jjank Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 dobra, to będę brał allballsy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdoch2 Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 panowie, poradzcie coś, bylismy w górach z motorkami, moje exc spisało się fantastycznie, ale jest kilka spraw, które wyszły:......2.gdzie i jakie zamowic łożyska kół, wahacza(nie pds-a, tylko wahacza) i główki ramy.... Łożyska kół proponuje wziąć polskie z jakiegoś sklepu z łożyskami za 20 zeta plus ze 2-3 zł za uszczelniacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 (edytowane) Murdoch ceny wziąłeś przykładowe z głowy czy takie masz u siebie ? Ja za zestawy alballsa do ktm exc 450 na koła płaciłem 63 zł na jedno koło, w sklepie z łożyskami za jakies polskie łożyska powiedzieli mi po 28 zł sztuka plus po 10 uszczelniacze. Edytowane 2 Sierpnia 2011 przez bananek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafRaf Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Czy w exc530/450 potrzebne jest ciepłe ssanie?Czy po glebie pomaga w szybkim uruchomieniu?Ma ktoś i używa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kris_big Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Czy w exc530/450 potrzebne jest ciepłe ssanie?Czy po glebie pomaga w szybkim uruchomieniu?Ma ktoś i używa? Ja latam 530 od kilku miesiecy, po glebie nic nie trzeba robic tylko zakrecic rozrusznikiem. Jak jest dobrze ustawione moto to odpala od razu. Zaliczylem duzo gleb i nigdy rozrusznik nie krecil dluzej niz 3-4sek, nawet jak zgasl lezac na boku i niby powinien sie zalac. A ssania nie dotykam, no chyba ze do odpalenia na zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo78 Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Panowie mam takiego zonka w moim exc 4T 520,2001.Otóz po przejechaniu przez głębsza wode,odrazu słysze metaliczna prace silnika(woda w komorze spalania jak sie domyslam).Tyle że Airbox cały,wylot wody z A-B zablokowany,weżyki wszystkie oprócz przelewu z dna komory pływakowej przeniesione do góry,króciec OK.Więc co jest grane.Może miał ktos taki problem.2.Jak ustawiacie,i czy przestawiacie zawias pod konkretny teren?Jak ustawic pod twarde,dziurawe podłoże,a jak np na piach?Dzieki za odp.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murdoch2 Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2011 (edytowane) Murdoch ceny wziąłeś przykładowe z głowy czy takie masz u siebie ? Ja za zestawy alballsa do ktm exc 450 na koła płaciłem 63 zł na jedno koło, w sklepie z łożyskami za jakies polskie łożyska powiedzieli mi po 28 zł sztuka plus po 10 uszczelniacze. Wymieniałem w swoim koło zimy na tyle. Kupowałem w sklepie bogato z łożyskami stojącym - jakaś Agroma. Za łożysko jak pisałem jakies 20 zeta a uszelniacz chyba po 3,5. Bym tak nie szperał, ale po rozebraniu ku mojemu zdziwieniu (sprzęt był ciągany z Francji tu nie jeżdzony) łożysko Made in Poland siedziało.Tu u Ciebie to róznicy nie ma nawet wg mnie licząc specjalnej, Ale jak ja robiłem to "oryginał" drożej wychodziłNade mną piszacy Pablo ostatnio wymeniał w PDS-ie - poszperał podobnie i też za grosze zrobił. Wystarczy że łożysko nie jest "dedykowane" i nie ma wtedy +50%/100% ceny. A jakościowo jest często to samo. Edytowane 3 Sierpnia 2011 przez murdoch2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Panowie mam takiego zonka w moim exc 4T 520,2001.Otóz po przejechaniu przez głębsza wode,odrazu słysze metaliczna prace silnika(woda w komorze spalania jak sie domyslam).kolego jak byś miał wodę w komorze spalania to dalej byś już nie pojechał. Sporo ludzi opisuje sytuacje jak silnik zassał wodę i trzeba było motor do pionu żeby wydechem woda się wylała a potem po dłuższym kręceniu lub kopaniu jakoś tam silnik odpala. Z moich doświadczeń jednak wynika że jak silnik zassa wodę to już nie odpali i nadaję się już tylko do remontu. Kilka razy byłem świadkiem takiej sytuacji i zawsze kończyło się to wygięta korbą i w przypadku 2t zatartymi wszystkimi łożyskami. Więc raczej na 100% nie jest to przyczyną metalicznych dźwięków Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafRaf Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Moto pod wodą to nie jest problem.Wylewamy wodę przez tłumik, suszymy airbox, spuszczamy paliwo z gaźnika, płukamy olejem silnik, świeca może "osłabnąć" to wymieniamy i po kłopocie.Mogą pojawić się problemy z uruchomieniem silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Moto pod wodą to nie jest problem.Wylewamy wodę przez tłumik, suszymy airbox, spuszczamy paliwo z gaźnika, płukamy olejem silnik, świeca może "osłabnąć" to wymieniamy i po kłopocie.Mogą pojawić się problemy z uruchomieniem silnika. korbe prostujemy dwoma młotkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafRaf Opublikowano 9 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2011 Jokoś moja DRZ dwa nurkowania przeżyła.Nie pisałbym tego bez powodu. Nie musiałem wyciągać młotka z kieszeni w lesie. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 (edytowane) jak łańcuch wsadzić? napewno o-ringowy, ponoc te nie są złe:http://allegro.pl/gp...1753768897.html mam problem ze zdjeciem wewnętrznej bieżni dolnego łożyska głowki ramy(to co siedzi na sztycy przy dolnej półce), już miałem łapać za szlifierkę, ale myślę - zapytam :icon_mrgreen: może jest jakiś patent Edytowane 10 Sierpnia 2011 przez jjank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo78 Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Miałem DIDa Vx,i przez 3Tkm,pzy ostrej jeżdzie ani razu go nie naciagałem,az w koncu pogubił rolki.No i połasiłem sie na CZ,bezoringowy najmocniejszy jaki jest i jest KUPA.Co jazda to koleboce się na wachaczu ze strach czy dojade do domu.Zdecydowanie polecam ci DID VX.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 no ja miałem tak samo, ani razu nie naciagałem łancucha a pogubił rolki i kupa, bezoring nie nadaje sie na endurową jazde, a ktos cos wie o cz o-ring, takim jak w linku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maserlw Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 O tym podanym przez Ciebie nic nie jestem w stanie powiedziec, ale ja zawsze smigam na takim http://allegro.pl/lancuch-did-122-o-ring-yzf-wr-yz-crf-sx-exc-kx-r-i1717816524.html jestem zadowolony i polecam go Tobie. Na pewno nie pozałujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.