Krajowa 19: Rajd pijanego motorowerzysty

[DawidP]

Hondzia wymiatasz. :clap:

 

Żeby nie robić Off-Topa to powiem, że jestem pod wrażeniem kierowcy TIRa, bo jednak takie manewry takim kolosem wymagają nie lada odwagi i nie chodzi mi tu o wyprzedzanie, ale o gwałtowne skręcenie kierownicą. Ja pewnie bym na jego miejscu wcisnął heble. Z drugiej strony skąd się biorą tacy ludzie jak ten motorowerzysta? Paranoja :icon_evil:

[colahondax11]

Pewnie, że po pijaku się nie jeździ. Zwracam tylko uwagę na to jak czuły jest skuterek na zaburzenia kierowcy.

Wiecie czemu rzucało? Nie masz:

- podnóżków jak w sporcie, którymi można kierowąć (bez przeciwskrętu i bez pchania nogami na bak)

- nie masz baka na paliwo gdzie możesz kierować kolanami

- ostatnia rzecz - koleś nie znał przeciewskrętu.

 

Ciało mu się przechyliło w lewo, skuter w lewo. Zanim się naprostował, TIR musiał odbić :biggrin:

 

Szczerze to ja podziwiam jeżdżących na skuterach - to bardzo niebezpieczne zabawki. Nie to co liter albo rower.

Gorsza kontrola trakcji jazdy. Ja tak patrzę przez pryzmat swojego sprzęta, kiedyś jak się przełamię pożyczę skuter z wypożyczalni i zobaczę z czym to się je. Ale muszę powiedzieć że mam stracha :icon_mrgreen:

Bo nie ma jak duży motor. Raz jechałem 125cm, koleś mi podczas deszczu drogę zajechał i się wyjeb**** na sliskim przejściu. Fakt, że facio mnie nie widział to inna sprawa i wyjechał parę metrów przede mną. Niemniej to gówienko na którym jechałem poleciało jak hulajnoga. Dziś mi traktor z pola wyjechał na zakręcie - 2 heble, blekberdzik super wyhamował. Fakt że było 40 km/h a jechałem 65 km/h. No ale co sprzęt to sprzęt. Można se pozwolić.

 

Dobrze mieć swój duży, sprawny motor, z dobrymi hamulcami i ćwiczyć - pożyczać jakieś hulajnogi 125 to po prostu strach - wiem na swojej skórze. W sumie to ta wywrotka wyszła z korzyścią :icon_mrgreen: Dlatego boję się pożyczyć skuter :biggrin:

 

PS.

Swoją drogą dużo gnoju na drogach. Uważajcie teraz jakiś taki dziwny okres mają rolnicy.

 

 

Nie wierze że masz Blackbirda i nie wierze też że jestes osobą dorosłą a o wieku 36 lat (który masz podany) nawet nie wspomne.

Moim zdaniem jesteś nastolatkiem który marzy o Blackbirdzie.Osobiście nic do Ciebie nie mam ale jak czytam co wypisujesz to po prostu zalatuje gimnazjum. Czytając twoje komentarze czuje się troche jak w świecie fantasy z lekką dozą komedii.

 

Nie pisze tego po złości :bigrazz:

[Staszek_s]

...a ten TIR-ek to nie na ciągłej się wziął za wyprzedzanie? Wiedział, że odstępu bezpiecznego nie zachowa i musi przekroczyć podwójną ciągłą, więc w zasadzie nie wolno mu w takiej sytuacji taki manewr wykonywać, powinien za jednym zamachem od policji też parę punktów zaliczyć.

Jak prawo, to równe dla wszystkich!

pzdr

[RAFAL]

"Fakt że było 40 km/h a jechałem 65 km/h. No ale co sprzęt to sprzęt. Można se pozwolić."

Hondzia usmiałem sie prawie do łez :biggrin: :buttrock: Tak trzymaj :biggrin:

 

[Adel]

no właśnie hondzia, nie bałeś się? ja wiem, że masz odpowiedni sprzęt i umiejętności ale jazda 65km/h na 40km/h to troche przegięcie

[Joey]

Hondzia, ściemniasz aż miło.

 

 

[Cosmoss]

Tesz bym tak hciau jak Hondzja..zajebiaszczo..

[bart3q]

no i kolejny temat spieprzony przez hondzię... A co do skuterkowców to nie raz i nie dwa widziałem jeżdżących pod wpływem... Nie mają nic do stracenia to śmigają.

[michoa]

A co do skuterkowców to nie raz i nie dwa widziałem jeżdżących pod wpływem... Nie mają nic do stracenia to śmigają.

 

bzdura.....raz że jak ktoś ma prawo jazdy to podobno nawet za jazde po pijaku rowerem może stracić prawo jazdy więc nie wiem czy ,,nic do stracenia'' a dwa nawet jak nie ma to dostanie zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych czy jakoś tak i też lipa bo na skuter już nie wolno wsiąsć...

 

zresztą o czym my gadamy.....skuterem też można zabić nawet kierującego autem wystarczy odpowiednia prędkość i uderzyć w odpowiednie miejsce.....zabijesz kogoś albo wsadzisz na wózek inwalidzki i nawet jeśli cie to nie rusza to ruszy cie renta jaką będziesz mu płacił do końca życia......

 

lepiej wziąsć taryfe, narzygać do niej, zdemolować jakiś śmietnik, podyskutować z policja (a aaaal lll lleee niiiiiie JEjejestem pijany) innymi słowy bezpiecznie wrócić do domu po imprezie :buttrock: