santi Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Chciałbym wymienic łańcuszek rozrządu w yamaha wr 250F.Czy muszę mieć do tego jakiś skuwacz i czy jest jakiś patent ,żeby nie ściągać magneta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 ee ale po co ściągać elektrownię? Robisz tak, zdejmujesz pokrywę rozrządu, demontujesz mostki, wałki, i teraz robisz tak: Albo masz rozpinany lanuszek (nie polecam), to wyciagasz stary, zakuwasz na niego ten nowy, przeciągasz go, spinasz, zkładasz wszystko spowrotem. Lub nierozpinany, wtedy zdejmujesz pokrywę sprzęgła, sprzęgło, blokujesz wał na magnecie, odkręcasz śrubę na wale (zapewne lewy gwint), zdejmujesz stary łańuch, zakładasz nowy, wciągasz go na górę, składasz all i jeździsz Na poczatku delikatnie, bo ja jezdzilem jak wczesniej, i lanuszek poszedl sie je**ac po 300 km, teraz jezdze delikatniej, zrobilem 600 km i jest SUPER :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 To czemu poszedł sie paść po 300km? to coś poskładane było chyba nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 To czemu poszedł sie paść po 300km? to coś poskładane było chyba nie tak. Nie, po prostu źle go dotarł :bigrazz: Santi, polecam zaczerpnięcia wiedzy w serwisówce, tam powinieneś znaleźć bardziej szczegółowe informacje. Ewentualnie może to Ci pomoże-klik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 (edytowane) Już nic, docierajcie dalej :) Edytowane 12 Października 2009 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 (edytowane) sz Edytowane 14 Października 2009 przez lionix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santi Opublikowano 13 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 A jak powinno wyglądać napięcie łańcuszka? U mnie ,gdy naciskam na niego palcem pomiędzy wałkami rozrządu, to lekko się ugina.Nie wiem czy tak ma być ,czy napinacz sobie już nie radzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 13 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 raczej nie powinien się wyginać weź napinacz, jak już wyskoczy na max, to spróbuj go wsadzić- i zobacz ile wchodzi Jak wejdzie cały, to lanuch do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 Jakie docieranie łańcucha, o czym Wy w ogóle mówicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 Widzisz, jak nie dotrzesz to padnie góra po 300 km ! hahaha :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lionix Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 beuhhshehehe śmieszne jak moja sąsiadka na pogrzebie, naprwadę, WuhshsaUHSuhuauahssua Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 Jeśli dajesz WRce po garach zdrowo to łańcuch maks 50 mth wytrzymuje. Jak go wymienisz, wsadzasz napinacz (zablokowany), uszczelniasz, przykrecasz i tylko go odblokowujesz, nie dociągasz na siłę itd. Tak jak się napnie tak jest okej, no chyba, że luźno wisi. Zbyt mocny naciąg powoduje przycieranie się łańcuszka i w konsekwencji jego zerwanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.