Skocz do zawartości

GSXR 750 K1


qunio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

ostatnio zauważyłem, że światła mi przygasają po dodaniu gazu. Zmierzyłam napięcie na akumulatorze i na wolnych ze światłami ma 14V + a przy 5 tyś (wyżej nie kręciłem) ładownie spada do 13.1. Wiem, że to niezbyt normalne i tak nie powinno być pytanie tylko czy można tak jeździć bo w sumie akumulator nie padł mi ani razu odkąd mam ten motocykl (2 miesiące)? Przeczyściłem wtyczkę do regulatora i ktoś tam kiedyś chyba miał problem bo jest trochę naruszona także jeden przewód musiałem spiąć poza wtyczką. Czy oznacza to że regulator sie niedługo skończy? Dzięki z góry za podpowiedź!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz jest skonczony.

Sprawdz jeszcze jakosc polaczenia reglera z masa, ew dodaj przewod laczacy mase reglera z minusem aku.

Jak to nie pomoze to zbieraj pieniadze na nowy regler, tyle ze rzemieslniczy zamiennik wystarczy.

 

Ok. Dzęki! sprawdziłem połączenie z masą regler jest połączony z rama na takich tulejkach przeciągnąłem je na kamieniu, ale dalej to samo - jeszcze spróbuje go bezpośrednio z minusem połączyć jak Pan napisał ale pewnie będę musiał zbierać np na coś takiego http://e-motor.com.pl/p/pl/1007/regulator+...i+gsx-r+dl.html.

 

Czy jazda z takim regulatorem może się czymś złym skończyć oprócz tego że akumulator będzie niedoładowany?

 

Dzięki!

 

A ja dokałdnie tak samo miałem w Vulkanie. Okazało sie ze akumulator padł. Po wymianie aku wszystko wróciło do normy. Załóż akumulator od innego moto i sprawdź wtedy ładowanie. Będziesz mógł wtedy wykluczyć winę akumulatora.

 

Dzięki. nie zaszkodzi. Akumulator faktycznie nie pierwszej śieżości, ale z odpaleniem nigdy nie miałem problemu. Akumulator jest troche mniejszy niż fabryczny bo ma 8Ah a powinien 12Ah - sprzęt jest z toru pewni ktoś chciał trochę na wadze zaoszczędzić. W sumie to jest jeszcze jedna przypadłość jak silnik jest gorący to wolniej kręci rozrusznik - może jednak akumulator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie regulator i akumulator kosztuja praktycznie tyle samo. Pozatym akumulator nie pada tak dla jaj coś musiało go uszkodzić.

 

jak ma mniejsza pojemnosc niz orginal jak pisal wlasciciel to padnie, poprostu bedzie przeladowany i bedzie gotowal, lepiej wsadzic wiekszy niz mniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Dzięki wszystkim za sugestie. Chodziło mi głownie o to czy mogę tak jeździć dopóki akumulator nie pada i czy nie doprowadzi to np. do jakichś uszkodzeń uzwojenia itp. Akumulator tak jak pisałem nowy nie jest, ale nie zdarzyło mi się żeby się rozładował tak żebym nie mógł zapalić motocykla i nigdy bym się nie zorientował że coś jest nie tak gdyby nie te lekko przygasające światła. Fakt akumulator jest nieco tańszy niż regulator ale najlepszym wyjściem będzie pożyczenie i jednego i drugiego na próbę co do akumulatora to sie pewnie znajdzie z regulatorem może być gorzej bo ktoś może się obawiać że mu zepsuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...