Szymon_R6 Opublikowano 27 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 (edytowane) Drodzy mechanicy mam problem z silnikiem od GS500E. Sprawa wygląda tak, że jako student Politechniki dołączyłem do grona koła mechanicznego. Aktualnym projektem realizowanym przez koło jest projekt studenckiej formuły SAE. Motorem tego pojazdu jest owy silnik od GS'a. Ogólnie ten silnik sie tam w nie nadaje.Z uwagi na konstrukcje chłodzenia powietrzem, silnik ukryty za siedzeniem kierowcy i płytą ochronną nie jest w żaden sposób chłodzony (silnik został przejęty po GS'e który zakończył swój żywot podczas crash testu przeprowadzonym na wydziale- na inny dziekan nie chce dać kasy;/).Pomijając ten i wiele innych problemów, chodzi mi o układ zasilania tego silnika. Regulamin określa zwężkę dla każdego silnika o średnicy 20[mm]. W serwisówce nie mogę odnaleźć fabrycznej średnicy kolektora dolotowego? Problem jest tym większy, że zwężka ma być jedna;/ Dzięki temu kolektor dolotowy przy oryginalnych gaźnikach musiałby mieć kształt "X". Zastawiam sie na zastosowaniem jednego gaźnika aby zmniejszyć opory ruchu mieszanki i zastosować kolektory dolotowe "V". Zastanawia mnie to czy w ogóle tego typu silnik może pracować przy takiej średnicy kolektora dolotowego? Na jakie obroty zdołałby sie wkręcić pod obciążeniem? Jeżeli ktoś może mieć pewną wiedzę lub pomysł na zasilanie tego typu silnika to czekam na odp. Poniżej link do tego co zrobili moi poprzednicy: Dodam, że silnik ma przejść kilka testów na wiosnę do wyregulowania zawieszenia...i ma dotoczyć sie do mety na Silverstone. Potem może iść na śmieci... a tak ten GS zakończył życie: Edytowane 27 Listopada 2009 przez Szymon_R6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 27 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 (edytowane) Czy na jednej zwężce nie bedzie konfliktu pomiędzy składem mieszanki przeznaczonym dla jednego cylindra i dla drugiego? bO de facto zmieszają sie ze sobą. Wiem, ze to minimalne rożnice ale są, chyba żeby zrealizowac to na jednm gaźniku tak jak piszesz, ale o wiekszej gardzieli niz miały seryjne. Trudno powiedzieć czy da rade jeden gaźnik. Ale projekt ciekawy. Edytowane 27 Listopada 2009 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 27 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 (edytowane) Rozumiem, że zwiężka ma być przed gaźnikiem? wydaje mi się, że będzie to działać. Wiele motocykli funkcjonuje na mniejszych średniocach. Np. zablokowana Honda CB 500 ma kryzy w dolocie, ale za gaźnikami. Tu będzie więcej problemów, bo zwężka (tak zakładam) ma być przed. Pewnie trzeba będzie dopasować dysze i ustawienie iglicy, gdyż silnik może się zachowywać jak przy lekko zatkanym filtrze powietrza. Na pewno można to ogarnąć, wymaga to tylko trochę pracy. A co do chłodzenia. Wydaje mi się, że można rozwiązać problem odpowiednimi osłonami, które kierują powietrze na żeberka cylindrów (rodzaj obudowy, patrz nawet prosty Fiat 126P :)). Tak samo rozwiązywało się problem w modelarstwie. Trezba po prostu wymusić, czy usprawnić obieg powietrza. Edytowane 27 Listopada 2009 przez Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon_R6 Opublikowano 27 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 Czy na jednej zwężce nie bedzie konfliktu pomiędzy składem mieszanki przeznaczonym dla jednego cylindra i dla drugiego? bO de facto zmieszają sie ze sobą. Wiem, ze to minimalne rożnice ale są, chyba żeby zrealizowac to na jednm gaźniku tak jak piszesz, ale o wiekszej gardzieli niz miały seryjne. Trudno powiedzieć czy da rade jeden gaźnik. Ale projekt ciekawy. No właśnie sie tego obawiam...bo w GS'e różnica pomiędzy kolejnymi cyklami dla dwóch cylindrów to jeden suw. Boje się tego, że powietrze które zostanie w kolektorze dolotowym dla pierwszego cylindra po zamknięciu zaworu dolotowego będzie sie cofało znowu w kierunku zwężki. Dzięki temu powstanie konflikt na drodze do drugie cylindra... Rozumiem, że zwiężka ma być przed gaźnikiem? wydaje mi się, że będzie to działać. Wiele motocykli funkcjonuje na mniejszych średniocach. Np. zablokowana Honda CB 500 ma kryzy w dolocie, ale za gaźnikami. Tu będzie więcej problemów, bo zwężka (tak zakładam) ma być przed. Pewnie trzeba będzie dopasować dysze i ustawienie iglicy, gdyż silnik może się zachowywać jak przy lekko zatkanym filtrze powietrza. Na pewno można to ogarnąć, wymaga to tylko trochę pracy. A co do chłodzenia. Wydaje mi się, że można rozwiązać problem odpowiednimi osłonami, które kierują powietrze na żeberka cylindrów (rodzaj obudowy, patrz nawet prosty Fiat 126P :)). Tak samo rozwiązywało się problem w modelarstwie. Trezba po prostu wymusić, czy usprawnić obieg powietrza. Zwężka ma sie znajdować pomiędzy gaźnikami a cylindrami. Mimo tego to i tak mnie trochę Paweł pocieszyłeś bo jak sobie przypomnę synchronizacje w GS'e kolegi to mi sie włos jeży na głowie ( 2 dni regulacji na stożkowych filtrach;/). Jeżeli chodzi o chłodzenie to tak jak napisałeś zostanie zaprojektowana kierownica w osłonie aerodynamicznej oraz (chyba) jakiś mały wentylator. Najbardziej boje sie tego zasilania. Podobno ten GS przed crash'em przejechał 80 000km tak więc nie wiem czy coś pochodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 27 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 (edytowane) Zwiężka pomiędzy gaźniiem, a cylindrami to dobra opcja!. Do cylindra wpada mieszanka, przygotowana odpowiednio przez gaźnik (będzie jeden, ale przy zwężkach wystarczy). Nie jest tak źle, jak Ci się wydaje. Dużo gorsze są zaburzenia w dolocie, ale przed gaźnikami. "za" (czyli tuż przed kolektorem) jest bezpieczniejszym rozwiązaniem. Tak jak mówiłem - Hondy dzialały w ten sposób i nie wymagały regulacji gaźników. 80 tys. km w GS 500 to sporo. Edytowane 27 Listopada 2009 przez Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 27 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 Zeby zapobiec cofaniu sie mieszanki, stosuje sie zawór membranowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 27 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2009 Pisząc zwężka miałeś na myśli żwężkę Venturiego czy raczej kryzę stosowaną np. przez Niemców w celu ograniczenia mocy ? Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon_R6 Opublikowano 28 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 Zwiężka pomiędzy gaźniiem, a cylindrami to dobra opcja!. Do cylindra wpada mieszanka, przygotowana odpowiednio przez gaźnik (będzie jeden, ale przy zwężkach wystarczy). Nie jest tak źle, jak Ci się wydaje. Dużo gorsze są zaburzenia w dolocie, ale przed gaźnikami. "za" (czyli tuż przed kolektorem) jest bezpieczniejszym rozwiązaniem. Tak jak mówiłem - Hondy dzialały w ten sposób i nie wymagały regulacji gaźników. 80 tys. km w GS 500 to sporo. widze, że jest jakaś nadzieja:D Pisząc zwężka miałeś na myśli żwężkę Venturiego czy raczej kryzę stosowaną np. przez Niemców w celu ograniczenia mocy ? Z tego co mi wiadomo to ma to być jedna zwężka ograniczająca przepływ mieszanki przez kolektor. Czyli kolektor dolotowy ma mieć w pewnym przekroju średnice 20[mm]. Swoją drogą to strasznie mało. Nie mam pomysłu z jakiego materiału wykonać zwężkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 widze, że jest jakaś nadzieja:D Z tego co mi wiadomo to ma to być jedna zwężka ograniczająca przepływ mieszanki przez kolektor. Czyli kolektor dolotowy ma mieć w pewnym przekroju średnice 20[mm]. Swoją drogą to strasznie mało. Nie mam pomysłu z jakiego materiału wykonać zwężkę. Z kawałka miękkiej blachy aluminiowej 1.5mm wycinasz podkładkę pod kolektor ssący i wiercisz w nim otwór 20mm w ten sposób aby dolna jego krawędź dotykała dolnej krawędzi oryginalnego otworu w głowicy. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon_R6 Opublikowano 28 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 To był by dobry sposób Panie Piotrze. Tylko sądzę, że z uwagi na opory przepływu mieszanki nie do końca najlepszy. Tak jak Paweł podpowiedział prawdopodobnie zostanie jeden gaźnik od GS'a. Ze średnicy 40[mm] gardzieli na gaźniku przejdę do zwężki 20[mm]. A potem układem "V"do każdego z otworów w głowicy na fi 40[mm]. Zastanawia mnie zależność długości układu dolotowego na wartość podciśnienia w gaźniku. Żeby przejście z 40-20[mm] miało jak najmniejsze opory przepływu mieszanki kąt tworzącej stożkowego kolektora musi być jak najmniejszy. To powoduje wydłużenie samego kolektora a co za tym idzie wartości podciśnienia w gaźniku. Czym mniejsza wartość podciśnienia tym mniejsza prędkość gazu-->mniejszy wydatek itp...dobrze rozumuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szynszyll Opublikowano 28 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 (edytowane) wiem, ze to troche nie na temat ale zastanawialem sie jaki silnik najlepiej nadawalby sie do tej 'piekielnej' maszyny i zalozen jakie przed Wami postawiono. wyszlo mi, ze silnik z klr 650 - duzy singiel chłodzony woda zasilany pojedynczym gaznikiem, do kupienia za normalne pieniadze ( nie jestem pewien czy niektore rotaxy 600 i 650 nie byly jednogaznikowe). ewentualnie jego mniejszy brat 250 lub jednostka z nx250. ostatecznie jakis jednogaznikowy singiel chlodzony 'wiatrem' - tych jest juz sporo - z nrd-owskimi jednostkami wlacznie - jezeli dwusuwy sa brane pod uwage. porozmawiajcie z przelozonymi - moze lepiej wydac pare groszy i zrobic cos naprawde dobrze jezdzacego. pzdr. p.s. przy nieograniczonym budzecie postawilbym na silnik z dr-z ;) p.p.s. albo cos takiego: http://www.allegro.pl/item815579452_silnik...250_czesci.html Edytowane 28 Listopada 2009 przez szynszyll Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon_R6 Opublikowano 28 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2009 wiem, ze to troche nie na temat ale zastanawialem sie jaki silnik najlepiej nadawalby sie do tej 'piekielnej' maszyny i zalozen jakie przed Wami postawiono. wyszlo mi, ze silnik z klr 650 - duzy singiel chłodzony woda zasilany pojedynczym gaznikiem, do kupienia za normalne pieniadze ( nie jestem pewien czy niektore rotaxy 600 i 650 nie byly jednogaznikowe). ewentualnie jego mniejszy brat 250 lub jednostka z nx250. ostatecznie jakis jednogaznikowy singiel chlodzony 'wiatrem' - tych jest juz sporo - z nrd-owskimi jednostkami wlacznie - jezeli dwusuwy sa brane pod uwage. porozmawiajcie z przelozonymi - moze lepiej wydac pare groszy i zrobic cos naprawde dobrze jezdzacego. pzdr. p.s. przy nieograniczonym budzecie postawilbym na silnik z dr-z ;) p.p.s. albo cos takiego: http://www.allegro.pl/item815579452_silnik...250_czesci.html dobrze myślisz...tylko, że w tym sezonie nie mamy budżetu;/. Wydatki są spore...i jest potrzebny szum medialny. Założenia są takie (ja tylko robie motor), że pojazd ma przejechać na torze i ma wyglądać. Tak więc na 2010 zmianom ulegnie zawieszenie, układ kierowniczy oraz zaprojektowany kit owiewek. Ograniczenia co do jednostki napędowej sa takie: do 610ccm, 4t, jedna zwężka w układzie dolotowym fi 20[mm] na benzynie i 19[mm] na E-85. Jeżeli jest więcej niż jeden silnik to i tak musi wszystko iść przez zwężkę. Nie może być airboxa. Resztę można zmieniać bez ograniczeń. Z tego co wiem to najlepsi mają silniki od R6 i osiągają ok. 90KM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2009 A nie mozecie zastosowac mniejszego gaznika, np Pegaza z osprzetem 4 suwowym jak junakowski ? Jezeli ma byc jeden gaznik to nie musi byc on podcisnieniowy, a nawet z mechanicznym bedziecie mieli lepsza reakcje na gaz. Poza tym mozecie zrobic tak jak Piotrek napisal. Mala srednica zwezki nie musi korespondowac z duza srednica kolektora ssacego, sprawdz dokladnie jaka jest srednica wewnetrzna kolektorow GS i zrob kolektor jak najwezszy. Mala srednica kolektora zwieksza szybkosc gazow, zwiekszajac dlugosc kolektora poprawiasz moment na niskich obrotach. Zwroc rowniez uwage na uklad wydechowy starajac sie dobrac rury o jak najmniejszej srednicy ( na ile oczywiscie pozwalaja otwory wydechowe w glowicy ). Poczytaj w angielskiej literaturze motocyklowej jaka jest najlepsza dlugosc rur wydechowych dla podniesienia mocy i momentu w konkretnym zakresie obrotow, angole robili takie badania dla celow wyscigowych od lat 20 zeszlego wieku. Sam wiem z dobrego zrodla ( badania dzialu R&D koncernu BSA dwucylindrowki A10 na hamowni ) ze samo zmniejszenie srednicy rur dalo podwyzszenie mocy tego silnika o 10 KM. Tak ze mimo ze silnik GSa nie bardzo nadaje sie do tego projektu to jest szansa na zrobienie tego nie tylko tak zeby sie pojazd toczyl, ale troche lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon_R6 Opublikowano 30 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2009 Dzięki wielkie Adam;] Już wiem, co będę robił przez zimę;] o postępach będę informował na bieżąco;]/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 30 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2009 Poszukaj gaźnika tutaj: http://www.tillotson.ie/till3.html dobrze myślisz...tylko, że w tym sezonie nie mamy budżetu;/. Wydatki są spore...i jest potrzebny szum medialny. Założenia są takie (ja tylko robie motor), że pojazd ma przejechać na torze i ma wyglądać. Tak więc na 2010 zmianom ulegnie zawieszenie, układ kierowniczy oraz zaprojektowany kit owiewek. Ograniczenia co do jednostki napędowej sa takie: do 610ccm, 4t, jedna zwężka w układzie dolotowym fi 20[mm] na benzynie i 19[mm] na E-85. Jeżeli jest więcej niż jeden silnik to i tak musi wszystko iść przez zwężkę. Nie może być airboxa. Resztę można zmieniać bez ograniczeń. Z tego co wiem to najlepsi mają silniki od R6 i osiągają ok. 90KM. Policz ile powietrza potrzebuje silnik R-6 na sekundę a potem sprawdź jaką szybkość uzyska strumień przechodzący przez otwór 20mm. Nie wierzę w te 90kM nawet gdyby każdy cylinder był zaopatrzony w swoją zwężkę 20mm. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.