URAL i inne RUSY

[filip2233]

No i zapomnieliście o największym z rusków... Wierchowina!!! Chyba dobrze napisałem :P stary dobry ruski motorower:) zaczynałem na nim przygode z motorkami.

Pozdrawiam!

[Korba]

Co mam widać z opisu niżej, fotka jest w albumie, i lubię swojego ruchola... A był czas, że go znienawidziłem, taki był wredny sukinsyn.

[bojkot]

cześć. :buttrock: :lol: jestem Bojkot z Myśliborza i mam dwa rusy. :lol: Pierwszy i podstawowy to Dniepr 10-ka, a drugi to Minsk 1A z 50-go roku.Na codzień dosiadam dniepra i jestem zadowolony z niego bo maszyna jest kul. :evil: Mam solówkę i przez trzy lata użytkowania troche w nim zmnieniłem, niby po to żeby go upiększyć, ale od tej zimy wracam do orginału [no może za wyjątkiem zbiornika] bo te orginalne właśnie są orginalne. 8) dokupuję kosz i to będzie to. Drugie moje moto to Minsk wykopany z piwnicy w stanie, no prawie nienaruszonym. Mówie poważnie bo silnik po 50-ciu latach nieużytkowania ,odpalił po paru kopnięciach.Najpierw przemyłem go naftą , przedmuchałem i kopa, a on zapalił, byłem w szoku. Teraz jestem w trakcie odnowy szukam jakiejś książki na temat tego pięknego małego motorka,[czytaj literatura techniczna]. Za wszelką pomoc z góry dziękuje. A wracając do Dniepra to ten motocykl jest zarypisty i nie zamienię go na żadną japonię. [chociaż lubie japońce] A teraz zaczynam pakować się na Woodstock, do zobaczenia w Kostrzyniu :crossy:

[bojkot]

:buttrock: już się wpisywałem ale jakoś zaginęło to co pisałem.więc jeszcze raz, .Mam dniepra M10 i Minska M1A.

[Gość szogun25]

Witam. Posiadam K 750 z silnikiem dniepra. Motocykl wygląda bardzo interesująco.

Czeka nmnie delikatny remont - głowice.

[misiek_virag535]

Z resztą nich się każdy wpisze co tam ma lub miał.

ja miałem URALA no ale musiałem sprzedać, bo kasa była potrzebna, a teraz troszi szkoda :roll:

a ładny był - lakier RAL 5001 i dwa niemieckie plecaczki z cielęcą skórką - jednak mi go brakuje.

[Gość dr.Big]

Pisze jeszcze na wyrost :banghead: : pod koniec pazdziernika dolanczam do "wyznawcow" jedynie wlasciwego motocykla :buttrock: :lol: :buttrock: . Czyli bede czasami :buttrock: rusem. W moim przypadku to MW 750 w kolorze piaskowym RAL bez oznaczenia, tak przynajmniej podaje HP Hommes :) . Jest pare przerobek technicznych, ale optycznie pozostal raczej niezmieniony.

[wieczny student]

no siemka!! ja mam urala m63 z koszem ;-)! fajna sprawa, chociaż trzeba sporo doświadczenia, cierpliwości i obycia żeby zapanować nad usterkami które czasem sie zdarzają. moturka stała 12 lat w zapomnieniu, w te wakacje została wyremontowana i teraz jeździ od 16 września. z racji tego zem studencina nie jeżdże nim dużo (mało hajsu na paliwo) i na razie mam przebieg około 1,5tyś km (ale na prędkościomierzu o wątpliwej dokładności...). rozbijam sie czasem po wawie, i tylko raz widziałem motor z koszem - niebieskiego urala (na prymasa tysiąclecia stała kiedyś kaśka z koszem, ale już jej nie ma). na światłach ludzie patrząc się na motor pytają się "co to za zjawisko??". tak w sumie to mozna by któregoś dnia zrobiś przejazd przez miasto paroma sztukami ;-) oświecić ciemną gawiedź.

[Gość dr.Big]

No i w koncu sie doczekalem i mam foty mojego MW. Z "bajerow" ma wsteczny i blokade. Na zdjeciu jeszcze bez osprzetu-- ale juz niedlugo :lol: .

Kolor nieorginalny, ale bardzo mi sie podobal, wiec sie nie zastanawialem.

 

[m16]

Toz to cudo !!

Gratulacje 8)

[Maciach]

Witam!

mam Dniepra mt11 z wózkiem.jeżdze solówką.Dniepr jest przerobiony.ma cały przedni zawias od Yamahy Fj-razem z główką.wpołowie puste-lub jak kto woli w połowie pełne wydech z kwasówki.kierownice Tomaseli-i dużo osprzętu z CZ-ty.siedzenie od hondy shadow 1100 oparcie od Harleya.i....chyba wszystko...dostanie jeszcze zbiornik od M-k,wysunięte podnóżki i gmole... i prawdopodobnie kiedyś inne serce...pochodzące zza zachodniej granicy,ale to plany na daleką przyszłość(raczej baaaarzo daleką).Pozdrawiam!

[?ysy]

ja miałem mt-10 z koszem,ale nie mam, teraz pertraktóje zamiane mojej hondy na mw 750. Uwielbiam radziecke krązowniki, japonia sie nie umywa przyjemnoscia z jazdy(zalezy zreszta co jest ta japonia :) )

[pete]

Witam, w ubiegłym roku też stałem się szczęśliwym posiadaczem blue machine, tj. niebieskiego Urala IMZ 8103-10, wg innych oznaczeń M-67, z koszem i tak rozpoczeła się moja wielka przygoda z radzieckimi motocyklami, powoli w miarę możliwości się poznajemy i na razie jest gites 8) 8)

 

pzdr

pete

[Gość soviet_emka]

Witam

Jestem nowy na forum, niebardzo jeszcze sie tu orientuje ale postaram sie szybko to opanować. Mam Urala M-61 - jestem zadowolony z tego radzieckiego sprzętu, sprawuje sie naprawde super. Mój brat jeździ M-72 z 1949 r.

Pozdrowiaenia z Lubaczowa

[andrew]

m-72 '54

no i szukam do tego wózka - sztywniaka