Jak dostać się do drużyny motogp?

[zajc]

To zejdź na kolano na torze z motocyklem wyposażonym w centralny podnóżek

 

Pozdrawiam :icon_mrgreen:

Przepraszam, a co to za problem?????

[sirdawid]

Przepraszam, a co to za problem?????

 

Bo zależny od jej umiejscowienia u mnie się nie da "zejść na kolano" bo nią trę o asfalt i wiele osób już się przez to wywalało na torze. Jak sobie zrobiłem fotkę trąc centralką to mi trochę brakowało do tego kolana :)

[zajc]

Bo zależny od jej umiejscowienia u mnie się nie da "zejść na kolano" bo nią trę o asfalt i wiele osób już się przez to wywalało na torze. Jak sobie zrobiłem fotkę trąc centralką to mi trochę brakowało do tego kolana :)

Ja mam centralkę. Z podnóżków zostały marne kikutki, zeszlifowana dzwignia hamulca, wydech przetarty na wylot-a centralka nieruszona :icon_mrgreen: Widać Honda się nie postarała z konstrukcją centralki :P

 

Zresztą wszystkie moje motocykle miały centralki. I wszedzie było tak samo-podnozki, dzwignia i wydech tarły o asfalt. Nawet w Seven Fifty nie miałem problemu z centralką...Więc trochę dziwny ten Twoj problem.

[sirdawid]

Ale masz problemy.

 

 

Niektórzy maja inne ja mam takie :icon_mrgreen:

 

Ale fakt faktem tak cholerstwo wystaje ze położyć się nie idzie :/ i już parę razy się mało co o to gówno nie wyłożyłem.

Nie żebym jakoś często na tor jeździł ale trochę mi to przeszkadza. :icon_evil:

Edytowane 30 Września 2009 przez sirdawid

[sirdawid]

Daj mi spróbować.

 

A co za różnica kot próbuje chyba ze ta osoba ma długie kolana :D

Ogólnie to już mam przedartą tą centralkę podnóżki też się zdarły :icon_biggrin: i część buta bo raz stopę wystawiłem :icon_mrgreen:

[theodor.]

Czy demontaż centralnej podstawki to taki problem w przypadku sporadycznych wizyt na torze?

[ks-rider]

Buber, ty jeździłeś na tor i ścigałeś się w Poznaniu, to wiesz jaki jest poziom, prawda?

 

Jaki poziom, hmmm, dwa lata temu podalem czas przejazdu " kolegi " Waldka ktorego poznalem wlasnie na torze Poznan, byl w grupie Niemcow ktorzy przyjachali na tor aby troche posmigac. Waldek na stale mieszka w srodkowych Niemczech, motocyklem jezdzil wtedy od trzech lat. W pierwszym dniu po paru okrazeniach wykrecil na swojej nowej R6 czas 1'44".

 

Zacznijmy moze od tego, ze czolowka polskich zawodnikow ktorzy scigaja sie na tym torze i maja na nim tytuly mistrzowskie jakos na arenie miedzynarodowej nie osiaga jakichkolwiek wynikow. Pytanie dlaczego ? ? ? Nikt ich nie zauwazyl ? Nikt ich nie odkryl ? ? ?

 

Spojrzcie moze na ich wiek i porownajcie z innymi zawodnikami innych lig - wnioski nasowaja sie same.

( jak z polska plka nozna zreszta ).

 

Wszystkim czytajacym ten temat i ktorzy maja ochote dalej wypowiadac sie w tym temacie proponuje najpierw zapoznac sie z tematen linka ktory zamieszczam ponizej. Jak dla mnie to jest pozamiatane a autor o jakichkolwiek wyscigach moze sobie tylko pomazyc

 

http://forum.motocyklistow.pl/Motocykl-kto...ie-t121723.html

 

:crossy:

 

 

[enZo]

Zauważyłem na tym forum pewną przypadłość. Nazwałbym to "syndromem kolanka".

W wielu postach można przeczytać jaki ktoś jest zajebisty, bo zszedł na kolanko, Ty teraz piszesz o "uczeniu się schodzenia na kolanko". Natomiast rozmawiając z osobami jeżdzącymi bardziej "pro" na torze i czytając jakieś tam publikacje można dojść do zupełnie innych wniosków. Zejście "na kolanko" powinno być raczej wynikiem tak głebokiego złożenia motocykla,że samoistnie nim szorujesz po glebie. U wielu osób dotknięcie gleby kolanem jet natomiast głownym celem wejścia w zakręt. Dlatego też w zeszłym roku jeżdżąc "turystycznym" fazerem w spodniach bez sliderów wyprzedzałem na zakrętach kolesi na sportowych tysiącach,kórzy darli kolanem o asfalt jak tylko mogli. Czyli zejście "na kolanko" samo w sobie nie powoduje że przejedziesz ten zakręt szybciej. No ale zdjęcia mieli fajne,ja nie ;)

 

Dokładnie, to tylko przykład podałem :) w zupełności się zgodzę, na kolano da się zejść na każdym prawei moto, kwestia czy wisimy z wysuniętym kolanem a moto prawie proste czy moto złożone na maksa a kolanko ledwo odstaje. Tak czy siąk sa tacy co kumają takie sprawy w 5 minut a inni nie moga skumać w 5 dni, więc o jakiś tam predyspozycjach to świadczy. Ja również Z 750 wyprzedzałem na torze sporo R1 nek, CBR 1000 itd :icon_razz:

 

Pozdro

 

[bart322]

To jeszcze zrobie male ot apropos syndromu schodzenia na kolano.

Koles z pierwszej fotki wyraznie na ten syndrom cierpi:

http://lh5.ggpht.com/_EkFBvLRofuA/SsHtcO4T...40/IMG_0009.JPG

 

A tak to wyglada na tym samym zakrecie bez zbytniego cisnienia schodzenia na kolano:

http://lh3.ggpht.com/_EkFBvLRofuA/SsHt1z4G...40/IMG_0022.JPG

 

Zdjecia z netu, winkle na Obidowej.

[qurim]

Heh. W PL nie da rady robić kariery. Pakuj walizki i leć do UK. Tam za 1,5 wypłaty pomywacza kuchennego kupujesz jakiś "track bike" np. CBR900 czy innego SRAD`a i śmigasz każdy weekend gdzie tylko się da. Jak będziesz dobry to wkręcisz się do lokalnych zawodów, po tym może do BSB a stamtąd do MotoGP. Po tym mama Cię woła żebyś skończył grać na komputerze, jesz kolację i idziesz spać. :icon_mrgreen:

Edytowane 4 Października 2009 przez qurim

[wueska]

Głosu nie mam to sie do radia nie pcham , tak samo jest z Moto GP które dla mnie jest średnim rodzajem sportu(to już wyscig zbrojeń i sponsorów). Uczelnia, dziewczyna, praca, dom i garaż jakbym miał z tego wszystkiego zrezygnowac dla marnego pucharu z którego nawet napić sie nie moza i dla mamony która niewiadomo po co komu skoro tak naprawde niema sie niczego waznego i żadnej przyszłości. Średnia rewelacja jak dla mnie. Pewnie ma sie zajawke mozna śmigac po torze to jest odlotowa przyjemność. Skazywanie tych 4 latków na niespełnione ambicje swoich rodziców to dla mnie barbazyństwo, żaden to wolny wybór to jest poprostu chodowla kierowcy jak jakiejś świni;| To tak jak za nuką angielskiego w wieku 2-3 lat na siłe uszcześliwia sie swoje dziecko. Gdzie to panowie jeszcze zabrnie.

[barthezzz1]

Witam. Na przyszły sezon chce się zapisać na poznański tor wyścigów. I chce trenować swoje zdolności na torze. I teraz pytanie co muszę zrobić żeby zostać zawodnikiem jakiegoś klubu który bierze udział w wyścigach na stopniu krajowym? Czy suzuki bandit wystarczy na początek? I w ogóle jak to wygląda kariera do wyścigów moto gp? Jest jakiś casting do klubu motogp? Co trzeba zrobić żeby uczestniczyć w wyścigiach takich prawdziwych krajowych? Lewą w górze

Tak do Autora tematu,kup torówkę polataj po torze zorientuj się w temacie,Ciesz się kazdym wypadem na tor,sukcesem, każdą urwaną sekundą i obadaj temat jak będzie ci dobrze szło to idz z tym dalej.A niektorych kolesi z tego forum, ktorzy są juz starzy pierdzielą głupoty,noszą kapcie i mają kompleksy olej.Pózniej ty się bedziesz z tego smiał jak sobie udowodnisz,ze jednak mozna!! To jest własnie powod dlatego unikam takich tematow i wielkich teoretykow.NIe pytaj się tutaj na forum,bo ludzi żal ściska....Podejdz do kogoś na torze i się popytaj.A pozatym jak bardzo czegos chcesz to do tego dojdziesz!!

 

 

Pozdro i powodzenia.

[Raio]

A pozatym jak bardzo czegos chcesz to do tego dojdziesz!!

Pozdro i powodzenia.

 

Dream on :biggrin:

 

[HunterM]

Myślę, że autor potrzebuje wizyty u egzorcysty.

 

Sugeruję, abyście razem z karolkiem, emzetą i nicegejem udali się grupowo, z pewnością uda się wynegocjować spory rabat.

 

Ręce opadowywują.

[ks-rider]

Tak do Autora tematu,kup torówkę polataj po torze zorientuj się w temacie,Ciesz się kazdym wypadem na tor,sukcesem, każdą urwaną sekundą i obadaj temat jak będzie ci dobrze szło to idz z tym dalej.A niektorych kolesi z tego forum, ktorzy są juz starzy pierdzielą głupoty,noszą kapcie i mają kompleksy olej.Pózniej ty się bedziesz z tego smiał jak sobie udowodnisz,ze jednak mozna!! To jest własnie powod dlatego unikam takich tematow i wielkich teoretykow.NIe pytaj się tutaj na forum,bo ludzi żal ściska....Podejdz do kogoś na torze i się popytaj.A pozatym jak bardzo czegos chcesz to do tego dojdziesz!!

Pozdro i powodzenia.

 

Nastepny dyzio marzyciel, zanim cos napiszesz to warto zaznajomic sie z tematem ( i jego autorem ).

 

:crossy: