busaart Opublikowano 23 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2004 Cześć !Mam pytanie do forumowiczów. Ostatnio przeglądając silnik (gsx 1300r) zauważyłem nagar nagromadzony na zaworach ssących od strony kolektora dolotowego (nie od strony komory spalania) :cry: . Nagar nagromadził się na dwóch zaworach a pozostałe są czyste. Dodam, że przebieg silnika wynosi 11000km, a do regulacji zaworów pozostało jeszcze według książki serwisowej 12000km.Silnik pracuje jak dotychczas prawidłowo, nie przerywa, nie wydaje niepokojących odgłosów, staram sie lać dobre paliwo. Czy jest to coś niepokojącego czy też nie ma się czy przejmować :?: Z góry dziękuję za odpowiedzi.POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busaart Opublikowano 23 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2004 Dzięki za odpowiedź.Motocykl ma 2 lata, kupiony w salonie Suzuki w Polsce, jestem pierwszym właścicielem. Nagar jest nagromadzony tylko na dwóch zaworach ssących cylindra 1 i 4 (dwa zawory położone skrajnie). Pozostałe zawory są czyste. Nagar zalega tuż powyżej przylgni zaworu,obejmując cały "grzybek" od strony kanału dolotowego. Prowadnica zaworu jest czysta. Gniazda zaworów sa gładkie, bez wżerów na powierzchni styku z zaworami. Trzonki zaworów są czyste. Zauważyłem to przypadkowo gdy zdjąłem air-box i spojrzałem w kolektor.Praca silnika jest bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 23 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2004 Zawory dolotowe nie są aż tak bardzo nagrzane jak zawory wydechowe. Ponadto cylinder 1 i 4 są dużo lepiej chłodzone niż wewnętrzne 2 i 3. Czy ten nagae tystępuje na wszystkich zaworach dolotowych w 1 i 4 cylindrze czy tylko na jednym? Może jest to spowodowane przestawianiem sie zapłonu podczas nagłej zmiany ogrotów? Faktycznie dziwna sprawa... wypalenie gniazd zaworowych nie wchodzi w grę gdyż piszesz o dobrym stanie przylgni. Sądze że może to mieć wpływ na napełnianie cylindra, gdyż nagar może zakłucać przepływ. Jednak skoro przylgnia nie jest w złym stanie to jeszcze troche pojezdzisz. Najwyzej za jakies 40k KM wyczyścisz zawory i bedzie git. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2004 Wyglada ze leja uszczelniacze prowadnic na tych zaworach.Ale dlaczego - to jest pytanie. Musialbym popytac, czy to charakterystyczne dla Busy i czy Suzuki jakiegos biuletynu serwisowego do tego nie wypuscilo.Czy moto jest jeszcze na gwarancji ? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Zgadzam się z Adamem. Jedyna przyczyna która mi się nasuwa to uszczelniacze zaworowe. Nagar nie powinien być spowodowany odparowywaniem paliwa na grzybku zaworu. Na 90% jest to olej.Temperatura zaworów ssących nie osiąga temperatury samooczyszczania. Są dobrze chłodzone świeżym ładunkiem. Tak więc nie ma sie co łudzić że zawory w środkowej części głowicy utrzymują temperaturę samooczyszczania. Co innego wydechowe, które omywane są gorącymi gazami spalinowymi.Tylko teraz jedna ciekawa sprawa że akurat skrajne cylindry ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 24 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2004 Co z Adamem, co z Adamem??:):):D:D:D:D:PIerwszy napisałem o uszczelniaczech :):flesje::D:D:D:D:D Może skrajne dlatego że dłużej się nagrzewają i przy niedogrzanym silniku, który dostawał w d*** się zużyły. Ok. ok. akurat jakoś pobieżnie przeleciałem odpowiedzi i ostatnią Adama przeczytałem dokładnie.Wybacz mi tą haniebną pomyłkę :) P.S. :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busaart Opublikowano 26 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2004 Dzięki wszystkim za odpowiedzi.Niestety przed kilkoma tygodniami wygasła gwarancja na motocykl. Nagar osiada na cylindrze 1 i 4 i to nie na obu ale tylko na skrajnych zaworach ssących.Mam pytanie, czy naprawa uszczelniaczy tych dwóch zaworów to skomplikowana i kosztowna sprawa :?: Rzecz dziwna, bo o moto bardzo dbałem, sporadycznie odkręcałem na maxa, a na pewno nigdy kiedy silnik nie był dobrze rozgrzany, co sezon wymieniam olej silnikowy i filtr na nowy.Czy w przypadku tej usterki stwierdzało by się np. zwiększone zużycie oleju, stuki w silniku czy zwiększone dymienie z rury wydechowej :?: Jak dotychczas silnik nie wymaga nawet najmniejszych dolewek oleju i pracuje ok.Podobne zjawisko w Hayabusie dotyczące tych samych zaworów i w tych samych cylindrach opisywał koleś na forum w USA ale nikt nie potrafił mu udzielić konstruktywnej odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 26 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2004 Dymienie z rury wydechowej i zużycie oleju, ale wszystko to jest uzależnione od stopnia zużycia uszczelniaczy. Jeśli chodiz o naprawe to jest to troszę roboty, ale nie jest to aż tak trudne. Jeśli wymyślił byś jakiś fajny patent aby przyblokować zawory żeby sie nie otwierały gdy bedziesz naciskał na diekielki to ni musiał byś ściągać głowicy, a może istnieją już takie patenty a ja o nich nic nie wiem. Skoro piszesz że nie wciąga ci oleju i że nei masz żadnych problemów z mocą ami odpalaniem silnika, tudzież z dymieniem to sądzę że nie masz sie czym przejmować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 26 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2004 Próbowanie blokowania zaworów podczas rozpinania (a inaczej się nie tego nie zrobi) czesto kończy się konsekwencjami nawet w postaci zgięcia zaworu przy próbach podparcia. W niektórych dieslach jest to możliwe (mówię o samochodach) w momencie jak zawory stoją w pionie względem tłoka i ich oparcie nie spowoduje pogięcia. W dieslu jest to minimalna odległość więc można mocniej nacisnąć podkładkę, oprzeć zawór o tłok i wyciągnąć zapinkę. Tylko pamiętaj to co powiedziałem - w dieslu, nie pamiętam modelu (chyba jeden z Opli). Sam tego nie robiłem w ten sposób, zawsze wolałem zwalić głowicę. Ale może ma ktoś patent 8) ? Na Twoim miejscu delikatnie usunąłbym ten nagar (przedmuchując potem wszystko powietrzem, ci by się syf nie dostał do silnika i jeździł dalej. Dopóki silnik nie dymi, nie łyka oleju, nie zarzuca świeć (noi właśnie - w jakim one są stanie w tych dwóch garach ???). Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busaart Opublikowano 29 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2004 Cześć !Udalo mi się usunąć nagar z tych dwóch zaworów. Po odkręceniu air-boxu wlałem trochę strzykawką na te zawory preparatu STP który stosuje się jako dodatek do paliwa czyszczący nagar. Po kilku godzinach nagar rzeczywiście rozpuścił się i powierzchnia "grzybka" jest idealnie czysta. Przejechałem ok. 120 km i ponownie zajrzałem. Zawory jak na razie są czyste :lol: . Natomiast świece z tych dwóch cylindrów były ok. - niewielka ilość nalotu w kolorze "kawa z mlekiem".Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi.POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2004 Czyli leja ale b. delikatnie.Gratuluje pomyslu z STP. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian Opublikowano 29 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2004 a ten preparat to ma moze jakas pełna nazwe czy tylko STP? gdzie mozna go dostac i za jaką kase??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busaart Opublikowano 30 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2004 Czesć !Widziałem w stacjach benzynowych dwa rodzaje preparatów STP: jeden do czyszczenia nagaru (opakowanie czerwone, ok 250ml.) cena ok. 20zł i do czyszczenia gaźników i wtrysków i osadów w układzie paliwowym(czarne opakowanie w cenie ok. 25zł). Produkuje to firma polska na licencji amerykańskiej. Oba preparaty dolewa się do paliwa 250ml na 50-60l benzyny nie częściej jak co 5000 - 6000km. W instrukcji firma pisze że może być dodawany do wszystkich benzyn i nie działa niekorzystnie na katalizator.Wypróbowałem ten do nagaru i okazał się skuteczny. Można najpierw to sprawdzić mocząc w nim jakąś część pokrytą nagarem. Widać jak szybko się rozpuszcza.Przejechałem kolejne 150km i zawory są czyste. Kupiłem jeszcze ten do czyszczenia ukladu paliwowego i wtrysków. Wiadomo jakiej jakości jest nasze paliwo. Poza tym bardzo dobrze absorbuje on wodę nagromadzoną w ukł. paliwowym.POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian Opublikowano 30 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2004 dzieki za info pozdrawiam :namoto: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.