahacz pchany dokładnie-skrucha, a maszyna jest oropnie skundlona, i własciciel nie bardzo wiedział co odtwarzac:) Po współnych długich naradach, odtwarza to co na tabliczce znamionowej w wersji seryjnej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 No na pewno bazyliszek z tego niezły był. Czyli teraz remontuje WSK "Zetkę"? Też git. Moja Zetka to taki wrak że nie wiem za co się złapać. W sumie to kupiłem ją od gościa który pokazywał się tutaj na forum prosząc o pomoc w renowacji ale w końcu się poddał i odsprzedał WSK. :biggrin: Więcej o niej można poczytać tutaj: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...pic=120311&st=0 Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThundeR Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 ja teraz będę się brać za remont WSK 150, odziedziczonej po dziadku. jest to pełny oryginał z 1964roku tyle że 30 lat przestała w szopie . a co do dyskusji na temat WFM 150 to nie wiem na ile autentyk ale wujek miał takowy motor, tylko trochę zdewastowany. amatorsko przerobiony na ciągnik przyczepowy, do ramy była przyspawana przyczepa łańcuch przenosił napęd na koła przyczepy. w dowodzie była wpisana pojemność 148ccm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.