qurim Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 (edytowane) nie wiem czy dobrze dałem utwardzacza... nie mam miarki w oczach. Mieszałem dość długo. Utwardzacz był w tubie. Kolor czerwony i raczej o konsystencji pasty do zębów. A kleiłem w domu.. do piwnicy zniosłem dopiero jak mnie głowa od smrodu zaczęła boleć :/ no nic. jutro powtórka. Mhm. Czyli ten gorszy w dozowaniu utwardzacz. Amatorski więc i podział trzeba amatorsko zrobić. :biggrin: Pewnie jest na tubie opisana zawartość wagowa (g). Wtedy musisz dzielić to "na oko" wagowo, przyjmując też "na oko" że 1L żywicy to 1kg. Daj odrobinkę więcej utwardzacza niż Ci wyjdzie "na oko" , bardzo dobrze wymieszaj i laminuj. Wcześniej przygotuj sobie cały sprzęt, matę i narzędzia/pojemniki, co by nie tracić czasu. Nie musisz robić tego expressowo ale zdecydowanie i bez zamulania na docinanie maty i takie tam. Stan żywicy możesz okreśić po jej kolorze. Po dodaniu utwardzacza zaczyna zmieniać kolor. Zakładając że czysta żywica jest niebieska to będzie zmieniała kolor w siny, po tym w brąz który będzie przechodził w jakiś odcień czerwonego (a`la kisiel wiśniowy). Jeśli żywica ma już ciemno brązowy kolor to zostało Ci mało czasu do końca zabawy, kolor w okolicach czerwonego oznacza "agonię" żywicy z której zaraz zrobi się kisiel i nie nadaje się do użytku. Takie "zjawiska kolorystyczne" zachodzą na żywicy na dużym %. Jeśli procent jest niski, poniżej 2% to nie wszystkie kolory taki będą, ogólnie to z niebieskiego powoli będzie się zmieniała w zielony. Idealny laminat to właśnie lekko jasny zielony po wyschnięciu podchodzący pod piaskowy. Szpachla z włóknem jest mocniejsza niż zwykła szpachla. To coś jakby porównać do betonu i żelbetonu - zbrojony beton jest mocniejszy niż "goły" beton. :biggrin: Właściwa szpachlówka do laminatu jest robiona właśnie z tej samej żywicy której używasz, trzeba tylko dodać do tego tzw."wypełniacz" który wygląda jak śnieg. :biggrin: Serio. Jest to proszek, bardzo lekki - duży worek 20L niesiesz trzymając 2 paluszkami tylko. :biggrin: A ten proszek składa się z jakby "płatków" śniegu tylko jeszcze mniejszych i bardziej lotnych. Sypie się to na maxa do żywicy i miesza (najlepiej mieszadłem na wiertarce) aż uzyskasz gęstą masę. Gęstośc robi się pod własne "widzimisię" zależnie od potrzeby. Taką szpachlówką szpachluje się wszelkie rogi,wgłębienia i trudno dostępne miejsca formy gdzie laminat może nie dotrzeć. W ten sposób unika się ukrytych "pustych miejsc" na rogach elementu. Szpachlówka taka idealnie łączy się z laminatem w jedną całość. W obróbce jest w miarę łatwa bo to przecież wyschnięta żywica jest. No ale to jest wyższa szkoła jazdy, nie potrzebujesz tego do swojego zadania. Kurcze...trochę namieszałem z tymi instrukcjami. Mam nadzieję że ktoś się połapie. :biggrin: Edytowane 17 Stycznia 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 18 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Instrukcje jak najbardziej zrozumiałe. Wielki Piwo dla Ciebie. Także wziąłem zdarłem starą powłokę, tę nieudaną, i przy następnej przyłożyłem się bardziej. Miałeś rację... 20 min i twarde. Poczekam z 1 dzień żeby nałożyć szpachlówkę. Tylko znając moje szczęście pewnie dałem tym razem za dużo utwardzacza. Będę dawać znać na bieżąco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 To może zawsze byłem niecierpliwy i zaczynałem jak się kleił. Zawsze używałem tych żywic i nigdy mi nie przestawała się kleić. Oczywiście usłyszałem właśnie takie zdanie" nie panikuj...." Ale nie podważam Twego aurytupetu czy też eurotytetu :icon_mrgreen: Qurim i przy najbliższej okazji rzeźbienia w ciepłym gó..nie postaram się o powłokę niekleistą. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 19 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 Sprawę żywicy mamy zamkniętą ;) Dorwałem właśnie szpachlówkę z włóknami i pytam: Przed nałożeniem mam powierzchnię jakoś zmatowić ? Odtłuścić ? ile jej nakładać? ile utwardzacza heheh. Na puszcze niema dokładnych instrukcji, tylko obrazek po obrazku. Jakby ktoś był tak miły i dał wskazówki ;) Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 oczywiście zmatować i odtłuścić. Przy temperaturze 10-20 stopni używasz 2% utwardzacza wzgledem wagi szpachli. :biggrin: Całą tubkę masz na cały pojemnik więc tak na oko musisz sobie zapodać. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 19 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 oczywiście zmatować i odtłuścić. Przy temperaturze 10-20 stopni używasz 2% utwardzacza wzgledem wagi szpachli. :biggrin: Całą tubkę masz na cały pojemnik więc tak na oko musisz sobie zapodać. heh ostatnio jak zapodałem na oko to musiałem powtarzać ;) ale na błędach się uczę. Zastanawiam się bo szpachlę będę nakładać po stronie lakieru. Mam zdrapać cały lakier czy wystarczy że go pojadę papierem np: 60 kilka razy? nie wiem ile mogę sobie pozwolić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2010 Ech bracie jesteś zupełnie zielony :biggrin: . Żadnym 60. Matowi się papierem wodnym 800-1000 lub specjalna włókniną. Jak pojedziesz po lakierze 60 to sobie roboty narobisz przed lakierowaniem. Zmatowić musisz tą część elementu gdzie wjedziesz ze szpachlą. A najlepiej jak zadzwonisz na skyp to Ci wytłumaczę.W moim profilu masz kontakt. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 20 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Ech bracie jesteś zupełnie zielony :biggrin: . Ano jestem i to mi się podoba heh. W końcu się czego nauczę. ok ostatnich kilka pytań: Jak już uporam się ze szpachlą to wszędzie piszą podkład. jakiego podkładu użyć? Po wyschnięciu podkładu przed nałożeniem już koloru zmatowić podkład? I czy bezbarwnym dodatkowo po lakierze? PS: kolor lakieru będzie czarny, element to nadkole tylne, więc mało widoczne, dlatego sam chcę go lakierować. Napisałem to dla tych co z góry odradzają mi samodzielne lakierowanie. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Podkład natryskowy 3w1 lub 5w1. Po natrysku należy wziąć sprey czarny lub czerwonu i pobierznie prysnąć element. Później bierzesz papier wodny 800 i szlifujesz aż znikną wszystkie ślady po popbierznie natryśniętym sprayu.Ten spray powpada we wszelkie zagłębienia niby idealnej powierzhcni i pozwoli Ci uniknąć skuch po malowaniu. Jeśli sie gdzieś przetrzesz to procedura czeka Cię jeszcze raz więc warto ze dwie trzy warstwy podkładu zapodać. Jesli podkład będzie rzadszy powierzchnia po natrysku będzie bardzo gładka i będzie mało szlifowania lecz będzie cienka i łatwo sie przetrzeć. Gęstszy podkład wymaga troche dłuższego szlifowania ale więcej spokoju. Przy takim elemencie to pikuś więc zalecam gęsto. Matowić nie musisz podkładu bo szlifując go właśnie przygotowujesz powierzchnię do bazy (tzw. koloru). A bezbarwny obowiązkowo. Jesli nie malowałeś nigdy pistoletem to lepiej ostrożnie i lepiej kilka coienkich warstw niż jedna gruba co Ci popłynie. Oczywiście to nie ostatnie pytania bo lakier też wymaga dobrej konsystencji i wymieszania z utwardzaczem. Zakup specyfik o potocznej nazwie antysilicon,. Kupując te produkty w sklepie z mieszalnią lakierów sprzedawca Ci doradzi. Możesz pójść na łatwizne i kupić profesjonalne lakiery samochodowe, które nabiją Ci w spray. Wtedy bedzie Ci łatwiej. Z reguły lakier bezbarwny w sprayu i wymieszany z utwardzaczem ma bardzo krótki termin użytkowania więc najlepiej w nie później niż w przeddzień malowania go zakupić. Nie używaj zwykłych sprayów bo za chwilę Twoje nadkole będzie wyglądało jak stary śmieć. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 20 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 (edytowane) Wielkie dzięki. Czysto i zrozumiale ;) Dziś pojadę po mieszalni pogadać z typkiem i do roboty. I oczywiście decyduję się na spray. Nie mam niestety warunków. To już wiszę dwa browary heh jeden Tobie, drugi Qurim'owi. Pzdr Edytowane 20 Stycznia 2010 przez niwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 23 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 (edytowane) Pozwolę sobie post pod postem bo mam kolejny problem :) Pomalowałem cały plastik już i wyszło niestety tak jak nie chciałem hehe lakier jest miejscami zmatowiony. Nie kładłem jeszcze bezbarwnego gdyż tak mi zalecił gość z mieszalni. Ale nie wiem czy na te miejsca matowe pomógłby bezbarwny. Także pytane takie: czy jakakolwiek pasta polerska jest w stanie choć trochę naprawić moje błędy? Pzdr :notworthy: PS: może się kompletnie nie znam, ale robienie tego samemu sprawia mi wielką radość. heh Edytowane 23 Stycznia 2010 przez niwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 a podkładem malowałeś? przematuj delikatnie, umyj wodą z płynem do naczyń, porządnie wypłucz i wysusz a potem pomaluj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 (edytowane) Jeśli cała powierzchnia jest czarna to ok.Baza nie musi mieć połysku, to lakier go nadaje. Ale niczego nie rób z tym, jedynie szmatka antystatyczna.Teraz po prostu lakier. Będzie ładnie. Jak ruszysz bazę to wrócisz do początku. Jeśli teraz zchrzanisz bazę to czeka Cię powrót do podkładu a może nawet głębiej. Każde następne malowanie podniesie Ci poprzednią warstwę(zważy się). Poza tym lakier bezbarwny kładzie się po krótkim przeschnięciu. Powodzenia. P.S a najlepiej zapodaj fotę. Edytowane 24 Stycznia 2010 przez monter75 Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 24 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Poza tym lakier bezbarwny kładzie się po krótkim przeschnięciu. no tak czyli już kicha. Bo malowanie skończone 2 dni temu. Mam jedno zdjęcie swieżo po ostatniej warstwie, ale było robione w piwnicy i wyszło słabo. ZDJĘCIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 25 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2010 Nowe Zdjęcie w lepszym świetle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.