polerowanie

[Varg]

Podatność na polerkę i szybkość utleniania zależna jest od stopu aluminium, nie wszędzie efekt będzie tak samo dobry i trwały, a zabezpieczyć wypolerowane aluminium jest trudno, lakier prawie zawsze schodzi, a anodowanie spowoduje utrate połysku, zostaje tylko chromowanie. Japończyki czymś pokrywają aluminium, ale mocno traci wtedy na połysku, a po kilku latach i tak odpada.

[Jacob555]

osobiście nie wiem co zrobić z deklami silnika... Wiadomo, że to było jakoś galwanizowane, czy powlekane czymś fabrycznie. Chyba każdemu z czasem zaczyna to odstrzeliwać - Honda, Suzuki itd. Ktoś ma jakiś patent na to?

[Dominik Szymański]

podepne sie do tego:) chailem wypolerowac aluminum i za diabli mi to wyjsc nie chce;) probowalem pasta polerska ale zupa;P moze sprobowac papierem sciernym i jechac co kawalek drobniejszym i pasta na sam koniec?? albo oddac komus kto wypoleruje mi np polerka? co mi poradzicie??

 

Oczywiście, że polerowanie aluminium to przede wszystkim papier ścierny. Wodny, zaczynasz od grubszego (600-800), kończysz na 2000. Ciągle praca w wodzie, aż do uzyskania idealnie równej powierzchni. Pasta polerska (np zielona), wchodzi na sam koniec, dla uzyskania błysku, niemniej wcześniej musisz pomęczyć się papierem.

pzdr

 

osobiście nie wiem co zrobić z deklami silnika... Wiadomo, że to było jakoś galwanizowane, czy powlekane czymś fabrycznie. Chyba każdemu z czasem zaczyna to odstrzeliwać - Honda, Suzuki itd. Ktoś ma jakiś patent na to?

Wypiaskuj i daj do jakiegoś ładnego lakieru, najlepiej proszkowego, będziesz miał problem z odpryskami z głowy.

pzdr

[Jacob555]

Wypiaskuj i daj do jakiegoś ładnego lakieru, najlepiej proszkowego, będziesz miał problem z odpryskami z głowy.

pzdr

 

 

Sry za taki mały OT., ale mam pierwszy raz w życiu 4T, więc te dekle mogę zdjąć od tak? Tylko olej muszę spuścić? (Moto - chopper Honda Rebel 450c 86'). Bym wtedy dał to do piaskowania, potem do chromowania, na wiosnę by było już :D

[qurim]

Tia. Pokrywy możesz zdjąć. Trochę możesz popsuć przy okazji ale jak zrobisz to z głową to wszystko będzie OK, tylko olej spuść najpierw. A zamiast piaskowania polecałbym szkiełkowanie, mniej inwazyjne a przy aluminium ma to duże znaczenie.

 

 

I tak przy okazji podam mały "trick" przy polerowaniu. Ostatnio odkryłem ze pasta do docierania zaworów też się świetnie nadaje do polerki alu. Docierałem zawory w HD i dużo pasty mi zostało ("1" i "3") no i ta "jedynka" spisuje się dobrze zamiast papieru 600. :icon_mrgreen:

[Deebo]

najpierw jedziesz paierami tak jak napisał Dominik, później zielona pasta, a jak chcesz prawdziwe lustro to jeszcze niebieska. Felgi polerowanej się nie lakieruje bo nie ma sznas żeby na tak gładkiej powierzchni lakier utrzymał się na dłużej, wystarczy co jakiś czas przeczyścić felgę mleczkiem do czyszczenia aluminium.

 

Wypolerowałem bardzo dużo felg samochodowych i dwa razy zdażyły mi się felgo, które poprostu nie dały się wypolerować, robiły się jakieś takie ciemne.

[Jacob555]

Ja mam takie sety z aluminium przy tylnych podnóżkach...

Taki stop, że nie idzie wypolerować, niby się już świecą, ale stop jest jakiś niejednorodny, albo nie wiem co...

[Rafał.89]

A to i ja się podepnę do tematu

chce zrobić polerkę tak jak na zdjęciu: http://img707.imageshack.us/img707/5690/dsc00609n.jpg

tylko czym to zrobić?

pytałem o to googli ale jakoś Wam ufam bardziej :biggrin:

[Deebo]

takie coś samemu ciężko wypolerować coś podobnego polerowali mi na zntk na jakichś szczotkach

[ostell]

Jak tak Konrad zrobiłem na felgach i na dłuższą metę żałuję. Klar z czasem zaczął się łuszczyć, pewnie kupa roboty będzie go teraz zdjąć, tym bardziej, że chemii użyć nie mogę, bo felgi mam częściowo lakierowane. Mało jeżdżę tym motocyklem i z perspektywy czasu w moim przypadku chyba lepsze byłoby przetarcie polerki co jakiś czas pastą polerską, niż właśnie ten łuszczący się lakier... Ale jak ktoś dużo jeździ. I co ważne - lakierowanie polerki zrobionej na wysoki połysk na pewno zauważalnie ten połysk zbije.

pzdr

 

 

Dominik, mam pytanie!

Mam klina bo mam taki lekki łuszczek na felgach ( to chyba ten lakier tak?), kupiłem paste do aluminium "autosol" i sieknąłem rant urządzonkiem na wiertarce aż nabrał lekkiego błysku. Przyjechał szwagier i namawia mnie na ta własnie operacje o której piszecie, on robił felgi w aucie. Tylko właśnie pytanie czy jest sens jak widze co napisałeś i żebym czegoś nie spie...ł od startu bo moto młode.

 

Pozdro!