Skocz do zawartości

Maciach

Forumowicze
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maciach

  1. Cześć Mam do Was pytanie-jak nie jesteście na 100procent pewni to poprostu nie odpowiadajcie:-) Rok temu w swojej Majesty 250 z 98roku, chciałem wymienić rolki. Kupiłem w sklepie skuterowym w Krakowie. było ich 6. po rozkręceniu okazało się że oryginalnie jest 8sztuk. a że sobota popołudniu, piękna pogoda, trzeba było poskładać i jeździć. Rok tak przekulałem-na 6nowym i dwóch starych...trochę to robić niechciało,ale tragedii nie było. Nowe były lżejsze. Stare-domniemam oryginalne rolki były osadzone w smarze-wymieniałem rolki w paru mniejszych skuterach-nigdy nie natknąłem się na smar. Nowe rolki osadziłem bez smaru-tak mi kazał zrobić chłop ze skuterowego sklepu. Teraz zakupiłem nowe w yamasze, o oryginalnej wadze. I teraz pytania: -czy trzeba je osadzać w smarze? -jaki to ma być smar?
  2. wibracje wibracjami...w rusku też bywają, a silnik mam w tej chwili zawieszony na poduszkach i wierzcie mi że nic nieczuć na postoju ani w czasie jazdy. owszem taki silnik malucha i cały ten sprzęt chciałbym do codziennej eksplatacji przeznaczyć, a w czym tkwi problem?(pytanie do Harnasia)pozdrawiam
  3. wibracje wibracjami...w rusku też bywają, a silnik mam w tej chwili zawieszony na poduszkach i wierzcie mi że nic nieczuć na postoju ani w czasie jazdy. owszem taki silnik malucha i cały ten sprzęt chciałbym do codziennej eksplatacji przeznaczyć, a w czym tkwi problem?(pytanie do Harnasia)pozdrawiam
  4. no witam. wiem wiem. powiecie profanacja, po co itd. ale ja pytam sie uprzejmych Panów jak włożyć silnik fiata 126p na ruską skrzynie? tak krok po kroku(na chłopski prosty rozum). to że flansze trza dorobić to wiem. ale pytanie jak połączyć sprzęgło jedno z drugim? i czy ktoś tym jeździł? widziałem w poprzedni weekend taki silnik na skrzyni Awo a w zasadzie to było całe Awo. dziękuje za wszelkie wypowiedzi w tym temacie. pozdrawiam.
  5. no witam. wiem wiem. powiecie profanacja, po co itd. ale ja pytam sie uprzejmych Panów jak włożyć silnik fiata 126p na ruską skrzynie? tak krok po kroku. to że flansze trza dorobić to wiem. ale pytanie jak połączyć sprzęgło jedno z drugim? i czy ktoś tym jeździł? widziałem w poprzedni weekend taki silnik na skrzyni Awo a w zasadzie to było całe Awo. dziękuje za wszelkie wypowiedzi w tym temacie. pozdrawiam.
  6. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    jeździłem wczoraj na moto.a wy co?
  7. Maciach

    Dom Dziecka - Kraków

    w czw o 9 to bedziemy zaczynac a ja nie wiem jak mam pomóc czyt: co mam wziac..... mlot udarowy , majzle , mlotki , rekawice , drabiny .jak bedziesz c15 lub malcem to weź więcej majcli i młotków jak masz.pewnie sie przydadzą
  8. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    witam! a może jesteście chetni na impreze taneczną w tą sobote w knajpie CarpeDiem2.knajpa w klimacie motocyklowym,potańczyć można a w sobote jest DJ który głównie rokowe kawałki puszcza.może wasze 4 litery po sezonie wsiodle należałoby rozruszać?apeluje do damskiego część formu!wyciągnijcie facetów!i jaaaaazdaaaaaa!
  9. "sam sie zdecydowałem że wole zbierać kase na silnik od bawara niż na japończyka. " chodziło mi tutaj o to,że wole uzbierać trochu kasy i kupić sam silnik,bo reszta jest ok.niż sprzedać ruska i za 3000-4000kupić jakąś japońską padake.tak to bede miał moto ktore w zupełności mi odpowiada,jest mało zawodne.i ogólnie klimatyczne:)
  10. witam! sam sie zdecydowałem że wole zbierać kase na silnik od bawara niż na japończyka. mam pewnie wiadomości które może chodź troche ci sie przydadzą.jest to mail do mnie od znajomego który jest teraz w niemczech.mam nadzieje że sie nieobrazi jak go zaczytuje: " ....bo na wiosne jak z pracą sie ułoży to zbieram na silnik od BMW R80 > lub R100,żeby włożyć go do ruska(bo jak kojarzysz to rusek od P@na B@rtka). > zawias do silnika jest odpowiedni.a geometria ramy mi odpowiada. > i na japonie zmieniać niechce.i wtedyu na ebay'u bym kupował...." -do tej pory to ja byłem,a teraz: *** mam takiego - mt10. ale w kartonach. kiedys rozebralem, piaskowalem wszystko i lakierowalem, no i tak potem zostal. nie mam narazie miejsca na wielkie prace warsztatowe, zeby to skonczyc, a jezdzic mam czym na codzien, wiec nie ma gwaltu... :buttrock: przerobki w nim, to: 1. przednie zawieszenie, to wahacz pchany. 2. silnik jest od bmw 60/5 z 1972 jakos - ma 42 KM. pasuje faktycznie bez zadnych przerobek do ramy, bo ruski, to byle bmw r71. stalin kupil jakos w 1938 licencje od niemiec na te motocykle. potem doszly jeszcze rozne zdobyczne z wojny i po wymieszaniu wszystkiego powstala ruska molotowka, potem kaska, a na koncu dniepr i ural. wiekszosc parametrow nadwozia itd. pozostala niezmieniona, czyli jak w bmw. dlatego duzo rzeczy tam pasuje bez przerobek, albo bez wielkich przerobek. silnik wchodzi tak jak jest. tylko wtedy trzeba troche dopasowac kolnierz (flansz) od ruskiej skrzyni biegow. oryginalnie ma on deczko mniejsza srednice, no bo stary silnik bmw i ruski mialy taka przylgnie. nowe maja troche wieksza srednice przylgni do skrzyni biegow. wiec trzeba w tym kolnierzu zaspawac oryginalne otwory na sruby, nadspawac (dokl. to napawac) nad nimi troche materialu - tak z 10-15 mm - i dokladnie nad starymi nawiercic nowe otwory. roznica promienia od osi skrzyni jest niewielka - jakies 8-10 mm, no ale jest. trzeba to dokladnie wymierzyc wg otworow w bloku silnika. potem przylgnie splanowac - mozna pilnikiem jak sie dokladnie potrafi, bo taka dokladnosc tu wystarczy. i juz mozna skrecac - wszystko pasuje teraz jakby tak zawsze mialo byc :evil: przy tym spawaniu chodzi naturalnie o spawanie aluminium, wzgl. stopu aluminiowego, bo z takiego materialu jest wykonana skrzynia biegow. bardziej zaawansowana forma przerobki jest kompletny naped bmw, wiec tez skrzynia biegow. ale wtedy ruskie zawieszenie tu juz nie pasuje, czyli trzeba zmienic caly tyl, tzn. wstawic tez tylny wahacz od bmw, kardan i dyfer, czyli najlepiej od razu cale tylne kolo. widzialem takie, ale mi sie nie podobaly. wole ta mniejsza przerobke - tzn. tylko silnik. tu bym powiedzial, ze niepotrzebnie chcesz tam wsadzic taki wielki silnik - 800-1000 ccm. bedzie tylko wiekszy wydatek. bo stara technika nie jest dopasowana wytrzymalosciowo do takiej mocy i momentu. co oznacza, ze jak tam wstawisz silnik od r80 - 55 KM, czy od r100 - 60 KM i dasz gaz, to sie moze zdarzyc, ze niedlugo uslyszysz gdzies z dolu straszne chrupniecie i nagle bedzie wolnobiezka jak w rowerze kolarskim :P a zawartosc skrzyni bedziesz sobie mogl po jej otwarciu wytrzepac do worka :P to samo moze zdarzyc sie z dyfrem. stare silniki bmw rozwijaly moc nominalna 25-27 KM. ruskie mialy tyle samo, albo na skutek zlej jakosc jeszcze mniej. wszystko jest tam dostosowane do tej mocy i momentu. zebys wiec po przerobce mogl sie jeszcze dlugo swoim motocyklem cieszyc, radze silnik bmw zdlawic do wlasnie takiej mocy. a po co zdlawiac z 60-50 KM, jak mozna z mniej. tak wiec nada sie tam w zupelnosci silnik 600 ccm - 42 KM, albo nawet 450 ccm od bmw r45. tego juz nie musisz zdlawiac, bo on ma oryginalnie 27 KM. wielkoscia i optyka one sie i tak nie roznia, bo wszystkie maja ten sam blok. roznica jest ukryta wewnatrz - inne cylindry, wal itd. a taki mniejszy silnik bedzie tez z pewnoscia tanszy. egzystuja tez zdlawione silniki 650 ccm - od r65 - tez do 27 KM. zdlawienie jest totalne - tzn. obejmuje zmiany w zyciu wewnetrznym silnika - wal, lozyska, cylindry itd. to jest zwiazane z wysokoscia niemieckich taryf ubezpieczeniowych na motocykle - powyzej 27 KM robi sie drogo. poza tym tu jest tzw. prawko na probe - pierwsze 2 lata do wieku 25 lat jest ograniczenie mocy silnika. tak wiec oddlawienie takiego silnika rowna sie jego przebudowie i jest malo oplacalne. lepiej kupic drugi o oryginalnej mocy. co oznacza, ze takie zdlawione silniki tez nieraz mozna korzystnie kupic. moj silnik 600 ccm (od r 60/5) o mocy nominalnej 42 KM byl zdlawiony na 21 KM i to w zupelnosci wystarczylo. zaprzeg wyciagal z tym 100-105 km/h, czyli tyle, ile oryginalne bmw r71 (albo nawet troche wiecej). a z dolu ciagnal jak traktor :P i tak mi sie raz zdarzylo - mimo tego zdlawienia, ze przy ruszaniu po gore - na szosie - nagle mi cos z tylu chrupnelo i zrobil sie wolny bieg. po otwarciu dyfra okazalo sie, ze te 9 srub, co tam skrecaja wieniec zebaty z tym drugim - juz dokladnie nie pamietam - to jest przeniesienie napedu z kardana na piaste kola - te sruby sa fi 8 mm - wiec wszystkie zostaly zgolone, jakby byly z drewna :evil: przekroje wygladaly tak jakos zolto-zielonkawo - jak z aluminium, tak wiec ich jakosc byla raczej marna. po malym szukaniu i pytaniu u bmw okazalo sie, ze tam pasuja rowniez sruby z dyfra bmw - od r80-100 gs konkretnie w moim wypadku - maja juz wlasciwa wytrzymalosc - 11 i ciemno-czarny kolor. wkrecilem i nigdy wiecej nie mialem tam problemow. tak wiec tobie tez radzie to zrobic profilaktycznie przy okazji - otworz dyfer i wymien te sruby na jakies porzadne. w silniku od r60/5 - 600 ccm - sa proste gazniki z szyberkiem (zastawka). tak wiec zdlawienie polegalo na zmniejszeniu przepustu kanalow ssacych. miedzy gaznik, a cylinder byla wstawiona cechowana urzedowo szajbka z mniejszym otworem (fi otworu 19 mm) z utwardzonej stali. kolnierz gaznika dociskal ja do kanalu ssacego. to bylo wszystko. planowalem ja najpierw od razu wyjac, tzn. obie, bo sa 2 cylindry - ale jeden fachman mnie na szczescie uswiadomil, po co one tez jeszcze tam sa. tzn. nie tylko do urzedowego ograniczenia mocy w celu uzyskania korzystnej klasy ubezpieczenia, ale wlasnie rowniez do ochrony napedu przed zwiekszonymi silami. to by bylo na tyle - moze na cos ci sie przyda..." no właśnie,może to ugruntuje Twoją wiedze i mam nadzieje w czymś pomoże.pozdrowienia
  11. Maciach

    ruskami do Paryża

    a może by tak odwiedzić ruskimi motocyklami....byłe ziemie ZSRR!tam też jest gdzie pojeździć.a pewnie wrucilibyście z większą ilością części :P pomyślcie nad tym bo klimaty panujące za naszą wschodnią granicą są naprawde niepowtarzalne.a rosjanie bardzo cieszą sie widząc polskich riderów na ruskich sprzętach.może jakiś zlot w rosji?bylibyście gwiazdami!no chyba że sie boicie na wschód jechać :buttrock: a przecież niema czego sie bać!
  12. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    jak potrzebujecie coś do świrowania.to poproście Rozia żeby wam coś złożył.zżucicie sie na części i sprawa załatwiona.w jego umiejętności przecież wszyscy wierzą :P
  13. Maciach

    URAL i inne RUSY

    Witam! mam Dniepra mt11 z wózkiem.jeżdze solówką.Dniepr jest przerobiony.ma cały przedni zawias od Yamahy Fj-razem z główką.wpołowie puste-lub jak kto woli w połowie pełne wydech z kwasówki.kierownice Tomaseli-i dużo osprzętu z CZ-ty.siedzenie od hondy shadow 1100 oparcie od Harleya.i....chyba wszystko...dostanie jeszcze zbiornik od M-k,wysunięte podnóżki i gmole... i prawdopodobnie kiedyś inne serce...pochodzące zza zachodniej granicy,ale to plany na daleką przyszłość(raczej baaaarzo daleką).Pozdrawiam!
  14. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    ja wiem że to niena temat...ale polecam zobaczyć:http://www.easyriders.pl/aroundtheworld.htm a zwłaszcza relacje z podróży.aaaa i jest tam forum na którym jest temat: szukam kompanów Kraków.ja wiem że to konkurencja:)ale co tam...więc jeśli ktoś w sobie czuje easyriderowego ducha niech zaglądnie na tą strone ;)
  15. to ten post był: http://www.boxer-motor.com/forum/start.htm
  16. na temat tego silnika i takiego rozwiazania pytałem na forum bmw. ale goście cenowo powiedzieli że silnik to koszt nawet 3500-4000,bo za 2500 są w niemczech ale bez gaźników i alternatora http://www.boxer-motor.com/forum/start.htm a w krakowie nikt mi takiego silnika nieściągnie.a myślałeś o silniku od VW Garbusa ?jeśli chodzi o awaryjnośc to silnik niczego sobie.a kumpel jeździ na takim-rama SAM szkynia od ruska-ze skrzynią problemów niemial- w białymstoku.a trasy robi znaczne...bo w zeszłym roku do chorwacji a w tym do skandynawi sie wybiera. pozdrowienia
  17. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    jak ktoś ma ochote to serdecznie zapraszam do CarpeDiem2-dziś studenckie poniedziałki...duży lany żywiec 3PLN! ale dopiero od 21-godziny.ja tam bede napewno do wczesnego poranka...pozdrowienia!aaa...to wkońcu gdzie jutro?
  18. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    buuuuuuuuu...i omineła mnie niesty impreza...ale ktoś pracować musi-by imprezowaćł ktoś mógł!-czy jakoś tak. Ale przede wszystkim!Pavka!do zdrowia wracaj i to jak najszybciej!dzieki za zaproszenie...następnym razem skorzystamy napewno.
  19. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    chłopaki co jeżdżą na:R4,V2,R2 i szybszymch sprzętach...mam do sprzedania jednoczęściowy kombinezon Dainesa.ma protektory na łokciach ramionach i kolanach.jest to starszy model.kolor:czerwono-biało-czarny.cena też jest dobra.ja mam 183cm i pakuje sie w niego,ale niejestem zbyt szeroki,a szerszy odmnie napewno niewejdzie.pozdrawiam.
  20. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    ludziska z Krakowa.....dożućmy sie do życzeń...tak każdy z osobna.....miło im bedzie: http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=18928
  21. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    Pavka...moze Ty niezauważyłeś ale koło miejsca wypadku przejeżdżałochyba ze 30 motocyklistów...może oni coś widzieli...poszukaj ich na www.forum.motocyklistow.pl/ w wątku szukam kompanów Kraków... :D
  22. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    Pavka...a może chcesz poczytać wszystkie światy motocykli o '99roku? mam nawet troche wczesniejszych...zapoznasz sie opiniami o moto które może bu Cie interesowało.jakbyś miał ochote poczytać to sie odezwij na gg to Ci podrzuce bo często jestem w tamtych rejonach...ooooo....ale mam coś lepszego! Encyklopedia motocykli-538stron!nikomu niepożyczam...ale moge zrobić wyjątek :) i szybko do zdrowia wracaj! dałbyś jakiś na miar na gościa...
  23. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    no to miłej przejażdżki życze...ja niestety sie nieprzyłącze, bo Kache odbieram ze szkoły o 19.05 i jedziemy na Barcie-tylko niekrzyczcie że jestem zdrajcą...mam tam mały interes do zrobienia.
  24. Maciach

    Szukam kompanów- Kraków

    ludzie!!!! no ok. free jest ok.jak najbardzie...ciut nawet lepsze od zburaczanego carpe2 które ma robić niby za knajpe motocyklową...a nawet o moto niema z kim pogadać.a może jednak jutro ostatni raz osada?można by na moto przyjechać.i ciepło będzie!to ostatnie ciepłe dni...więc bądźmy dobrzy dla naszych maszy i przewietrzmy je jadąc do osady!co wy na to?ja i tak na barcie najpierw.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...